NAF napisał(a):z fryzem mam małą zagwozdkę. Nie chcę go malować na karo, więc zaczęłam szukać zdjęć porównawczych krzyżówek fryzów i oniemiałam. Nie spodziewałam się takiej różnorodności maści, na razie faworytem jest krzyżówka z apaloosa, tarant leopard. A może to lekka przesada?
Gdzie tam przesada - sama mam zamiar przemalować jednego fryza na jakąś maść tarantowatą, albo nawet więcej fryzów. Nie widzę powodu, żeby się ograniczać, ten model sporo zyskuje przy porządnie wykonanym, wielobarwnym malowaniu. Jak chcesz, mogę Ci podesłać kilka przykładów customów fryza Collecty na PW, albo wkleję je w odpowiednim temacie
dorotheah napisał(a):Właśnie w tym jest przewaga możliwości przerabiania figurek, nad samym kolekcjonowaniem.
Podpisuję się pod tym stwierdzeniem wszystkimi czterema kończynami - za to właśnie uwielbiam to hobby