Kolekcja 1:9 Promm

Może pochwalisz się nam swoją kolekcją? Jeśli jeszcze nie posiadasz własnych zbiorów, możesz obejrzeć kolekcje innych użytkowników.
Posty w tym dziale nie łączą się.

Moderatorzy: Capricorn, CzekoladaRx, Fafii, Lila2006, Rarity

Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez Promm » 1 gru 2016, o 21:14

Skala 1:9 (TR)

Cóż, wreszcie mam coś co można nazwać kolekcją. Małą ale zawsze.
Trzy pierwsze już znacie, wszystkie customowane i na dioramach.

Breyer Trad 1757 American Pharoah
Breyer Trad 1712 Frankel
Breyer Trad 1707 SAM


Obrazek Obrazek


Dołączył do nich:

Copperfox Welsh Cob (również długo nie pozostanie w tym stanie...) :)

Obrazek



I ostatnie nabytki, przeznaczone do dioram, wszystkie będą w mniejszym lub większym stopniu przerabiane, kilka może nawet dość drastycznie; jeszcze zobaczymy - dlatego oglądajcie, bo ten stan dziewiczy długo nie potrwa.


Breyer Trad 1756 Valegro
Breyer Trad 1438 Totilas
Breyer Trad 1737 Don't Look Twice
Breyer Trad 1742 Picasso
Breyer trad 1760 Babyflo
Breyer trad 1758 Cherry Creek
Breyer trad 1753 Banks Vanilla

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W sumie największe gabarytowo okazały się Valegro i Cherry Creek, a nie Totilas, jak myślałem sądząc po fotkach. I największe wrażenie zrobił na mnie Valegro. kawał figurki ;)

:D
Ostatnio edytowano 5 lis 2018, o 14:27 przez Promm, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Promm
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 291
Dołączył(a): 13 wrz 2016, o 22:43
Lokalizacja: Gdańsk / Sopot

Re: Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez jestemnikko » 1 gru 2016, o 22:07

Totilas! Skąd go masz?
_________________
"(...)
- Nie miałem pojęcia, że konie potrafią mówić - wyznał w końcu.
- Oczywiście, że potrafią.
- Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby mówiły.
- Może żaden nie miał ci nic do powiedzenia."
Avatar użytkownika
jestemnikko
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 480
Dołączył(a): 2 cze 2016, o 19:36
Lokalizacja: Puławy, lubelskie.
Posiada modeli: 82

Re: Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez CzekoladaRx » 1 gru 2016, o 22:17

Gratulacje! Pewnie fajnie się taką pawielką paczuchę odpakowywało? Co prawda mój rekord to 3 + Stablemates, ale i tak było super. To co dopiero tutaj :D Jestem bardzo ciekawa liska, ale chyba jeszcze bardziej dioram. Zdradzisz coś?
http://www.clairdale-ridge.blogspot.com
~Wielka fanka Spirita, American Pharoaha i Secretariata, lekko zakręcona, kochająca zwierzęta 14- latka aka Madelyn Realen aka CzekoladaRx aka Ja aka ...
Avatar użytkownika
CzekoladaRx
Znawca
 
Posty: 641
Dołączył(a): 8 wrz 2015, o 16:10
Lokalizacja: Gliwice
Posiada modeli: 100

Re: Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez Promm » 1 gru 2016, o 23:08

jestemnikko napisał(a):Totilas! Skąd go masz?


A, tak trochę "spod lady" ;)

CzekoladaRx napisał(a):Gratulacje! Pewnie fajnie się taką wielką paczuchę odpakowywało? Co prawda mój rekord to 3 + Stablemates, ale i tak było super. To co dopiero tutaj :D Jestem bardzo ciekawa liska, ale chyba jeszcze bardziej dioram. Zdradzisz coś?


W sumie to trochę się zmęczyłem i miałem wór papierowych śmieci do wywalenia. ;)
O Copperfoxie pisałem kilka zdań w wątku "nasze Copperfoxy". A co konkretnie Cię interesuje na temat tej figurki?

Z dioram mam już w tej chwili konie do 4 kolejnych, a pomysły na jakieś siedem albo osiem dioram. W tej chwili robię grecką kwadrygę i będę przerabiał konie - w zaprzęgu pójdą Totilas, Picasso, Valegro i Babyflo. Ale dość zmienione ;)

Później Walijczyk Copperfoxa zmieni się w mitycznego karego ze skrzydłami :)
Reszta pomysłów na razie pozostanie małą tajemnicą. Ale myślę, że tej zimy wiele się wyjaśni ;)
Avatar użytkownika
Promm
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 291
Dołączył(a): 13 wrz 2016, o 22:43
Lokalizacja: Gdańsk / Sopot

Re: Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez Patrycja » 2 gru 2016, o 09:33

Wooow no to jest coś:) taki zakup. Wielkie gratulacje :) Bardzo jestem ciekawa tej kwadrygi. Ale to już mówiłam. A gdzie wykorzystasz Vanilke? Bardzo fajny koń o ciekawe jaka rola jej przypadnie. Jakieś dodatkowe emocje, spostrzeżenia co do nowych modeli?
Avatar użytkownika
Patrycja
Znawca
 
Posty: 713
Dołączył(a): 19 gru 2014, o 20:09
Lokalizacja: Toruń

Re: Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez Ana » 2 gru 2016, o 10:28

Gratulacje nowości! Świetne modele!
Walijczyka z Copperfoxa też zamówiłam i pojechał do malowania :D
Super są też twoje nowe breyery, widziałam większość z tych moldów na żywo kiedyś i przyznaje że Valegro zrobił na mnie również największe wrażenie! Świetnie wyrzeźbiony model, piękna głowa, dużo detali. Tego jednego modelu chyba nie zdecydowałabym się przerabiać (może z wyjątkiem malowania) bo jest tak rewelacyjnie wyrzeźbiony. Bardzo lubię też Bank Vanille, tylko malowanie jest słabe. Jestem ciekawa co wyczarujesz z tych modeli :D
Jeszcze raz gratuluję tylu świetnych nowości! :)
Avatar użytkownika
Ana
Stary wyjadacz
 
Posty: 1006
Dołączył(a): 15 lis 2013, o 17:43
Lokalizacja: Utrecht, Holandia

Re: Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez krysiek1108 » 2 gru 2016, o 13:55

- Gratuluję, taka ilość jednorazowo robi wrażenie, jednak przy zakupie jednorazowo mniejszej ilości(moim zdaniem) jest więcej frajdy, bo można się bardziej nacieszyć poszczególnymi modelami, a rozpakowywać zwłaszcza nowych bardzo nie lubię(te przyklejone taśmy i pozakręcane druty)nigdy nie mogę doczekać się kiedy wreszcie "wyplącze" model z tych zawijasów :wink: ciekaw jestem co też Zrobisz z tymi modelami (osobiście zbieram modele OF i nie mógłbym zdecydować się na przeróbki nowych)- można przecież zakupić za mniejszą kasę używane często uszkodzone, które aż się proszą żeby dać im "drugie życie". :D
Gdy Cię nęci wiatru dotyk , zmień samochód na motocykl .
Avatar użytkownika
krysiek1108
Stary wyjadacz
 
Posty: 1007
Dołączył(a): 28 cze 2012, o 16:21
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez Promm » 2 gru 2016, o 15:40

Patrycja napisał(a): A gdzie wykorzystasz Vanilke? Bardzo fajny koń o ciekawe jaka rola jej przypadnie. Jakieś dodatkowe emocje, spostrzeżenia co do nowych modeli?


Vanilla będzie trochę przerobiona; niewiele ale będzie i spełni rolę mustanga na jednej z dioram. Spostrzeżenia opiszę wieczorem bo teraz jestem w biegu, a emocje?... Będą jak mi wyjdzie kwadryga tak jak bym chciał ;)


Janek napisał(a):Gratulacje! To musi być frajda rozpakowywać tyle tradów :P Szczególnie zazdroszczę totilasa ;)


Frajdę będę miał głównie z przerabiania tych modeli i tworzenia dioram, przy rozpakowywaniu raczej się namęczyłem, ale taka ilość pudełek Breyera robi trochę wrażenie ;)


Ana napisał(a):Gratulacje nowości! Świetne modele!
Valegro zrobił na mnie również największe wrażenie! Świetnie wyrzeźbiony model, piękna głowa, dużo detali. Tego jednego modelu chyba nie zdecydowałabym się przerabiać (może z wyjątkiem malowania) bo jest tak rewelacyjnie wyrzeźbiony. Bardzo lubię też Bank Vanille, tylko malowanie jest słabe. Jestem ciekawa co wyczarujesz z tych modeli :D


Valegro nie będę mocno zmieniał, głowa faktycznie ok, choć ciut mi się nie podoba od przodu, no chyba że to mój model jakiś lekko krzywy z pyska ;) bo profil ma wspaniały. Jednak wszystkim koniom z kwadrygi robię otwarte lekko pyski, jak koń szarpie się z wędzidłem to nie ma pyska zamkniętego ;)
Na pewno grzywa i ogon do roboty. Wszystkie też będą miały inne malowania; również Vanilla choć ona idzie na inną dioramę i wciąż się zastanawiam czy nie poddać jej operacji zmiany płci :P


krysiek1108 napisał(a):- Gratuluję, taka ilość jednorazowo robi wrażenie, jednak przy zakupie jednorazowo mniejszej ilości(moim zdaniem) jest więcej frajdy, bo można się bardziej nacieszyć poszczególnymi modelami, a rozpakowywać zwłaszcza nowych bardzo nie lubię(te przyklejone taśmy i pozakręcane druty)nigdy nie mogę doczekać się kiedy wreszcie "wyplącze" model z tych zawijasów :wink: ciekaw jestem co też Zrobisz z tymi modelami (osobiście zbieram modele OF i nie mógłbym zdecydować się na przeróbki nowych)- można przecież zakupić za mniejszą kasę używane często uszkodzone, które aż się proszą żeby dać im "drugie życie". :D


Rozpakowywanie jest mozolne, czy przy jednym czy przy 10 modelach, ale dla mnie to nie problem o ile mam już model ;) Poza tym raczej trudno mi sobie wyobrazić robienie zaprzęgu z cykaniem kupna koników po kolei; tu się wszystko robi razem - przymierza i przerabia. Wolę też zawsze mieć modele pod ręką gdy pracuję nad dioramą, a nie kupować co jakiś czas tylko po to by się więcej razy cieszyć czynnością zakupu :D

Ja podchodzę do tych modeli inaczej. Szanuję każdego własne podejście do hobby, ale dla mnie samo zbieranie dla kolekcjonowania na półce nie ma już sensu. Muszę coś robić. Poza tym dla mnie to żaden cymes mieć dokładnie to samo co setki czy tysiące ludzi na świecie ;) ja chcę mieć wyjątkowe :P

Zbierałem samochodziki matchboxa w dzieciństwie, w młodości noże i bagnety, zbierałem też znaczki i monety - to są rzeczy, których się nie zmienia, a modele są do modelowania :) Mam kolekcję modeli samochodów milicji obywatelskiej z okresu PRL, a i tu nie wszystkie są "gotowcami", część zrobiłem lub przerobiłem sam.
Jak widzę fajnego konia, ale chcę żeby był raczej w ruchu niż na baczność- to przerabiam.

I oczywiście, że można kupować i przerabiać używane modele, tylko trudno mi sobie wyobrazić, że dostaję tyle modeli których szukam w przystępnym czasie, a czekanie na okazję kupna z drugiej ręki - która może się pojawi, a może nie - zupełnie mnie nie interesuje. :)
Avatar użytkownika
Promm
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 291
Dołączył(a): 13 wrz 2016, o 22:43
Lokalizacja: Gdańsk / Sopot

Re: Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez Zafira » 2 gru 2016, o 17:38

Gratulacje, na "jeden raz" tyle figurek to naprawdę całkiem sporo, już się nie mogę doczekać co z nich wyczarujesz ^^.
Instagram :wink:
@zafira.kp
@kajography
Blog
http://modelekoni.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Zafira
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 379
Dołączył(a): 3 lip 2015, o 17:11
Lokalizacja: Kraków
Posiada modeli: 0

Re: Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez Promm » 2 gru 2016, o 20:49

Co do spostrzeżeń na temat modeli...

...po dokładnym przyjrzeniu się wszystkim konikom muszę zweryfikować pogląd dotyczący wielkości. Zdecydowanie największa jest Don't Look Twice. W pierwszym momencie tego nie widać, gdyż z pochyloną w osi grzbietu głową wydaje się niższa, jednak patrząc z różnych stron, również z góry - dostrzega się jej spore rozmiary.

Cztery konie są większe i zbliżonych rozmiarów: Don't Look Twice, Totilas, Valegro i Cherry Creek. Przy czym ta pierwsza ma korpus dłuższy od pozostałych i równie masywny co Totilas czy Cherry. Vallegro jest wysoki i ma bardzo szeroki korpus oraz zad, ale za to jest bardzo wąski w klacie.

W ogóle zauważyłem taką tendencję u Breyerów, że przesadnie wąska bywa klata, a zad często moim zdaniem za duży. To widać też u Vanilli choć jest mniejsza. Za przednimi nogami jest wręcz obustronnie wklęsła, jakby ktoś ścisnął i tak zostało. Nie podoba mi się to. Picasso jest pod tym względem bardzo do niej podobny patrząc z góry, ale inaczej wygląda z boku. Te dwa konie oraz Babyflo są podobnej wielkości.
Babyflo ma dość ładną głowę choć prostą w rzeźbie, mocno zarysowane mięśnie. To co mi się nie podoba to bardzo cienkie tylne nogi, zupełnie nie pasują do całości. Ale ogólna jakość wykonania i wykończenia na dobrym poziomie Breyera.

Podoba mi się Don't Look Twice - oprócz pyska. Wygląda jakby ktoś spłaszczył jej dolną wargę żelazkiem i to pod kątem. Jakoś trudno mi uwierzyć żeby prawdziwy koń miał tak wyglądający pysk; coś chyba rzeźbiarz się nie popisał.

Chyba najładniejsze dwa konie, a tym samym modele z tych 7 to Valegro i Totilas. Przy czym Totilas jest dużo ładniej i proporcjonalniej zbudowany, głowę też ma ładną choć prostszą w rzeźbie niż Valegro. Jakość wykończenia modelu też ok.

Valegro robi spore wrażenie i jest to ładnie wyrzeźbiony model, głowę faktycznie ma piękną, choć nad chrapami zwężenie czaszki jest wykrzywione w lewą stronę. Nie wiem czy tak to wyglądało u prawdziwego konia, ja na pewno to zmienię. To co przy Valegro wyszło na minus to jakość wykonania figurki. Koń odlany jest z podkowami (kurcze jak muszę mieć podkowy to Breyery ich nie mają, a jak teraz będę robił konie nie podkuwane to są i będę musiał usuwać :P ).
Niestety podkowy pomalowane są po łebkach, metaliczna farba spływa miejscami na kopyta. Dodatkowo model jest z jednej strony porysowany, ale to może być przypadek i się wypoleruje. Natomiast zastanawia mnie ślad na szyi, jakby podczas malowania figurki ktoś zostawił odcisk palca :D
Mold bardzo ładny.

Picasso ma również ładny mold, z jednym minusem - to co mi się zawsze w nim nie podobało to pokracznie ustawione tylne nogi i podpieranie się ogonem. Naprawdę mogli to lepiej zrobić. Poza tym malowanie nie najszczęśliwsze - to chyba jedno z najsłabszych malowań pinto jakie widziałem; chyba nawet ja lepiej bym pomalował srokacza. ;)

O Cherry Creek można powiedzieć, że jest duży, mold dość ładny, ale to typowy ćwierciak z wielkim łbem o malutkim pysku - tę główkę to sobie przerobimy ;)
Wybrałem go ze względu na wielkość i postawę potrzebne mi do konkretnej dioramy. Wygląda jakby figurkę ktoś malował pędzlem - takie jakieś smugi ma. Maść? Bardzo szczegółowa analiza pozwala powiedzieć wiele: jest czarny. :D Podobnie jak Totilas. Choć u Cherry faktycznie widać jakieś cieniowanie kiedy się przyjrzeć z jakichś 5 centymetrów :P

Generalnie można stwierdzić, że wszystkie modele są ładne, ale też żaden nie ma malowania wykonanego jakoś szczególnie ciekawie czy estetycznie - ot masówka.
I tu najsłabiej wypada Vanilla, w zasadzie wygląda jakby zapomnieli ją pomalować ;) Konik ładny, chociaż znowu - w figurce nie podoba mi się pokraczne ustawienie tylnych nóg do podpórki z ogonem.

I to chyba tyle. Jeśli ktoś ma jakieś konkretne zapytanie i chciałby znać inne szczegóły, np. który jest milszy w dotyku, albo którego sprezentowałbym małej dziewczynce do przytulania - pytać. ;)
Avatar użytkownika
Promm
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 291
Dołączył(a): 13 wrz 2016, o 22:43
Lokalizacja: Gdańsk / Sopot

Re: Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez Promm » 19 lut 2017, o 10:55

U mnie dołączył do kolekcji Snowman, aczkolwiek już nieco zmieniony przez Patrycję, a ja go zmieniam jeszcze bardziej ;)
Dzięki Patrycji zyskał ładniejszą głowę, jednak szyję musiałem zniszczyć i dalej będę dopiero lepił...
(oryginalne zdjęcie Snowmana z netu)

Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
Promm
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 291
Dołączył(a): 13 wrz 2016, o 22:43
Lokalizacja: Gdańsk / Sopot

Re: Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez Annn » 19 lut 2017, o 15:39

O, fajnie! Ciekawe, jak wyjdzie po przeróbce.
http://annshorsepassion.blogspot.com - zapraszam na mojego bloga!
Avatar użytkownika
Annn
Znawca
 
Posty: 590
Dołączył(a): 3 gru 2015, o 17:26
Posiada modeli: 30

Re: Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez Promm » 28 lut 2017, o 12:48

Snowman po przeróbce.

Obrazek Obrazek


:)


I nowy nabytek sprzed jakiegoś czasu - perszeron Stone'a. Też do całkowitej przeróbki.

Obrazek
Avatar użytkownika
Promm
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 291
Dołączył(a): 13 wrz 2016, o 22:43
Lokalizacja: Gdańsk / Sopot

Re: Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez Patrycja » 5 mar 2017, o 22:45

Bałwan po przerobce całkiem inny koń. Maść fajowa. Bardzo jestem ciekawa co będzie z perszeronem bo to prawdziwy gigant :shock:
Avatar użytkownika
Patrycja
Znawca
 
Posty: 713
Dołączył(a): 19 gru 2014, o 20:09
Lokalizacja: Toruń

Re: Kolekcja 1:9 Promm

Postprzez Ana » 9 mar 2017, o 10:49

Też jestem ciekawa co zrobisz z perszeronem! :)
Avatar użytkownika
Ana
Stary wyjadacz
 
Posty: 1006
Dołączył(a): 15 lis 2013, o 17:43
Lokalizacja: Utrecht, Holandia

Następna strona

Powrót do Nasze kolekcje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron