Model Horse Polska

W Internecie krąży nieoficjalna lista koni, które mają być wprowadzone w przyszłym roku. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale wstawiam.Ponoć informacja pochodzi z forum STS.
http://www.youtube.com/watch?v=TxYxpn09KcU

Przewalki *-* Jeśli to prawda, to ciekawe, czy będą tak samo fajne, jak ich wycofana poprzedniczka. Byłabym baardzo szczęśliwa. *-*

Mam nadzieje na to że nowe modele nas nie rozczarują. Lista zapowiada się ciekawie. Czekam na nowe modele z niecierpliwością .

Jakby pokazali obrazki... Byłoby więcej uciechy

Julia, to nieoficjalne wiadomości, więc obrazków siłą rzeczy nie ma.

Ardnas napisał(a):Mam nadzieje na to że nowe modele nas nie rozczarują.

Jasne ... Jakoś w to wątpię

we-runcia, może nas zaskoczą. Szansa jeden do tysiąca, ale zawsze.

W tym filmiku w liście na 2014 rok jest więcej koni. Nie wiem czy są to oficjalne informacje .

http://www.youtube.com/watch?v=95c4u4rPxN0

Edit: Są to nieoficjalne informacje. Dopiero za drugim zazem zauważyłam dopisek ,,Unofficial". Ach ta moja spostrzegawczość ...

Wyciekły nowe konie:

13749 klacz fryzyjska
13750 klacz szetlandzka
13751 wałach szetlandzki
13752 źrebię szetlandzkie
13753 ogier fiordzki
13754 klacz fiordzka
13755 źrebię fiordzkie
13756 ogier trakeński
13757 klacz trakeńska
13758 źrebię trakeńskie
13759 wałach Falabella
13760 źrebię Knabstrup
13761 klacz arabska
13762 źrebię arabskie

Klik po większe zdjęcie.


Stąd: http://www.schellens-speelgoed.nl/schle ... _1645.html

Schleich niestety nie zaskoczył pozytywnie - mnóstwo warkoczyków i coraz pokraczniejsze konie :/ I to serduszko "wystrzyżone" na zadzie szetlandki...
Na plus mogę policzyć fiorda z długa grzywą (chyba pierwszy taki produkowany masowo), źrebię szetlandzie (one z natury są słodziutkie, więc tu pewnie im nawet wyjdzie) i szczotki pęcinowe fryzki.
Naprawdę nie mam nic do warkoczyków u koni, ale w takiej ilości są wręcz odpychające :/ Arabka z taką fryzurą? Serio?
Jak dla mnie do kupienia tylko na drastyczne customy, ale to tez nie na 100% :/

o matulu... od dwóch lat nie kupiłam schleicha i chyba już tak pozostanie. Pobiegnę do sklepu jedynie złapać stary mold fryzki zanim zniknie na zawsze z półek.

W życiu się tak nie uśmiałam. ¦wietny żart, naprawdę świetny.

Ja muszę zrobić zapas starych wałachów Falabella, po niewielkich poprawkach będzie z niego świetny koń miniaturowy. Nowy jest okropny :<
Myślę, że dałoby się coś wykrzesać z trakena, ew. fiordów i szetlandki - ale to duże MOŻE.

szczerze mówiąc to może z niektórych z nich dałoby się coś jeszcze wykrzesać. Najbardziej zawiedziona jestem trakenami, mają strasznie pokraczne pyski :/

Wstawiam moją wypowiedź ze schleich.czo.
Mam wrażenie, jakbym oglądała stare konie Collecty albo Papo! Choć nie spodziewałam się niczego lepszego. Na razie ocenię je dość łagodnie.
Moim zdaniem:
- ogier traken - może być niezły, ale nie powala na kolana
- źrebię traken - jak wyżej
- trakenka - odchudzona kopia klaczy shire, pewnie będzie miała za dużą głowę
- źrebię knab - ujdzie
- klacz fryzyjska - szczotki faktycznie fajne, ale reszta (zwłaszcza grzywa i ogon) straszna
- klacz arabska - tragedia w czystej postaci
- źrebię arabskie - może być całkiem niezły
- wałach falabella - w sumie nie taki zły
- klacz szetlandzka - Serduszko na zadzie? Co to ma w ogóle być? My little pony? Poza tym grzywa straszna.
- wałach szetlandzki - Czy to breyer, tylko malowanie zmieniać??
- źrebię szetlandzkie - chyba najlepsze
- klacz fiord - Czy ja oglądam katalog Bullyland, czy tylko mi się wydaje? Bo jakość jest podobna
- ogier fiord - może być niezły
- źrebię fiord - od biedy ujdzie
Reasumując dla końskiej części Schleich'a nie ma już ratunku.

Po bliższym przyjrzeniu się arabce, stwierdzam, że po zmianie szyi (taak, ja i te moje zmiany szyi ) Może mogłaby robić za moją Kropkę...