przez jestemnikko » 30 cze 2016, o 21:41
Jestem w stanie znieść jedynie klacz haflinger, ale zachwycona nie jestem, bo pomimo braku szczegółów, z jej nogami i pyskiem ewidentnie jest coś nie tak. Nie jestem wielkim znawcą anatomii, ale to naprawdę rzuca się w oczy, szczególnie, jeśli chodzi o nogi, lewa łopatka.
No i możliwe, że mi się tylko tak wydaje, ale jakby te konie były jakieś takie... większe?
Ostatnio edytowano 1 lip 2016, o 08:19 przez
jestemnikko, łącznie edytowano 2 razy
_________________
"(...)
- Nie miałem pojęcia, że konie potrafią mówić - wyznał w końcu.
- Oczywiście, że potrafią.
- Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby mówiły.
- Może żaden nie miał ci nic do powiedzenia."