Heej, ponownie wracam po dłuuuugiej przerwie
Tym razem mam aż trzy siodła i jedno ogłowie!! Trochę się nazbierało przez te pół roku
Może każdą rzecz omówię po kolei, tak będzie prościej. A więc:
1. Czarne siodło skokowe (skończone pod koniec stycznia)
Było to siodło, które po skończeniu baaardzo mi się podobało. Pamiętam jeszcze, jak bardzo było mi go żal wysłać do nowego domu
Z powodu dużej ilości nałożonego na skórę finiszu, dosyć mocno się świeci w porównaniu do innych moich siodeł.
2. Jasnobrązowy rząd skokowy (skończony w połowie marca)
Powiem szczerze, że nie lubię tego rzędu. Pomysł mi się podoba, jednak wykonanie średnio mi wyszło. Widzę w nim mnóstwo rzeczy do poprawy (budowa oraz estetyka). Jak można zauważyć, w tym siodle pierwszy raz przetestowałam nowe, mniejsze nitowadło. Myślę, że efekt jest o wiele lepszy
3. Ciemnoczekoladowe siodło skokowe (skończone w połowie maja)
Obecnie kocham to siodło całym serduszkiem <3 Jestem z niego mega dumna. Kolor w kamerze wygląda na czarny, jednak w rzeczywistości siodło jest mocno ciemnoczekoladowe . Tybinka oraz przystulica są dwustronne, co dodaje dużo estetyki. Myślę, że jest ogromna różnica pomiędzy tym spodem siodła a spodem tego ze stycznia. Jeżeli chodzi o popręg też jest parę zmian. Pierwszy raz zrobiłam sprzączki z rolką (tak jak w prawdziwych popręgach
) no i pierwszy raz zrobiłam fartuch! To siodło będzie częścią rzędu Working Hunter. Dorobię do niego czarny, wycięty czaprak i ogłowie z plecionymi wodzami. Siodełko co prawda posiada kilka rzeczy do poprawy jednak jestem ogromnie z niego zadowolona
krysiek1108 dzięki!