Może pochwalisz się nam swoją kolekcją? Jeśli jeszcze nie posiadasz własnych zbiorów, możesz obejrzeć kolekcje innych użytkowników. Posty w tym dziale nie łączą się.
"Koniu mój, chrapy odymałeś z głowy,
Język twój giętki - czy może być słodszy?
A kto, mój koniu, pieszcząc twoje oczy,
Zgubiłby krój ich: złotomigdałowy?(...)"
Hej! Ostatnio wrócił do mnie konik za którym troszeczkę tęskniłam, taki jeden Breyer Classic przemalowany przez Dark Pegasus'a. Wrócił to znaczy został przysłany tu do Holandii przez moją mamusię, hihi. Co ja wiem o tym modelu to tyle że miał przedstawiać folbluta i że był rzeźbiony przez Mauren Love. Czy figurka wygląda jak koń pełnej krwi angielskiej to nie wiem, mi, zwłaszcza w tej maści przypomina Araba Shagya. Bardzo podoba mi się styl w jakim rzeżbiła Love i nie przeszkadza mi że koń ten ma troszeczkę nie do końca realne proporcje (wielkie oczy, żyrafia szyja) wszystko jednak sprawia naprawdę miłe dla oka wrażenie. A Dark Pegasus zrobił wg mnie świetną robotę w malowaniu tego stworzonka
Parę zdjęć:
Przybył też drugi konik, z podróży zza oceanu Otrzymałam swoją figurkę Arabki pomalowaną przez Caroline Boydson z White Horse Studio. Była to forma wymiany i jestem z tej wymiany bardzo zadowolona Myślę że Caroline pomalowała tę klacz naprawdę pięknie. A ja uwielbiam kasztanowate konie więc naprawdę mnie cieszy ta figurka.
Kasztanka rewelacyjna. Też lubię bardzo tą maść a arabce jest w niej świetnie. Nie jestem wprawdzie miłośniczką stylu M. Love, ale w tej maści, właśnie jako arabek ten model jest całkiem fajny.
Gratuluję obydwu.
- ¦wietne modele i super malowanie, niektóre modele dopiero po odpowiednim malowaniu zwracają na siebie naszą uwagę (pierwszy) , a przy okazji to Dark Pegasus wyrasta nam na międzynarodowego "artystę".
Gdy Cię nęci wiatru dotyk , zmień samochód na motocykl .