Model Horse Polska

Przyznam się że nie mam zbyt dużo modeli, dlatego lista nie będzie długa.
Schleich
1.Klacz holsztyńska 2001r.
2. Źrebię holsztyńskie 2001r.
3. Wałach shire 2000r.
4. Klacz shire 2005r.
5. Źrebię shire 2002r.
6. Klacz z fioletowego zestawu rekreacyjnego 2014r.
7. Klacz fryzyjska 2014r.
8. Źrebię arabskie 2014r.
9. Klacz andaluzyjska 2016r.
10. Klacz fryzyjska 2005r.
11. Ogier hanowerski 2009 r.
12. Ogier kuc walijski 2004r.
13. Ogier kuc fell 2013r.
14. Klacz Tinker

Collecta
1. Ogier kłusak amerykański 2014r.
2. Klacz hanowerska 2015r.
3. Ogier hanowerski 2011r.
4. Źrebię hanowerskie
5. Klacz pinto
6. Źrebię pinto galopujące
7. Ogier morgan
8.Ogier trakeński
9. Klacz kuca Dartmoor Hill 2015r.
10. Ogier Australian Stock Horse 2015r.
11. Ogier fiord 2013r.
12.Źrebię Tennessee Walking Horse 2011r.
13. Klacz Camargue 2016r.
14. Ogier Dartmoor
15. Klacz Rocky Mountain

Papo
1. Ogier shire 2011r.
2. Klacz appaloosa 2010r.
2. Klacz Pełnej Krwi Angielskiej
Mojo/Animal Planet
1. Ogier appaloosa 2012r.
2. Klacz Arabska
Bullyland
1. Klacz Lewitzer Schecke ( Nie mam pojęcia jak ta rasa nazywa się po Polsku)
Breyer
1. Ogier Pełnej krwi Angielskiej z zestawu do malowania
2. Ogier Czystej Krwi Arabskiej z zestawu do malowania
3. Paint me a Pepto - breyer traditional
4. Valegro - breyer traditional
5. Mustang- Rasy Świata

Konie niefirmowe; liczba 5

Czekamy na zdjęcia
Z drugiej strony, prawie czterdzieści modeli! Mój ojciec zawału by dostał, ba, dwa to za dużo, choć z drugiej strony, po co mi one, nie? :") Po za tym, przynajmniej masz (zgaduję, że tak jest w każdym razie) jakieś plany, marzenia

Czekamy na zdjęcia kolekcji!

Wreszcie wstawiam zdjęcia. Przepraszam za jakość, ale robiłam je telefonem, bo nie mam aparatu.
Schleich

Z modeli najbardziej lubię te starsze. Moimi pierwszymi końmi z tej firmy był kuc fell i klacz z zestawu rekreacyjnego.
CollectA

Moim pierwszym modelem był kłusak Amerykański ( był również pierwszym firmowym modelem). Niestety jako dziecko trzymałam go w szufladzie, przez co okropnie się bobrysował, Farba, którą będę mu zmywać, to już trzecie podejście do przemalowania tego modelu. Źrebak pinto też był moją ofiarą i w przyszłości również ponownie pójdzie pod pędzel.
Reszta

Od lewej: Mojo, Papo, breyer, bez firmy, srokaty kucyk/mały koń - Bullyland
Trzy ofiary. Anglik miał zdjętą farbę, wcześniej był malowany 2 razy. Arabek kiedyś dostanie nową maść, lub poprawię tą co ma. Srokaty koń bez firmy, to również moja ofiara. Jako dziecko miałam skłonności do gryzienia różnych przedmiotów, dlatego wszystkie koniki bez rasy są tak poniszczone.

Oprócz tego doszły do mnie 3 nowe modele;
Klacz Arabska Mojo oraz Klacz pełnej krwi Angielskiej Papo

W sumie obie Klaczki są bardzo fajne. U Klaczy z Papo, mogę się przyczepić do oczu oraz grzywy i ogona. Jak wszystkie konie tej firmy ma bardzo ,,kwadratową" głowę i mięśnie, ale mi to nie przeszkadza. Arabka jest śliczna i nie mogę się na nią napatrzeć. Jedyne co mi się u niej nie podoba, to odmiany na nogach

Paint me a Pepto

Trada chciałam już kupić dawno, ale jakoś nigdy mi się nie udało. W Styczniu prawie trafił do mnie Irish Draught, jednak zamiast niego kupiłam wycofane Schleich. Kiedy jechałam na wymianę do Rzymu, babcia dała mi trochę euro, abym za nie kupiła sobie prezent na Wielkanoc. Jako iż jedynym sklepem jaki odwiedziłam był ten z pamiątkami, a tam jednak nie ma jak wydać takiej sumy pieniędzy + te które dali mi rodzice; to wróciłam do Polski wydając tylko kilka euro. Jakiś tydzień po powrocie do domu, zdecydowałam iż za te pieniądze kupię sobie pierwszego breyera traditional. Padło na Pepto. W sumie bardzo mi się podoba, zwłaszcza od przodu, tak jak na zdjęciu. Na pewno jeszcze jakiś trad do mnie trafi, ale jak uzbieram odpowiednią sumę pieniędzy.

Wiem że się rozpisałam, jeżeli nie chcecie czytać tego co napisałam to nie musicie

E tam, im więcej tekstu tym lepiej, czasem naprawdę dobrze jest poczytać
Ah, są i zdjęcia! Na srokatkę samam mam chrapkę, gratki. Ze Schleich'ów również lubię te starsze, kilka wręcz na specjalnym miejscu.

Gratulacje nowych modeli Starsze Schleich zawsze są najlepsze!

Bardzo ładna kolekcja! Pepto to piękny koń na początku bardzo mi przeszkadzały mocno zarysowane mięśnie, ale w sumie teraz inaczej na to patrze i wydaje mi się że to jedna z ciekawszych breyerowych koninek. Z wielkim sentymentem spojrzałam na koniki te z dzieciństwa... Miałam takie same... ohh... I już wtedy zakochałam się w figurkach koni. Szkoda że u mnie żadna z tamtych nie przetrwała do dziś.

Dziękuję wszystkim za komentarze.

Ostatnio trafił do mnie kolejny breyer Traditional - Valegro. Mimo iż po wyjęciu z pudełka miałam pewne wątpliwości, czy koń rzeczywiście mi się podoba, to po jakimś czasie mi to mineło. Model bardzo mi się podoba mimo podstawki.

Graty Valegro!
Ja osobiście niezbyt przepadam za tym modelem,właśnie nie umiem się do niego przekonać

Gratuluję i troszkę zazdroszczę Przepadam za tym koniem zarówno w wersji żywej, jak i modelowej.

Gratuluję Valegro, to bardzo dobry model. Niestety nie wyswietlaja mi się zdjęcia w Twoim wątku a chciałabym popatrzeć