Model Horse Polska

No i wreszcie ja postanowiłam założyć temat o mojej kolekcji Poniżej najnowsze nabytki:



Jak widać, są to nie tylko najnowsze konie Collecty, ale i rodzinka mini-szetlandów Schleich, 4 konie Safari i Walentyna z synem w wersji glossy .

Odnośnie koni Collecty, to moje spostrzeżenia są takie:

- ogier Camopolina ma trochę groteskowy ten łeb (nawet jak na tę rasę), a oczy w postaci czarnych kropek jeszcze bardziej podkreślają wrażenie dziwności
- klacz Dartmoor Hill świetna, chyba nawet maści nie będę jej zmieniać
- Australian Stock ma uszy dwa razy dłuższe niż reszta koni przez co wygląda jak królik. Do tego jest większy od np. morganów, jakby go ktoś powiększył w programie graficznym o 3-5 %
- klacz Perszeron także świetna, tylko nie stoi stabilnie - nogi pod różnymi kątami.

Mam zdjęcia każdej figurki osobno, wstawię potem.

Bardzo czekam na zdjęcia poszczególnych modeli, a szczególnie Collecty.
Klaczki dartmoor zazdroszczę, nawet tu widzę ze jest świetna. Ogier Campolina na Twoim zdjęciu wygląda fajnie i nie widać nawet tego groteskowego łba. Ciekawe jak będzie wyglądał w zbliżeniu.
Gratuluję wszystkich modeli.

Dzięki Lila! Już wstawiam foty wszystkich Collecta (uwaga, fotki moga się dłużej ładować):


Campolina (trochę mi się ostrość rozjechała, ale mam nadzieję, że widać, co trzeba)


Dartmoor Hill:



Australian Stock Horse:



"Perszeronka" (widać te kopyta nie dotykające ziemi):

Prawdę mówiąc mi również najbardziej podoba się klacz Dartmoor Hill, wygląda rewelacyjnie, chyba najlepiej wypadła. Ogier Campolina ma strasznie wielki, toporny łeb, a szkoda bo na fotkach firmowych wyglądał fajnie. Niemniej jednak gratuluję nabytków, szczególnie GG Valentine ze źrebolem - posiadam ich w wersji gloosy i wiem, że jest czym cieszyć oko

Gratuluję wszystkich nowości !
Widzę, że glossy Walentyna i Heartbreaker mają więcej zwolenników i fajnie Moi stoją i się błyszczą dumnie ^^

Askada, mi też najbardziej podoba się klacz Dartmoor Hill, ale liczę na to, że pozostałe zyskają po przemalowaniu . Campolina, owszem, jest trochę cudaczny, ale mimo to jest ciekawą figurką - wreszcie coś innego, garbaty łeb wielki jak wiadro + gruba szyja, ale ma to jakiś swój urok.

wabankowa - Walentyna i źrebol idą do przemalowania i przerobienia na wersję matową, bo jednak edycja świecąca mnie nie satysfakcjonuje (ten dysonans - połysk jak porcelana, a modele leciutkie, że przeciąg je przewraca), a poza tym nie trzymam w domu żadnych traditionali w malowaniu OF

W takim razie czekam na zdjęcia całej kolekcji żeby zobaczyć te przemalowańce

wabankowa napisał(a):W takim razie czekam na zdjęcia całej kolekcji żeby zobaczyć te przemalowańce

Na razie z tradków jest u mnie tylko luzytan Espirit Breyera - ten sam "maślankowy jeleni", którego swego czasu pokazywała na forum Metalfish, oraz Windwalker, pomalowany przez Dark Pegasusa . Za jakiś czas pod pędzel pójdzie Walentyna . I będą łącznie 4 tradki, bo Kriptona sprzedałam. Za bardzo nie ma więc co pokazywać xD.

Jednak samych customów mam więcej - tylko w skali Little Bits. Pokażę je w swoim czasie .

Również gratuluję pięknych modeli. Jednak nad Campoliną się zastanowie... Malowanie ma "straszne"
Może w innym zyska. Perszeronka najfajniejsza chociaż chyba bardziej przypomina inne zimnokrwiste niż perszerona. Wiesz z tym kiwaniem i ja mam problem ale z klaczą Shire. Ta moja w ogóle ma coś nie tak z nogami bo krzywo stoi. Czekam jak inni na więcej zdjęć kolekcji DD

Patrycja napisał(a):Również gratuluję pięknych modeli. Jednak nad Campoliną się zastanowie... Malowanie ma "straszne"
Może w innym zyska. Perszeronka najfajniejsza chociaż chyba bardziej przypomina inne zimnokrwiste niż perszerona. Wiesz z tym kiwaniem i ja mam problem ale z klaczą Shire. Ta moja w ogóle ma coś nie tak z nogami bo krzywo stoi. Czekam jak inni na więcej zdjęć kolekcji DD

Campolina to chyba najmniej udany model Collecty spośród pierwszego rzutu nowości 2015 i nie polecam go, ale też nie odradzam . Ja Collectę kupuję prawie hurtem, więc i on się znalazł wśród zakupów .

Ja spróbuję Perszeronce nogi nastawić za pomocą suszarki i zimnej wody, bo myślę, że jej się te nogi wykrzywiły po prostu przy składowaniu - cóż, "guma" może się odkrztałcać. Wersja AR tego moldu na pewno nie ma takich problemów .

I tak, mój ogier Clydesdale i klacz Shire także nie stoją super stabilnie, jak powinny ciężkie zimnoki stać.

Mam je od dziś, i najlepiej wypada dartmoor hill, chociaż jest strasznie wąska....
Jednak bardzo gratuluję tylu modeli!

Clevelka napisał(a):Mam je od dziś, i najlepiej wypada dartmoor hill, chociaż jest strasznie wąska....
Jednak bardzo gratuluję tylu modeli!

Dzięki! Tak, klacz jest wąziutka jak kartka papieru, ale cóż, model sam w sobie jest bardzo ładny, więc trzeba to jakoś przeboleć .

Niestety, to wada większości modeli tej firmy... Na szczęście na ogół nie podziwiamy ich od góry czy od dołu

Mangalarga napisał(a):Niestety, to wada większości modeli tej firmy... Na szczęście na ogół nie podziwiamy ich od góry czy od dołu

Ja podziwiam ze wszystkich stron xD.

Niedługo modele koni od Collecty będą jednowymiarowe jak Płaszczaki i będą dotykać ziemi czubkami kopyt .

Zeta a mnie strasznie ciekawi ten czarny pegaz, jaka to firma i mogłabyś wrzucić kilka jego fotek ?