To tak w skrócie:
1. Są 3 opcje. Dwie fajne, jedna nie fajna (ekonomiczna).
- ekonomiczna, czyli jak nie chcesz wydawać kasy na podkład (bo to w sumie bez większej różnicy tylko mniej wygodne) możesz użyć zwykłej farby akrylowej, tej co będziesz malować konia,
- Idea Spray, zakrywa teoretycznie nierówności (nie wszystkie), ale też łagodzi detale. Tworzy grubą warstwę farby akrylowej. Najlepiej sprawdza się na tradkach,
- Gesso (białe) Maimeri Acrilico, sprawia, że farby lepiej kryją i mają lepszą przyczepność. Ja używam do LB i SM.
2. Praktycznie każde, ja jak wiadomo używam Maimeri Polycolor i sprawdzają się dobrze. Nawet bez aero jak przejścia robiłam to bez problemu wszystko, są wydajnie i dobrze kryją. Ogólnie to obojętnie z jakiej firmy farby byle krycie było dobre. Chociaż ta kwestia też jest sporna, zależy co, kto lubi.
3. Werniks w sprayu, oczywiście Maimeri, a jak
. Używałam matowego, ale jako końcowy lepszy jest satynowy, natomiast do warstw pasteli czy czego co tam będziesz używać to mat, bo na nim lepiej się pokrywają czy to farby czy pastele (ew. węgiel), ale najlepiej satynowym te warstwy zabezpieczyć, to na pewno nie zejdą. Ogólnie to lepiej satynowy. I pamiętaj, werniks na farbach (nie na pastelach) nakładaj dopiero dzień po wyschnięciu farb (niby 3 godziny, ale lepiej nie kusić losu), inaczej się zacznie kleić. Testowałam to 2 razy na werniksie z Maimeri i Winsor & Newton.
A co będziesz malować i na jaką maść?