Model Horse Polska

Moja nieobecność na forum nie oznacza wcale braku rozwoju kolekcji
Oprócz kilku Schleichów zdobyłam wreszcie wymarzonego Stone'a (to ten limitowany arabek z MPV, Shadow).
A stosunkowo niedawno z malowania U Metalfish wróciła Myrcia czyli Myrtle od Eberl.

Zdjęcia w poście:

http://deterrasomnia.blogspot.com/2015/ ... zycia.html

Kilka aktualizacji

Po pierwsze, następny z moich customów:
http://www.deterrasomnia.blogspot.com/2 ... enzje.html

A po drugie, i chyba jeszcze ważniejsze - wreszcie porządny opis Myrtle:
http://www.deterrasomnia.blogspot.com/2 ... eetie.html

Bardzo fajny opis Myrtle muszę przyznać, że jest bardzo, ale to bardzo fotogeniczna z każdej strony. Rzadko się tak zdarza. Przy okazji masz bajeczny plener na zdjęcia.
Co do customa. Wyszedł super. Karusek może i nie skomplikowany, ale jednak estetycznie też trzeba się wysilić. Mimo wszystko jeśli się klei to dobrze mu nie wróżę ;P niestety... Z czasem będzie się kleił jeszcze bardziej. Także jest tylko do zmycia. Wina za szybko położonego werniksu. Przerabiałam to samo.

No, no, gratulacje Myrtle Ma świetne malowanie, Metalfish się postarała! Tylko wzdychać i zazdrościć tobie takiej piękności
Co do custom'u - tak jak wcześniej Patrycja powiedziała, to wina werniksu. Najlepiej i najbezpieczniej jest poczekać 24 godziny od nałożenia farby. Mój przemalowaniec wprawdzie się nie kleił (a pryskałam kilka godzin po farbie), ale zawsze lepiej być przesadnie ostrożnym, niż potem żałować.

Myrthe mnie urzekła na twoich zdjeciach Maliorka, jest jak z baśni, ta klacz i ta sceneria no zakochałam się
Co do klejenia się modelu, to nie ma ratunku sama też to przrabialam i nic się Noe da z tym zrobić jak tylko zmyć farbę i zacząć od nowa, ale mimo tego custom jest świetny i trzymam kciuki za następne

Dziękuję
Z werniksem to faktycznie chyba macie rację :/ No cóż, tak bywa jak widać

Gratuluje nowości i pięknych zdjęć!

Dziękuję ^^