Dziękuję
jestemnikko jest ciężka, waży około kilograma, czyli jednak herszt baba
Ci do tworzywa, to jest chyba zrobiona z tego samego tworzywa co inne ARki ale jak się mylę to mnie poprawcie. Jest krucha, na grzywie miała nadlewke, którą beż problemu usunęłam palcem. Lepeij z nią nie szaleć
Patrycja dziękuję ale nie obyło się bez wad, klacz ma namalowane kasztany tylko na jednej stronie, ma popękane masę na pyszczku od góry i na kopycie. Kopyta pomalowane od niechcenia oraz grzywa i ogon mają sporo dziurek. Ale zawsze można podesłać do specjalisty na poprawki.
Annn ja planuję podesłać do naszej Metalfish na poprawki, ale najpierw trzeba uzbierać fundusze