Strona 7 z 11

PostNapisane: 21 sie 2013, o 17:30
przez kaskagren
Ojoj, ile mnie ominęło :)
No cóż tu napisać arabek jest przepiękny, bardzo Ci go zazdroszczę ;)
Achałek w tym świetle wygląda bardzo ciekawie, teraz widać jak sie świeci.

PostNapisane: 10 paź 2013, o 19:38
przez Apache.
Dzięki, kaskagren. :)

Miałam opisać achał-tekina, ale coś mi nie wyszło i już pewnie nie wyjdzie. :P A trzeba było się zmotywować i zrobić to na świeżo, zaraz po kupnie modelu. Brak czasu jednak robi swoje. ;)

W każdym bądź razie przybył do mnie nowy model, a jest nim Big Chex to Cash. Na razie się poznajemy i z każdym dniem coraz bardziej lubimy. :) Już został okrzyknięty najpiękniejszym Breyer'em w mojej kolekcji... przynajmniej przez mojego ojca. ;) A ja nie mogę się napatrzeć na jego sympatyczny łebek, tak samo zresztą jak na rozwianą grzywę i ogon.

PostNapisane: 10 paź 2013, o 21:02
przez krysiek1108
- Wielkie gratki, wszak Czesiu to już kultowy model i po prostu trzeba go mieć. ;)

PostNapisane: 13 paź 2013, o 12:58
przez Apache.
krysiek1108, dzięki. :) Fakt, to już kultowy model i to nie bez powodu. ;)
Przyznam, że kiedy dorwałam go już w swoje łapki i pokusiłam się o obejrzenie jeszcze raz zdjęć Smart and Shiney, który o mały włos, a trafiłby do mojej kolekcji zamiast Cześka, popukałam się w głowę. :lol: Teraz, kiedy patrzę na ten model, mam zupełnie inne odczucia. Przede wszystkim wydaje mi się po prostu... pomarańczowy. :/ No i nie ma rybiego oka, które ponoć było mi tak obojętne, a teraz, przewracając Cześka w łapach, nie mogę odwieść od niego wzroku. :) I pomimo że ponoć oba modele są bardzo podobne, to jednak Czesiek swoim urokiem bije go na głowę, choć sama nie wiem, czym jest to konkretnie spowodowane. Na plus dla Smart and Shiney wychodzą tylko jego kopyta, bo wiadomo, że te Cześka są jednak zbyt jednolite... Choć myślałam, że będzie gorzej, bo na przykład rzekomego różu w ich barwie nie dostrzegam. Jak dla mnie wyglądają jak każde inne niepigmentowane kopyta Breyer'ów (a nawet do najgorszych nie należą, bo na przykład te mojego achał-tekina są dużo bledsze).

PostNapisane: 13 paź 2013, o 16:19
przez Maliaorca
Gratulacje wszystkich modeli! Strapless jest świetna, ale arabek Stone to moje wielkie marzenie. Jest cudowny i kiedyś go dostanę!

PostNapisane: 13 paź 2013, o 16:50
przez Apache.
Maliaorca, dzięki. :) Jeśli arabek Stone'a ma być Twój, to na pewno w końcu znajdziesz jakąś fajną ofertę. ;) Powodzenia w poszukiwaniach!

PostNapisane: 13 paź 2013, o 20:01
przez Affka
Boże, czemu ja tu wcześniej nie zajrzałam?
Za przeproszeniem zazdrość ściska moją dupę jak patrzę na Rachel Alexandrę!
Kocham ją i Twoją kolekcję oczywiście gratuluję! :D
(Za ile kupiłaś Rachel, jeśli pamiętasz ^^)

PostNapisane: 14 paź 2013, o 11:43
przez Apache.
Affka, haha, dzięki. :D Co do Rachel, to kupiłam ją z eBay'a, konkretniej z Włoch. A kosztowała wtedy jakieś 170-190 zł + wysyłka 50 kilka złotych, dokładnie nie pamiętam, bo nie wiem, czy kupiłam ją w końcu w czasie trwania promocji (czyli te 170 zł), czy po normalnej cenie (190 zł). :P

PostNapisane: 14 paź 2013, o 19:30
przez Affka
Apache., Booże zazdorszczę.
Hahaha jak CI się znudzi, to chętnie odkupię XDD

PostNapisane: 15 paź 2013, o 22:32
przez Apache.
Affka, ooj, raczej nie masz co na to liczyć. :D To obecnie jeden z moich ulubionych Breyer'ów, jak nie ulubiony. ;)

PostNapisane: 16 paź 2013, o 17:05
przez Affka
Haha, nie no spoko <3

PostNapisane: 2 lut 2014, o 21:24
przez Apache.
Dawno już nie chwaliłam się żadnym zakupem. :)
W ostatnim czasie, za sprawą moich urodzin i świąt Bożego Narodzenia, dotarły do mnie modele Heartland High Tech oraz Elvis Presley's Bear. Oba bardzo mnie ucieszyły, a nawet jeden z nich - Bear - ostatecznie został moim ulubieńcem. Ale nie o tym chciałam napisać, więc na tym poprzestanę, bo później będzie mi ciężko się zamknąć, znając moją tendencję do rozpisywania się. :lol:

Pewnie wielu z Was kojarzy serię Ethereal i sam mold zwany inaczej Conquistador'em... Choć jego wielką fanką nie byłam, to jednak postanowiłam ostatecznie przygarnąć jakieś konisko na tym moldzie. Mówiąc "jakieś", mam na myśli tego pana:

Ethereal Earth
Obrazek
źródło zdj.: http://evasoffice.blogspot.com/2011/04/ ... earth.html


Ogólnie strasznie podoba mi się malowanie każdego modelu z tej serii, bo wszystkie są naprawdę ładne i dopracowane (aż pierwszy raz nabrałam ochoty na linię conga :P). Ostatecznie jednak to "Ziemia" najbardziej przypadł mi do gustu albo raczej jako jedyny naprawdę złapał mnie za serce, oczarował, wręcz trudno oderwać mnie od wgapiania się w jego zdjęcia. :mrgreen: No i na szczęście okazało się, że da się go dorwać we w miarę rozsądnej cenie (tańszy jest chyba tylko siwy Wind). Co prawda mój model nie będzie miał podstawki, ale to szczegół, w sumie i tak nie była mi do niczego potrzebna, a prawdopodobnie nawet by tylko wadziła. Oczywiście rozważałam również zakup obecnie dostępnego Grullo Pinto, ale w porównaniu z czwórką z serii Ethereal wydał mi się jednak bardzo średni. :P Poza tym wolałam dołożyć troszkę pieniążków i jednak mieć ten mold w wymarzonym malowaniu.

Tak więc dziś kliknęłam sobie aukcję z "Ziemią" na eBay... a raczej ktoś ją za mnie klikną, bo znów zdecydowałam się na pośrednictwo FLTE. Trochę to po tych wszystkich sytuacjach ryzykowne, ale w sumie nie zawiedli mnie nigdy, jeśli chodziło o zakupy na ich stronie czy przez opcję "Kup Teraz" na eBay'u (a tak było właśnie w tym przypadku). Bardziej martwi mnie czas oczekiwania. Pewnie będą to jakieś 3 tygodnie. >_>

PostNapisane: 2 lut 2014, o 22:08
przez NAF
Gratulacje, trzymam kciuki za aukcję i czekam na real foty.

PostNapisane: 2 lut 2014, o 22:40
przez Capricorn
Piękny jest. Ten model z serii też mi się najbardziej podoba. 3mam kciuki także :)

PostNapisane: 3 lut 2014, o 12:51
przez Apache.
Dzięki, dziewczyny! :mrgreen: Jak na razie wszystko jest okej, kliknęli mi go w miarę szybko, może z 20 min.-0,5 godziny po złożeniu zamówienia. Teraz muszę uzbroić się w cierpliwość. ;_;