Ja czytałam, że "Piętno Mahometa" to jednak co innego niż "Pchnięcie lancą".
Zaraz poszukam bo to piękna legenda była.
Ponoć dawno temu w pustyni Arabii, był beduiński wojownik, który posiadał wspaniałą, wyjątkową klacz, z którą walczył w niejednej bitwie. Klacz i wojownik byli bardzo związani ze sobą, a klacz często zdawała się czytać w myślach swojego pana robiąc w walce dokładnie to, czego potrzebował i przez to umożliwiając mu na zwycięstwa. Pewnego dnia w bitwie wojownik został poważnie rannny i tracąc przytomność spadł z grzbietu konia. Klacz miała wówczas podnieść jego ciało przez swoją szyję. Rozpoczęła wędrówkę powrotną do domu. Szła przez wiele dni bez jedzenia i wody, by w końcu donieść swego pana do rodziny. Kiedy dotarła w końcu na miejsce, wyczerpana i słaba, jej pan już nie żył. Ktoś z rodziny zdejmując z jej barków ciało wojownika zauważył, że bark klaczy został splamiony krwią, po której został ciemniejszy ślad. Długa podróż była bardzo trudna dla odważnej klaczy - tym bardziej, że była źrebna. Gdy nadszedł czas wyźrebienia, było to wielkim wydarzeniem. Okazało się, że źrebię było wyjątkowej urody i tak, jak matka, miał "krwawe znamię", od krwi wojownika. Wszyscy zrozumieli, że Allah tym znakiem nagrodził klacz i za jej jej odwagę i lojalność. Znak ten, zwany do dziś "piętnem Mahometa", miał wszystkim przypominać jej zasługi. Klacz dała początek wyjątkowemu rodowi, który był traktowany jako dar Allaha.
Inna wersja tej legendy mówi, o tym jak sam Mahomet prowadził wojnę, w której brali udział nie jeźdźcy, lecz same konie. Po odpartym ataku nieprzyjaciela konie rozproszyły się, a kiedy Mahomet nawoływał je do kolejnej walki, tylko 7 klaczy stawiło się na jego wezwanie. Mahomet za lojalność i odwagę, odciskając na nich swój kciukiem. Stąd "piętno Mahometa".
"Pchnięcie lancą", zwane też "kciukiem proroka" to wgłębienie mięśni występujące zazwyczaj w okolicy szyi, łopatki lub piersi. Mimo, że są to deformacje mięśnie, nie bolą i nie mają żadnego wpływu na użytkowanie.
¬ródło:
http://www.stajniatrot.pl/texts/mondre/odmiany.html