To tło, które pokazała Mangalarga na początku jest świetne, szukałam i szukam podobnego, ale do tej pory bez powodzenia.
Ja na tło używam brystolu, mam arkusze w kilku kolorach, ale najbardziej pasuje mi zielony. Oprócz tego jako czarne tło używam aksamitu. Chociaż nie sprawdza się zbyt dobrze przy świetle dziennym. Do zdjęć zwierząt morskich używam błękitnego paero.
Jeśli chodzi o oświetlenie to preferuję światło dzienne. Najlepiej przy lekkim zachmurzeniu, wtedy nie ma ostrych cieni. Zdjęcia robię w weekendy.
Figurki doświetlam blendami. Mam jedną zrobioną z foli aluminiowej naklejonej na kawałek sklejki, do tego czasem używam lusterek.
Blendę, którą pokazała Mangalarga - srebrno/złotą można zrobić domowym sposobem używając koca ratunkowego.
Kiedyś myślałam o żarówkach fotograficznych jakich używa Capricorn, ale uznałam, że jest z nimi za dużo roboty.
A problem długich czasów naświetlenia rozwiązał mi statyw i samowyzwalacz.
I polecam używanie filtra polaryzacyjnego, który pozwala zniwelować odblaski.