Figurki Lili2006

[Lila2006]

No i niespodzianka. Odebrałam dziś aż trzy paczki. Tym sposobem już wszystkie zamówione modele stoją u mnie na półce. :yay:
Zdjęcie mam tylko takie całościowe, bo akumulatorek w aparacie padł.
To cała dzisiejsza ferajna:




Valentyna z synem jest śliczna. Hickstead nie dorasta jej do pięt. Jeszcze raz mogę powtórzyć, że raczej nie kupię więcej modeli Chrisa Hessa.
Natomiast chipsy Petera Stona to prawdziwe perełeczki w mojej kolekcji.

[Koniara262]

Gratuluję nowych modeli !
Te małe po lewej, to te Stablematesiki o których wspominałaś, prawda ? Bardzo ciekawe, skoczek ma fajną maść.

[krysiek1108]

- Gratuluję tak wspaniałego rozrostu kolekcji, co do Hessa to pomimo wielu błędów, głównie anatomicznych i wielu niedociągnięć niektóre jego modela mają to coś co skłania jednak do ich zakupu(mam już dwa a kolejne dwa w planie - i na tum zakończę " współpracę" z tym panem).Jeszcze raz wielkie gratki i mnóstwo frajdy z nowego nabytku. :hej:

[Aon-Adharcach]

Piękna gromadka! Kurczę, muszę w końcu kupić Valentine.
Domagam się zbliżenia na customy >:]

[Lila2006]

Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków, żeby amerykańskie przesyłki doszły.
Obiecuję, ze będą zdjęcia. Akumulator już się ładuje, tylko światła jak na lekarstwo. W tym tygodniu mam popołudniówki więc wracam do domu dopiero wieczorem a rano trochę czasu brak.

Ten skaczący custom jest ładny, ale spodziewałam się więcej. To co tak bardzo podobało mi się na fotkach, nie jest widoczne na małej figurce. Chodzi mi o niebieskie oczy. Za to fajnie wygląda różowe zakończenie odmiany na chrapach. Nie żałuję, że go kupiłam, jest naprawdę ładnie pomalowany, na podstawce ma autograf S. Mayfield.
Widziałam te same moldy, bardzo podobnie przez nią malowane, za cenę wywoławczą dwa razy wyższą niż ta za którą ja kupiłam więc chyba zrobiłam dobry interes.

Za to zakochałam się w chipsach. Andaluz jest wg mnie idealny. No dobrze, wiem że ma ciut za długie nogi, ale mnie to w ogóle nie przeszkadza. Malowanie jest bardzo ładne i realistyczne, a maść jedna z moich ulubionych. Też ma na brzuchu sygnaturkę artysty, ale nie mogę odczytać. Zrobię zbliżenie, może uda się zidentyfikować.

Nie mogę się na nie napatrzeć.

W tym miesiącu zakazałam już sobie zaglądania na ebay i do sklepów internetowych a tu jeszcze tyle chciejstw...
Po za tym zachciało mi się spróbować zrobić kantary i ogłowie dla moich traditionali...
Nic tylko trzeba szukać drugiego etatu...

[dorotheah]

Oj megaśne graty ! Nie dość, że kolekcja Ci szybciuchno rosnie, to jeszcze we wspaniałym kierunku. Wszystkie koniska świetne, maleństwa cudne. Domagam się zbliżenia na andaluzika i małego appaloosa.
Andaluzikiem narobiłaś mi takiego smaka, ze chyba kupię go w innym malowaniu i przemaluję (zresztą zawsze bardzo podobne malowanie dla tego moldu mi się marzyło). A jak oceniasz detale malowania i trwałośc barw customów?

[Lila2006]

Obiecuję, zdjęcia będą tylko proszę o chwilę cierpliwości. Wracam do domu wieczorem, nie ma wtedy odpowiedniego światła. Postaram się porobić lepsze fotki w weekend.
Jeśli chodzi o malowania to jak dla mnie są perfekcyjne. Postaram się porobić duże zbliżenia bo ja znawcą nie jestem i może Wy jako fachowcy coś znajdziecie.
"Skoczek" był bardzo dokładnie opisany:

"Stunning custom Warmblood jumper by Shannon Mayfield (signed on bottom of custom painted stand). Blue-eyed blue roan with frosting. This is a simply amazing custom. I know less than nothing about showing, so please do not ask me about LSQ or PSQ. The only thing I can tell you is that this model did arrive with ribbons and a NAN card that I have lost, and I don't remember the details. Pictures do not do this model justince, the roan shading on his shoulders is gorgeous. His eyes are incredible. As far as flaws, he does have a pin prick paint bubble on his hip, a pin prick white spot on his neck, pin prick paint bubbles near his elbow, and another on his hind leg, and a very faintly lighter spot on his hip. All of these so-called "flaws" are incredibly minor. This model is just plain gorgeous and near perfection."

Oglądałam go przez lupę i ja tych plamek i zadziorków nie widzę. Naprawdę.
Za to jestem pod ogromnym wrażeniem malowania oczu u obu modeli. Nie wiem jak można tak realistycznie namalować coś tak maleńkiego.
Warmblod ma zaznaczone zarówno białka jak i niebieskie tęczówki z czarną źrenicą. Andaluz również błyska białkami.
Naprawdę bardzo się z nich cieszę. Jak dziecko. :yay:

[Aon-Adharcach]

The only thing I can tell you is that this model did arrive with ribbons and a NAN card that I have lost, and I don't remember the details.

"Ribbons" wskazuje na to, że zajmował jakieś znaczące miejsca (najpewniej na Live Show), "NAN card" mówi, że zakwalifikował się do North American Nationals. Czyli model z osiągnięciami

[Lila2006]

Tak, coś takiego zrozumiałam, tylko zdaje się że trofeum i ta karta NAN zaginęły...

Oj megaśne graty ! Nie dość, że kolekcja Ci szybciuchno rosnie, to jeszcze we wspaniałym kierunku.

Wzoruję się na najlepszych.

[NAF]

Gratulacje, super, że wszystko w końcu dotarło. Otwieranie trzech paczek to musiała być radość, pewnie prawie jak na Gwiazdkę.

[Watazka]

Spóźnione gratulacje nowych nabytków. Skaczący custom jest superancki. Fajnie, że udało Ci się coś takiego nietuzinkowego do swojej kolekcji przygarnąć. I widzę, że Valentine spotkała się z kolejną pozytywną opinią, chyba powoli zacznę się do niej przymierzać.
Jeszcze raz gratuluję. Masz świetny kolekcjonerski gust.

[Lila2006]

Dziękuję za miłe słowa.
Valentine naprawdę jest warta zakupu. ¦wietnie opisała ją na swoim blogu dorotheah, jako poczciwą kobyłę.
Rzeczywiście ta klacz nie ma dumnej postawy większości figur ale ma wiele uroku, spojrzenie kochającej matki no i jest po prostu pięknie wyrzeźbiona i pomalowana. Fakt, jest w kondycji hodowlanej, ale wygląda jak wyjęta z niemieckich katalogów , przedstawiających właśnie takie parki. Heartbreaker też jest śliczny, a razem to już są wielką ozdobą każdej kolekcji.

A to obiecane zdjęcia nowych nabytków. Dorotheah, jak będziesz chciała zbliżenie na konkretne partie to napisz postaram się zrobić.
Apaloosa




Koń gorącokrwisty








Andaluz

[dorotheah]

Przepiękne są !!! O andaluzku pisać już nie będę, bo po prostu czekam tęsknie na chwilę, kiedy będę mogła zamówić ten mold. Twój ślicznie wygląda, piekną ma maść.
Skoczek ma faktycznie piękne oczka i bardzo ciekawe malowanie.

A appaloosa na tym moldzie to po prostu cud miód i orzeszki. W ogóle uwielbiam metaliczne izbelki u Breyera, a ten po raz kolejny mnie o tym utwierdza. To nie jest Custom tylko model dla sieci JC Penny (czy jakoś tak)? Cudny konik.
Wyjatkowo wspaniałe okazy - jeszcze raz gratulacje

No i cieszę się, że opis Walentynki na mojej stronie się podobał.

[Lila2006]

Zwariowałam.
Kupiłam klacz shire ze źrebolkiem Collecty, malowane przez Deborah Brown. Wydałam ostatnie oszczędności, teraz na następne zakupy trochę sobie poczekam.
No.... może ew. jakieś pojedyncze egzemplarze Collecty ew. Stablemat'y Breyera.

[Aon-Adharcach]

Lila2006, jeśli to te, które widziałam na eBay'u, to mocno zazdroszczę, piękne są!
Szalejesz kobieto, nie da się ukryć