Widziałam fiordkę już na żywo, sprawia nieco lepsze wrażenie, niż na promo fotce, ale wciąż ma sporo niedociągnięć (głównie głowa i pęciny z kopytami). Ale nie skreślam jej całkowicie
Podobnie fryzka, choć ona prezentowała się nieco lepiej na promo fotce niż fiordka.
A osiołek podbił moje serce!