Model Horse Polska

Dziękuję wszystkim za niesamowicie miłe słowa
Tymczasem wrzucam zdjęcia konia THUNDERBOLT:


Dostałam go daaawno temu pod choinkę od rodziców. Wiem tylko tyle, że z Selgrosa. Kto wyrzeźbił, nie mam pojęcia. Malowanie: moje, sprzed kilku lat :X
Zaznaczam, że na anatomii się nie znam. Wg. jest bardzo ładny, szczegółowy. Stoi dumnie na prawie najwyższej półce, w dekoracyjnym ogłowiu (można zobaczyc w wątku o rzędach, który niedługo się pojawi)

Całkiem fajne konisko

Podoba mi się. Jaką maść miał wcześniej?

Nie miał maści był taki o, do malowania.

Całkiem niezły!

Nie wiedziałam, że w Selgrosie takie można było dostać. Bardzo ładny.
Gratuluję całej kolekcji.

Muszę pochwalic się nowym koniskiem!
Jest to ogier pinto schleich.
Wg mnie świetny! W ruchu, ma ciekawą maśc (jego imię na pewno będzie miało związek z czekoladą) i wyjątkowe oczka. Niestety, jest zryty i pobrudzony czymś czarnym po obu stronach. Można też czepic się niedokładnie pomalowanej grzywy i ogona, które wyglądają jakby farba była zbyt rozwodniona i widac masę. Brakuje mi też dynamizmu. Na początku byłam pewna, że to jakiś pokraczny galop, potem, że kłus. Sama już nie wiem, może tylko mój jest jakiś wygięty?
Ogólnie jestem zadowolona, choc miałam ochotę na tinkera. W sklepie okazało się że nie ma, rodzice wrócili - i niespodzianka!

Koszat, mój (nie licząc tego, że od szablonu) malowanie ma dobre, do pozy też nie mam zastrzeżeń. Może dasz zdjęcie?

Obawiam się że trudno mi będzie znaleźc chwilkę na przesłanie zdjęc na kompa (całe wieki!) ale może za jakiś czas...

Wczoraj do mojej kolekcji dołączył ogier tinker schleich i klacz missouri fox trotter collecta
Jestem zachwycona. Rozpisywac się nie będę, za to dam zdjęcia:


Julia, porównałam zdjęcia z Twojego bloga z moim pinciakiem. Wygląda tak samo, wyszło na to że się nie znam

Gratuluję MFT, ten model jest świetny. Tinkera też lubię, moim zdaniem on ma chyba najlepsze malowanie OF jeśli chodzi o Schleich

Gratuluję nowych modeli i troszkę zazdroszczę. Oj chciało by się już coś nowego na półce postawić a moje modele jeszcze daleko w świecie.

Metalfish, Lila - dziękuję jedyne co zamierzam poprawic w MFT, to rozjaśnic troszkę grzywę. Porównałam ją też z tablicami anatomicznymi i klaczą schleich, palomino góruje we wszystkim ^.^ Tinkera nie ruszam; ma świetnie namalowane czarne włoski na brązowych łatach.

Gratki MFT i tinker śliczne, mam nadzieję, że i do mnie zawitają

Julia, dziękuję
Ogłaszam wszem i wobec, że siwe konisko z ,,desingerską grzywą", jak to określiła przyjaciółka, ma nową maśc:

Testowałam farbę, znalezioną gdzieś w mrocznych zakamarkach szuflady. Chciałam odświeżyc siwka, tu miał zarysowanie, gdzie indziej zabrakło farby itd.
Cóż, farba okazała się do kitu. Mocniej potarłam, zlazła i testowa, i poprzednia warstwa. I wpadłam na genialny pomysł sprawienia sobie kolejnego srokacza...