Model Horse Polska

Lila2006 napisał(a):A ja jestem bardzo ciekawa zdjęć, bo z tego co zrozumiałam to jego można ustawiać w różnych pozach? Jeśli tak, to to na pewno jest jego plus. Mać też bardzo ładna, ale jak bym to ja go dostała w swoje łapki to strzyżenie miał by jak w banku.
Gratuluję zdobycia wymarzonej figurki i czekam na fotki w różnych pozach.

U mnie też czeka go strzyżenie - tylko najpierw muszę się na to nastawić, żeby nie opitolić go za krótko
Pozowanie jest bardzo ograniczone, ot, lekko mozna poprzestawiać nogi. Jakby miał drut w szyi, można by również lekko zmieniać ustawienie głowy. Trochę żałuję, że o tym nie pomyślałam, ale trudno.

Zdradzę Wam, że mam już pomysły na następne 10 albo i więcej Julipów - stadko na pewno mi urośnie

Bardzo ładny i słodziakowaty Julip. Fajna maść, coś mi świtało że być może wybierzesz jakąś z genem srebrnym.
Taka ruszana figurka zachęca do robienia akcesoriów i odgrywania scenek, jestem ciekawa do czego Cie zainspiruje ten konik

Na początek zaległości, które jeszcze nie miały zdjęć.

Btw, zdjęcia robione na szybko, dodatkowo mój aparat średnio nadaje się do fotek studyjnych :/

Beswick Black Beauty:


Marwari:


I mój Julip, Silverboy (wciąż kombinuję jak ujarzmić tą szopę zanim ją przytnę XD)


A na koniec nówka, Valegro


I jeszcze jeden maluszek, który przyszedł niedawno, a o którym nie wspominałam jeszcze - śpiący osiołek japońskiej firmy Panda's ana

O jejku jaki słodki osiołek! Marwari mam i bardzo lubię. A jak Valegro na żywo??? Jakie wrażenia i pytanko... Może stać bez podstawki?

Valegro ideałem nie jest, widzę parę wad odlewu, które na pewno pójdą do poprawki.
Stać samodzielnie nie może, bo ma w kopycie metalowy pręt, który wchodzi w podstawkę - pozbycie się podstawki będzie wymagać więcej pracy niż np. u Totilasa czy Salinero. Ale dzięki temu rozwiązaniu jest bardzo stabilny, a Sali czy Totek, o ile wiem, potrafią pochylać się na bok na tych plastikowych podstawkach.

Jakja ci zazdroszczę Valegro i tego osiołka
Co do pochylania się modeli na plastikowych podstawkach, to prawda niby stabilizuje model by nie upadł, ale z np. Mistral pochyla się na niej lekko na jedną stronę.

Świetne modele. Black Beauty ma fajną pozę, osiołek jest przesłodki a Valegro nawet z podstawką jest moim "must have", zazdroszczę po cichutku.

O jakie piękności! Zazdroszę i czekam na pełnowymiarową sesje Valegro.

Nie wiem, czy taka będzie, raczej nie z tym aparatem :<

Najwyżej dłużej poczekam albo przecierpię nieostre zdjęcia, czy coś. W sumie to mi to nie przeszkadza.

Gratuluję wszystkich nowych perełek!
Julip jest przecudowny, ma wspaniałe cieniowanie. A ta grzywa i ogon wyglądają świetnie nawet takie "nieokiełznane".
Marwari to moje niespełnione marzenie od kiedy tylko go wypuścili, Valegro to rzeźba niesamowitej artystki, którą zawsze będę podziwiać, a osiołek... Jest cudowny
Jeszcze nigdy żadna figurka osiołka mi się tak nie spodobała.

Ooo graty Valegro. *-*
Czekam na więcej zdjeć z nim.
No i Julip również jest uroczy.

Rany, wszystkie modele świetne W szczególności julip i osiełek.

Świetne nowe koniowate Mangalarga! Valegro jest piękny. A osiołek przesłodki Gratulacje!

Proszę państwa, oto Chocolatier, ogier wielkopolski, aktualnie perełka mojej kolekcji
Czyli Perkoz od Any w malowaniu Metalfish.



Dobrze widzicie podpis na zdjęciu, wracam z blogowaniem
Napiszę o nim wiecej na blogu (chwilowo nieczynnym dla publiczności ).

Wybaczcie jakość fotki, a właściwie jej brak - zdjęcie robione po ciemaku i na szybko, a sam Choco w stanie prosto z pudła