Kolekcja Dorotheah

Może pochwalisz się nam swoją kolekcją? Jeśli jeszcze nie posiadasz własnych zbiorów, możesz obejrzeć kolekcje innych użytkowników.
Posty w tym dziale nie łączą się.

Moderatorzy: Capricorn, CzekoladaRx, Fafii, Lila2006, Rarity

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez wabankowa » 25 kwi 2016, o 15:17

Gratuluję tylu nowości !

Aż sama nie mogę się zdecydować który model najfajniejszy ;)
Avatar użytkownika
wabankowa
Moderator
 
Posty: 254
Dołączył(a): 2 lis 2014, o 00:50
Lokalizacja: Kłodzko
Posiada modeli: 90

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez dorotheah » 26 kwi 2016, o 01:35

Lila
Dzięki :) Ja bardzo lubię glowę Swarovszczaka, szczególnie w ogłowiu z futerkiem ! Jest mega folblucia- na żywca często zdzarzały mi się pod opieką podobne folbluciki - małe, czasem jakby niedorobione wypłosze z giga oczami i podobnym profilem łepka, oraz z bardzo trudnym temperamentem. Z niektórych zaciesz mieliśmy na praktykach w THK, że takie śmieszne i odbiegające od pospolitego wyobrażenia o folblutach. Czasem dobrze radziły sobie na torach, czy w WKKW. Dziś one bardziej kojarzą mi się z prawdziwymi przedstawicielami rasy, niż te supermaszyny wielkie i kalibrowe, które wygrywają wszystko i straszą siłą. A "Tyłeczek' Swarovskiego to folblucie mistrzostwo- taki lisiczek angielski :lol: :)

Arabek najlepsze wrażenie robi na tle całej kolekcji i w sumie tego od niego oczekiwałam, dlatego zdecydowałam się na jasną "transparentną" maść. Ta prezenterka mnie cieszy, ale juz mi się marzy kolejna, w innych barwach lepiej dobranych pod odcień konia.

Amaltea
Z Europą to było smiesznie. Zdecydowałam się zgarnąć Champagne Dream i przeglądałam inne konie u tego sprzedawcy. Spojrazłam na Europę, na brzydkim zdjęciu i było ciach za uchem, że przygarnęłabym stwora. Tym bardziej gdy załapałam, że plamy to mapa Europy ( -jak widziałam lata wcześniej właśnie ten model to mnie zszokowała pomysłowośc amerykańców !). Na real fotach totalnie mnie zaczarował cielistymi fragmentami głowy i ciała w połączeniu z wykonczeniem Glossy!

Fajnie, że mieszka u Ciebie aktualnie Swarovsky - choc troszkę możesz się nim nacieszyć. Może akurat wyleczysz się z niego i nie będziesz potem czuc potrzeby jego zakupu?
Mi on łaził po głowie juz tyle lat- wybijałam sobie go z głowy, odmawiałam, powodów znalazłam tysiąc. Bo po co mi taki wypłoszowaty szczypiorek w zabawkowatym zestawie? A on jak magnes w końcu i tak mnie dopadł :) Jak się zdecydujesz na zakup - to powodzenia w szukaniu!

Tez długo byłam niechętna do koni Hessa. Wtedy zachwycałam się tylko super wyrzeźbionymi końmi. Dziś co raz częściej stawiam na konie, które mam przede wszystkim polubić. Co mi z galeri super koni, które mnie nie ruszają? I teraz uwielbiam Swarovski'ego, Europę, Hicksteada, pinciaka Adama, czy przesympatyczną folblutke karmiacą żrebaka Hossę.

Koszat
Dzięki. Im dalej w kolekcjonerski las tym bardziej ciesze się nowymi koniskami. O dziwo łapie się na tym, że często super konie, których kupno staje się oczywistością, cieszą czasami mniej niż konie z środka, czy ogonka vishlisty, albo te które w ogóle na niej nie były - jak właśnie Europa. Takie fajne niespodzianki od zycia !

Lilithija (masz piękny Nick !)
Tylko kwestia czasu, zdecydowania i konsekwencji, aby w kolekcji pojawiły się takie konie. Jestem tego dowodem. Pierwszego Schleicha kupiłam w Niemczech mając 20 lat (2002 rok), bo w Polsce ich kompletnie nie było, a Salinero Breyer ściągnęłam (samotnie w temacie kolekcjonerskim w Polsce i całkowicie w ciemno) z Anglii mając ok 26 lat w 2007 roku. Tak na prawdę konkretniejsze kolekcjonerstwo, to jest zabawa na lata i czasem nauka cierpliwości i wytrwałości w dazeniach :)

Paatrycja
Nie musisz siię przekonywać do Hessa ! W końcu jest tyle moldów - masz w czym wybierać. Szukaj koni, które Tobie grają w duszy i ciesz się nimi :) !
Seter jest dłuta Cantrell tak jak i arabek Stone- to samo mówi za siebie. Wspaniałe jest to, że on jest taki duzy, pasuje do ulubionych koni :)
Twój arabek jeleni tez robi wrażenie. One są takie dumne, niczym posągi. Właśnie takiego atrabka mi brakowało na półce :) ( co prawda wolałabym typ polskiego araba, ale o to cięzko...)

Ana
Dzięki :) Arab PS to "urodzony model" :) Seterek zapudełkowany nawinął mi się u sprzedawcy gdzie był Swarovsky - więc od razu go dziabnęłam. Pięknie wyrzeźbiony, uroczy, w ruchu i skali traditional.

Z końmi Cly to nie łatwo się zyje:
Cly Schleich miałam nie kupowac. Pojechałam kupic coś Manuelkowi. W sklepie juz nawet fryz wydawał się lepszy niz ten byczogłowy gałgan. :lol: Niestety uwielbiam Clejdki. Wróciłam z tym bydlakiem, choć mam lepsze konie cly i to "bezsensowny" zakup . Ale cóż zrobic z ta clydesdal'ową zarazą "a synek pewnie się ucieszy" :roll: . Łudze się, że kiedys uda mi się go sprzedać - bo co ja z kolejnym miejsciożernym chłopem zrobię? (-nie dajcie się zwieść- te małe, niepozorne koniki cichcem sie wkradają na półki szybko prze-koniając je całkowicie :wink: ). Stop nowym clejdkom w stajni!
...Niedługo potem: kolejny zawstążkowany cly ( Breyer resin ). O la boga! Znowu nie idealny, w tej samej skali, a do tego w cięzszym typie i zbyteczny przecież. Radość czy porażka ? O matko ! One za-clejdkują mi stajnie?! Jednen gumowy, bez podstawki, niemal matowy, zabawkowaty, a drugi żywiczny, dopracowany, na podstawce, półbłyszcący- wyglądają jak niedorobieni bracia. Ehhh Za to chłopaki się lubią i juz. A teraz kolejny Cly, daleko w przyszłości, niczym koszmar przeładowanych półek się jawi ...

Krzysiek
Ty masz arabka gniadosza , czy coś mieszam?
Mnie kiedyś oczarował pewien konkretny gniadosz- za niebotyczna kasę. Cudne wykończenie masci, detale. Nie kupiłam go, a potem każdy inny arabek PS mnie nie przekonywał (czasem ceną, zazwyczaj odcieniem). Aż ubzdurałam sobie, że jednak "cem" siwka i to bardzo jasnego, do tego w minimalnie ciepłym odcieniu ( toż to fanaberia już ! :lol: o chłodne odcienie łatwiej). tak, aby z pólki grał pierwsze skrzypce razem z Templado, Nocturno i kilkoma innymi końmi. Plan zrealizowany. Jaszczurowata "Statuła Arabskości" stoi dumnie.

Czasem fajnie jest nie śpieszyć się z zakupem jakiegoś moldu - bo tamten gniadosz znikłby na tle mego stada (-przewaga gniadoszy, ciemnych masci i brak miejsca na ekspozycję pojedyńczego konia), a właśnie araba chciałam maksymalnie wyeksponować.

Pomysł z zakupem drugiego arabka, siwka -popieram. Może się rozejrzysz za siwczakiem z zmienionymi detalami moldu - ogona czy grzywy ? Wtedy stojąc obok siebie konie byłyby zdecydowanie inne nie tylko mascią, ale i częściowo formą.

wabankowa
Dzięki :) Ja tez momentami nie wiem który jest fajniejszy.

***
Jak sobie obiecywałam po przewiezieniu stadka do nowego domku - tak zrobiłam filmik i parę fotosów stadka w obecnej formie.
Obrazek
Przeskoczyło 50 koni traditional ( 50-tym był arabek PS). Kiedyś wydawało się to dla mnie nie mozliwe. Łacznie styknęło nam wszystkiego 350: koni, koniowatych, amazonek, siodeł, stajni ( tę liczbę planuję mocno zmniejsyć jak znajdę czas na zabawę z allegro ).

Więcej fot i POST http://dorotheahhh.blogspot.com/2016/04/350-model-horses-50-traditionals-breyer.html#comment-form
YT Filmik https://www.youtube.com/watch?v=gTY27qvhS-E
Avatar użytkownika
dorotheah
Ekspert
 
Posty: 944
Dołączył(a): 3 sty 2012, o 11:50
Posiada modeli: 350

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez krysiek1108 » 26 kwi 2016, o 07:47

- W szafce na półce po lewej stronie fotki dojrzałem niepomalowany model którego proces powstawania kiedyś prezentowałaś /czy jest już ukończony :?: / jeżeli tak to czy jakieś plany z upowszechnieniem istnieją. :P
Gdy Cię nęci wiatru dotyk , zmień samochód na motocykl .
Avatar użytkownika
krysiek1108
Stary wyjadacz
 
Posty: 1007
Dołączył(a): 28 cze 2012, o 16:21
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez Amalltea » 26 kwi 2016, o 12:51

Dołączam do pytania Kryska :D. A tak od siebie to WOW! Aż tyle modeli? Gratuluję zbierania tak pokaznej kolekcji. Na półkach ślicznie się prezentują. Czy ja widzę akwarium pośrodku? :D
Jeśli zdecydujesz się zmniejszyć kolekcję to chętnie się przyczaje :mrgreen:
"Każdemu jest coś pisane, mnie pisana jest miłość do koni"
Avatar użytkownika
Amalltea
Ekspert
 
Posty: 770
Dołączył(a): 12 kwi 2015, o 02:53
Lokalizacja: Dolnyśląsk, Polkowice
Posiada modeli: 15

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez dorotheah » 27 kwi 2016, o 08:42

To mój niedokończony Magnaat Pref Sport fryzk. Czeka na to kiedy będę mogła się za niego zabrać ( muszę miec jednocześnie: czas na prace, spokój ducha, malucha w przedszkolu, plus kasiorę na życie, gdy się będę bawic tematem :lol: ). A i jeszcze rozważam zamówinie lepszego rodzaj materiału na wykończenie. Na pewno potem planuję go rozmnożyć, bo już i z za granicy miałam pierwsze pytania o niego.
Obrazek

Tu z różnych stron na obecnym etapie pracy:
https://lh3.googleusercontent.com/hrssik-bBGUETIUxCIXmsEBEJvteif7BUbVyEWGcJR0VGud5Er9HLQofLEmOU_dbdBDABhUSEvjwu2Bj2Clo-WSiMilni9jsdHxG2uxRnh668brX9i3DBR-jlTNff9j8vFj__L0g_VgiyUbTjs_C_LJBV71C5fzmQcvvgKwzHyU2DMWlkuJ7yKwm9I81yAaF__R8hddoVgBb1wV0VLG-QonY8DioXY9czDHjZe_kJYK5n6thgVL1P_tp0aYSpEjSBgZT0L-mXCbgYkcNOU_m7yrdj546fud01-MfXsi77LEVWT9fcrJ-m6SaUcdI-SbzOGz4hVK-83nECc_ya2wBkshkfLN289TqHC9EYC4Tj4ABFvW7Im5FJn7tW57q3eVwJWSzw4vbsVkzbcdjMHUzuxTHwxApgc7L9b-UsVro4W_NWLgsvC-ks4uX8VTsaOkToqX_-CqbeQDaqXvJ0tpAGIvUWgLITJE4nlF6DUFvAssr6QWHQGBSkQ-8p4tVbx-aKUaJ_1f62rEBq4h3EskXMqBQACLYl60S4PnAWgLVyj2Vzb00WOFVbw=s1024-w1024-h727-no
http://dorotheahhh.blogspot.com/2015/11 ... rt-dh.html
Avatar użytkownika
dorotheah
Ekspert
 
Posty: 944
Dołączył(a): 3 sty 2012, o 11:50
Posiada modeli: 350

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez Ana » 27 kwi 2016, o 19:19

Bardzo ładny filmik o kolekcji! Masz naprawde wielkie stado! Gratulacje! :!:
A Fryz wygląda super, mam nadzieję że znajdziesz na niego czas, spokój i tzw "wenę" za niedługo :)
Avatar użytkownika
Ana
Stary wyjadacz
 
Posty: 1006
Dołączył(a): 15 lis 2013, o 17:43
Lokalizacja: Utrecht, Holandia

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez Winged Panther » 27 kwi 2016, o 21:21

Już pisałam długi komentarz na blogu, ale napiszę i tu - gratulacje tak wielkich i różnorodnych zbiorów. Jest co pooglądać i powybierać sposób tylu skal i ras. A każdy model jest absolutnie wyjątkowy i ma własną duszę. Życzę jeszcze wielu innych pereł wśród Twojego stada :D
Dochodząc do swoich granic wytrzymałości, chciałabym znaleźć punkt, w którym się przełamię.

Mój blog o tematyce figurkowej, a także z moją własną twórczością i przemyśleniami:
theblackhorseandwingedpanther.blogspot.com
Deviantart - PANTHER586
Avatar użytkownika
Winged Panther
Pasjonata
 
Posty: 222
Dołączył(a): 14 lis 2015, o 18:41
Lokalizacja: Otwock
Posiada modeli: 120

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez dorotheah » 30 kwi 2016, o 15:13

Ana dziękuję :) Kolekcję zaczęłam Shir-kiem Schleich w 2002 roku - czyli to juz 14 lat zbierania modeli ( nie wspominam o porcelanowych czy plastikowych konikach mieszkających u mnie od wczesnego dzieciństwa). Kawał życia z konikami na półkach :)
Do fryza wenę mam w w locie, na poczekaniu i przez sen. Tylko sytuacji do tworzenia nie mam. :roll:

Winged Panther
Tak jest z czego wybierać. Udało mi się zebrac pare "perełek"- w moim odczuciu. No i pierwszą zasadą w kolekcjonowaniu dla mnie jest kupowanie modeli które do mnie mówią. Np. nie kupie raczej modela jakiejs nowej rasy, czy dresazowca jeśli on mnie na prawdę nie kręci.

No i po Waszym pytaniu o rzeźbę Magnaata , złapał mnie frustrat, przez sytuację jaką mam - brak warunków do tworzenia. Jednak kto mnie zna wie, że ja staram się walczyć z przeciwnościami losu...
Za Magnaata jakimś cdem muszę się zabrać wcześniej. A na rozgrzewke zabrałam sie za customizowanie Tamiflu - czyli klacz CLY Hessa.
Klacz na etapie przepoczwarzenia się
Obrazek

Więcej o pracy
http://dorotheahhh.blogspot.com/2016/04/tamiflu-na-etapie-przepoczwarzenia.html
Avatar użytkownika
dorotheah
Ekspert
 
Posty: 944
Dołączył(a): 3 sty 2012, o 11:50
Posiada modeli: 350

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez dorotheah » 5 cze 2016, o 00:35

Pracę nad przerabianiem powyższej kobyłki zatrzymałam chwilowo, bo mi odwidziało się i musze uzbroic się w pewne narzędzia :?

Tymczasem doszło mi parę wychcianych Breyer-ków. :D
Tam ta dam - pierwszy Sík'em: Ttáamsas ( Koń : Dzika Róża w języku Niimiipuutímt indian Nez Perce)

Ttáamsas, Leotie , Wéeptes -Breyer Traditional 1284 Indian Pony and Leotie Gift Set Limited Edition to 2500 Deluxe Collector's Set
only 2008 With doll, Leotie, wearing a replica of Native American buckskin dress and with leather tack. Mold #175, Indian Pony, Sculpted by: Chris Hess, Introduced: 1970
Obrazek
Fotopost http://dorotheahhh.blogspot.com/2016/06/sikem-ttaamsas-ayat-leotie-weeptes.html
Avatar użytkownika
dorotheah
Ekspert
 
Posty: 944
Dołączył(a): 3 sty 2012, o 11:50
Posiada modeli: 350

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez jestemnikko » 5 cze 2016, o 08:17

Wow! Ten zestaw jest naprawdę przepiękny!
_________________
"(...)
- Nie miałem pojęcia, że konie potrafią mówić - wyznał w końcu.
- Oczywiście, że potrafią.
- Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby mówiły.
- Może żaden nie miał ci nic do powiedzenia."
Avatar użytkownika
jestemnikko
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 480
Dołączył(a): 2 cze 2016, o 19:36
Lokalizacja: Puławy, lubelskie.
Posiada modeli: 82

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez Kari » 5 cze 2016, o 09:19

Wielkie graty. :0 cudo

Magnaat ma wspaniały ogon. Kończ go szybko, bo nie mogę się już go doczekać od wielu wielu dni (miesięcy, lat..). *-*
Avatar użytkownika
Kari
Znawca
 
Posty: 643
Dołączył(a): 10 lis 2011, o 17:05
Lokalizacja: Tychy

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez Ana » 5 cze 2016, o 12:35

Świetny zestaw! Gratulacje wielkie! :)
Avatar użytkownika
Ana
Stary wyjadacz
 
Posty: 1006
Dołączył(a): 15 lis 2013, o 17:43
Lokalizacja: Utrecht, Holandia

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez Rey3625 » 5 cze 2016, o 12:37

Wow, ale cudowny *~* gratulacje
i killed my old self but new me isn't much better
Avatar użytkownika
Rey3625
Pasjonata
 
Posty: 212
Dołączył(a): 5 sty 2016, o 15:47
Lokalizacja: Rzeszów
Posiada modeli: 0

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez Sara » 5 cze 2016, o 12:49

Koń cudowny! Miałaś szczęście że udało Ci się go zdobyć. Ale diorama jeszcze lepsza. Jeśli można wiedzieć z czego zrobiłaś podłoże?
RANDOM_AVATAR
Sara
Amator
 
Posty: 17
Dołączył(a): 29 maja 2016, o 20:12
Posiada modeli: 200

Re: Kolekcja Dorotheah

Postprzez Winged Panther » 5 cze 2016, o 21:49

Indiański zestaw jest przecudowny, a diorama idealnie pasuje. Wszystko wygląda razem obłędnie, tyle szczegółów w tym rzędzie!
Dochodząc do swoich granic wytrzymałości, chciałabym znaleźć punkt, w którym się przełamię.

Mój blog o tematyce figurkowej, a także z moją własną twórczością i przemyśleniami:
theblackhorseandwingedpanther.blogspot.com
Deviantart - PANTHER586
Avatar użytkownika
Winged Panther
Pasjonata
 
Posty: 222
Dołączył(a): 14 lis 2015, o 18:41
Lokalizacja: Otwock
Posiada modeli: 120

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze kolekcje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

cron