dorotheah, dzięki.
Mam nadzieję, że niedługo powstanie coś nowego. Niby miałam poczekać na grupowe zamówienie z MPV i kupić przy okazji Slotted halter rings, sprzączki itd., ale jak przeliczyłam sobie cenę tych pierdółków na złotówki, to trochę się przeraziłam. Ale może jeszcze uda mi się z czegoś zrezygnować i nie wyjdzie aż tak drogo. Byle te sprzączki kupić, bo wyginanie ich to istna mordęga.
__________________________________
Już pokrótce opisywałam w Shoutboxie sytuacje z Ideal'em. Poluję na ten model już jakiś czas i byłam bardzo zła, kiedy okazało się, że już drugi egzemplarz przepadł mi przez FLTE. Za pierwszym razem nawet nie złożyli za mnie oferty. Teraz było troszkę inaczej, bo niby złożyli i wydawało się wszystko ok, ale w końcu ktoś mnie przelicytował, więc poprosiłam o podwyższenie mojej ceny maksymalnej - raz, drugi... Już nie wspominając o tym, że samo podwyższenie przeze mnie tej ceny w panelu eBay na stronie powinno być u nich jakoś zasygnalizowane i nawet nie powinnam ich upominać mailami... Ale nie otrzymałam żadnego maila zwrotnego, zero jakiejkolwiek reakcji z ich strony. Rano po zakończeniu aukcji patrzę, jak się sprawa rozwiązała: widzę, że moja oferta nie została zmieniona, a drugi licytant zgarnął model i nawet nie musiał o niego z nikim walczyć. Chyba nie tylko ja bym wybuchła gniewem. Rozumiem, żeby raz się zdarzyła taka sytuacja... ale to minimum trzecia w moim wypadku, kiedy z ich winy nie udaje mi się czegoś wygrać. Przeprosili i tłumaczyli się, że ich system zakupów z eBay dopiero jest dopracowywany, stąd te problemy.
__________________________________
No ale mówi się trudno, Ideal'i chyba jeszcze na świecie nie brakuje.
Ochłonęłam i pogodziłam się z tą sytuacją. Któregoś razu na pewno jeszcze z nim spróbuję...
Jednak baardzo nie chciałam otwierać paczki, w której byłby sam Tu Fire, bo już przywykłam do myśli, że przyjadą do mnie dwa modele. Poza tym specjalnie czekałam dłużej, żeby oba modele wysłano mi razem, kiedy skończy się licytacja Ideal'a. A tak Tu Fire może i mógłby już stać na mojej półce? Tym bardziej mnie to drażniło.
A więc, postanowiłam poszukać Tu Fire'owi innego towarzysza podróży. Wykorzystałam sytuację, że pracownikom FLTE było głupio i chwilowo jeszcze pilnowali się z popełnianiem błędów, więc pomyślałam, że kolejna licytacja w takiej sytuacji nie powinna być już taką psychiczną udręką.
Specjalnie szukałam aukcji, która szybko się skończy, najlepiej jeszcze tego samego dnia, by nie czekać znów tak długo jak na Ideal'a (tym bardziej, że i ta mogłaby się zakończyć fiaskiem).
Znalazłam sobie fajną ofertę z modelem, na który już dawno polowałam, kończącą się jeszcze tego samego dnia. Do tego przystępna cena i oryginalne opakowanie. No to poprosiłam o kliknięcie go dla mnie. O dziwo nikt inny nie licytował i wygrałam model za dość śmieszną cenę, tym bardziej, że to Limited Edition:
http://www.ebay.pl/itm/BREYER-LIMITED-E ... 7675.l2557
Wiem, że może trochę mu daleko do prawdziwego achał-tekińca, ale i jakoś strasznie z tym też nie jest. Przyznam, że mi nawet już bardziej pasuje na konia tej rasy niż na folbluta. Szczególnie tę szyję ma prawdziwie achał-tekińską.
Długo z niego rezygnowałam przez wzgląd na moje niezdecydowanie - nie wiedziałam, czy wolę jego, czy Zenyattę. Ale wczoraj natrafiłam na pewne zdjęcia modelu Akhal Teke w sieci, na których bardzo spodobał mi się odcień jego maści, więc postanowiłam, że kliknę.
Zenyatta pewnie zniknęłaby na tle mojej i tak dziwnie ciemnej kolekcji Breyer'ów (którą rozświetla chyba tylko Templado), a mold jest niezły, więc byłoby szkoda. A takiemu błyszczącemu jelonkowi raczej nietrudno będzie się wyróżnić.
[Przepraszam za kolejny meeegapost.]