Siwa czy Kasztanka? (Salome)

[Neurotoxine]

Witajcie!
Właśnie przymierzam się do zakupu mojego pierwszego konia AR, mianowicie Salome, z MPV. Pojawił się jednak problem, bo nie mam pojęcia którą maść wybrać
Dodam zdjęcia, gdyby ktoś nie wiedział o którego konia chodzi. Wie ktoś może, czy siwa rzeczywiście ma taki perłowy połysk jak na zdjęciu poniżej? Wydaje mi się, że na tym zdjęciu nie ma tego połysku.


VS.



Myślałam też nad zakupem Fair Lady autorstwa Sommer Prosser, ale jednak chyba nie moja kieszeń, hehe. Salome tańsza. Tak przy okazji zapytam, czy ktoś z was robił zakupy na MPV? Ile szła paczka? Salome to ma być mój prezent na święta, a jak ostatnio zamawiałam coś z zagranicy to... Uhh, troszkę szło...

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi!

[CzekoladaRx]

Z MPV idzie szybko, z tego co pamiętam to ok. 1 max. 2 tygodnie, co do siwuski to raczej wątpię, żeby się tak błyszczała. Musisz poszukać w internecie real fot. Pamiętaj tylko, że najprawdopodobniej będziesz i tak musiała ją przemalować, bo rozumiem, że chcesz body. A body może też mieć ułamane elementy rysy itp, to dlatego Fair Lady jest droższa. Z tym, że ona to w ogóle jest dziwna, więc jeśli nie jesteś przekonana, to raczej nie polecałabym. Robiłam zamówienie z MPV, także jak chcesz coś wiedzieć to pisz.
A, i jeszcze jedno: mogłabym się dożycić do zamówienia z kilkoma paskami skóry i wstążek? Trochę mniej ci za wysyłkę wyjdzie, a dla ciebie to problem tyko pójścia na pocztę.

[Amalltea]

Miałam białą ( jest w trakcie przemalowywania) i jest super. Nie ma perłowego połysku, jest po prostu biała. Malowanie jest ok jeśli chodzi o maść, ale oczy i kopyta są straszne.
dla porównania zdjęcia z dnia przyjazdu do mnie. Znajdziesz tam więcej jej zdjęć. Jeśli masz co do niej pytania to chętnie odpowiem.

https://www.facebook.com/805604846216476/photos/a.805927216184239.1073741829.805604846216476/893369964106630/?type=3
https://www.facebook.com/805604846216476/photos/a.805927216184239.1073741829.805604846216476/893565260753767/?type=3

[krysiek1108]

- Ja zakupiłem kasztankę, niestety stan fatalny- przednia noga złamana chociaż trzyma się na drucie usztywniającym ale odstające elementy grzywy i ogona swobodnie "fruwały" po pudełku, no i malowanie zwłaszcza szczegółów /np.oczy, rzep czy kopyta/ to totalna porażka. Całość do remontu i przemalowania - moja jeszcze czeka na decyzję o swojej przyszłości.Co do zamówień to kupowałem tam już wielokrotnie jednak zawsze korzystałem z pośrednictwa kogoś z forum a i tak zawsze odbywało się to bardzo sprawnie i szybko.