Młoda polska firma, która na ogół jest poza kręgami zainteresowania forum - zajmuje się głównie postaciami z kreskówek i komiksów (głównie polskich).
Jednak niedługo w ofercie ma pojawić się husarz na koniu. Prototyp został zaprezentowany na Toy Fair w Norymberdze. Znalazłam jedno zdjęcie, na którym widać ten model w gablocie w tle
A tu zdjęcie w oryginalnym rozmiarze (bardzo duże!): http://www.flickr.com/photos/branzadzie ... otostream/ Zapowiada się całkiem nieźle! Koń raczej nie będzie powalał najdrobniejszymi detalami, ale moje ogólne wrażenie na razie jest bardzo pozytywne. Na razie czekam na lepsze zdjęcia.
Mangalarga, wiesz coś o cenie tego modelu i jego ewentualnym "nakładzie"? A detali jak narazie ciężko się dopatrzeć, husarz wskoczył na sam tył gabloty. Wielkością przypomina schleich/Bullyland/Safari, więc skala pewnie 1:30-coś.
Nakład będzie raczej spory, bo firma na razie nie produkuje modeli limitowanych. Jak tylko trafię na dokładniejsze zdjęcia i informacje, na pewno dam znać
to samo miałam napisać. Jak będzie przyzwoity jeździec można mu znależżć innego konia, a husarza (nawet razem z pozostałą trójką ludzi )wykorzystać w diorame.
Przednie nogi wydają się mieć nie najgorszy kształt (detale chyba słabe), ciekawe jak będzie z zadem. To mnie zaciekawiło
Moim zdaniem koń nie jest nawet taki zły... Co prawda ma kilka wad, ale da się je przeoczyć (na upartego). Za to ludziowie są rewelacyjni. Dobrze wkomponują się w końską scenerię, a do tego ten gruby jegomość bardzo przypomina mi Zagłobę.
Jak tylko będą do dostania w rozsądnej cenie, muszę je dostać... Jako miłośniczka twórczości Sienkiewicza, a i może przy okazji da się ich wsadzić na konia...? Wydaje mi się, że na upartego by się dało.
Jak na taką skalę to i koń i reszta są bardzo przyzwoicie zrobieni, a jeśli ktoś ma zdolności manualne to zawsze może poprawić to co źle zostało wykonane:)
- Tego husarza to bym chętnie przygarnął , nawet razem z tym dziwnym koniem ( można nim obdzielić raczkującą młodzież w rodzinie ) rząd może posłużyć za wzór do czegoś poważniejszego, ciekawi mnie tylko jaka to skala bo nigdzie nie dojrzałem , no i od kiedy i gdzie w sprzedaży .
Gdy Cię nęci wiatru dotyk , zmień samochód na motocykl .
Na pewno trzeba ich pochwalić za bardzo dokładne malowanie. A koń krzyżaka podoba mi się z pyska, dobrze, że 'ubranko' przykrywa te brzydkie nogi. Fajnie, że dodają zdjęcia z etapów rzeźbienia, a nie od razu skończone figurki.