Strona 33 z 36

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 21 paź 2016, o 13:45
przez Winged Panther
Wielkie gratulacje! Chociaż rzeźby Olega kocham mocno za detale i ogólne piękno sylwetki (Genca muszę mieć koniecznie u siebie) to jednak tutaj pójdę za Agffinity. Jest niesamowicie piękna, mięśnie może nieco przerysowane ale i tak mi się podobają. Nie mogę się na nią napatrzeć :shock:

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 21 paź 2016, o 23:51
przez Winged Panther
Post pod postem, przepraszam, ale mam akurat wolną chwilkę.

Mam u siebie rzeźbę niezwykłą, bo w tym koniu widzę samą siebie. Widzę moje emocje, moją determinację, podobne wady ukryte w upartości i charakterności ogiera. To niezwykłe, że w kawałku pięknie pomalowanej żywicy widzę cząstkę mnie samej.

Obrazek

Elias. Jadakiss Katyi Elp 1:9. "Studyjne" zdjęcia ARki: https://www.flickr.com/photos/146371867@N06/sets/72157674276242126

Opis na blogu: http://theblackhorseandwingedpanther.blogspot.com/2016/10/charakterny-elias.html

Obrazek

Opisanie go jest trudne. Nadal odkrywam kolejne detale i elementy maści konia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rzeźba jest dobrze znana wśród modelarzy. Achał we wspaniałym typie, zdecydowanie nie chudzielec. Szczupły i dostojny. Bardzo energiczny i ekspresyjny kłus. Lekko podłużne kopyta, ulubione wśród modeli zamieszkałych na półkach mojego pokoju. Mają przepiękny kształt. Wygięta szyja pełna zmarszczek. Detale przy puzdrze i odbycie. Szyja i ogon bardzo w achalim stylu. Pachwiny ze zmarszczkami.
[img]
https://4.bp.blogspot.com/-PXcWpT0Qplg/ ... 180647.jpg[/img]

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I te żyłki stworzone przez Aleksandra. Wszędzie. Na szyi, przy puzdrze, na nogach, łopatkach, udach. Uwielbiam żyłki na modelach. Oglądać je, macać, podziwiać. Bo wtedy wydaje mi się, że model ożywa, że krew płynie w tych żyłkach naprawdę.

Obrazek

Obrazek

Skarogniady sabino. Nieregularna odmiana na głowie robiona włos po włosie, w okolicy popręgu i skarpetki. Oczy pełne wyrazu i detali - jedno ciemny brąz, drugie rybie. Różowe chrapy, pięknie wydetalowane kopyta (chyba najlepiej u moich modeli). Realne cienie, jabłka rozsypane tu i tam. Jasne pasma przy grzywie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ten model wygląda na półce najpiękniej ze wszystkich. Poza, maść, żyłki, detale i satynowe wykończenie (achał w biegu poci się przecież). Tak. On zasługuje na wiele sesji z nowym aparatem.

Elias jest epicki. Tyle ode mnie.

Zbiorowe foty mych ARkowych dzieciaków i jednej breyerowej żywicy :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 22 paź 2016, o 07:20
przez Annn
Widziałam opis na blogu. Cudo z niego!
*liczy AR na zbiorowym zdjęciu*....
5 AR! Dużo :D

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 22 paź 2016, o 10:39
przez Ana
Dawno mnie tu nie było! Łał, wielkie gratulacje cudownych ARek!
Lain, bardzo fanjna ARka, gratulacje! :!:
Lila, cudowna, cudowna kasztanowata klacz, przecudowne malowanie i piękna rzeźba. :D
Czekolada, świetne nowości, Ahał jest szczególnie fajny! :)
Winged Panther, Yadakiss jest olśniewający!!! Gratulacje! :o

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 22 paź 2016, o 10:48
przez jestemnikko
Wooaah! Winged, wielkie gratulacje! To jedna z moich ulubionych żywic, pomimo tych skojarzeń z psem. :mrgreen: Ogier jest boski, bardzo charakterny i w nieprzerysowanym typie achała. Cudo.

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 22 paź 2016, o 18:16
przez Lila2006
Winged, wielkie gratulacje. Jak wiesz ja również uwielbiam Jadakissa więc bardzo się cieszę, że mogę pooglądać tak dużo jego zdjęć. W wybranej przez Ciebie maści wygląda pięknie i bardzo szlachetnie ale wiadomo... ładnemu we wszystkim ładnie. :)
Bardzo podobał mi się również wyjątkowo dokładny opis. Zgadzam się z każdym słowem.

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 22 paź 2016, o 20:11
przez Patrycja
Winged gratulacje! Sama rzeźba piękna o czym już pisałam chyba jak dotarła do Ciebie goła żywiczka :) Jadakiss ma swój "charakterek" i bardzo fajnie rzeźba to oddaje. Pozę ma świetną! Malowanie nie w moim guście chyba. Ale wygląda na nim całkiem ciekawie ta maść. Jeszcze raz wielkie graty tylu AR w kolekcji. Przy okazji bardzo fajny opis na blogu ;)

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 2 lis 2016, o 16:51
przez Winged Panther
Dziękuję wszystkim serdecznie, starałam się opisać ogierka jak najlepiej. Tymczasem zbieram na kolejnego achała i opłacenie malowania mikruska :)

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 22 sty 2017, o 22:32
przez Winged Panther
Chciałabym się pochwalić moim fenomenalnym siwym mikruskiem - Sombre Squall na moldzie Towhee M. Benett, malowany przez Jen Olp.

Nadal jeszcze nie wyszłam z wrażenia ile szczegółów można oddać w czymś tak maleńkim. Wiec zostawię Ponuraka bez dłuższego opisu i powiem tyle - cieszę się z niego tak bardzo jak z ARki w skali 1:9.

Jedna fota ze strony Jolt Studios.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 23 sty 2017, o 08:54
przez Annn
Widziałam już wcześniej. Śliczny! Wielkie gratulacje :D

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 23 sty 2017, o 21:13
przez Patrycja
Graty! Maciupeniek z niego straszny, ale pomalowany pięknie. Ciekawą maść wybrałaś która ładnie pasuje do tego moldu ;) faktycznie Bennett to szczegółowa jest bardzo i widać to nawet na mikruskach.

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 23 sty 2017, o 21:27
przez CzekoladaRx
No no, nie próżnujesz z tymi ARkami :D Wielkie gratulacje kolejnej perełki! Strasznie ci go zazdroszczę, sama uwielbiam maluchy i ubolewam, że te Breyera nie są lepszej jakości. Towhee'emu bardzo pasuje ta maść, a jeszcze takiego nie widziałam! Wg mnie to jeden z najbardziej udanych micrusów M. Bennett. No i wybrałaś mu bardzo ładne imię :) Całość daje niesamowity efekt. Jedyne, czego nie lubię w tej skali to trudność robienia zdjęć w plenerze. Za to można fajnie się z mińi dioramach pobawić.

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 24 sty 2017, o 09:32
przez Lila2006
Gratulacje, maluszek jest rewelacyjny. Czy ja dobrze widzę, że to skala micro mini? To tym większe gratki bo model ma detale niesamowite nawet jak na nieco większe skale. Maść również dopasowana idealnie. :)

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 13 lut 2017, o 21:00
przez Patrycja
Moja kolekcja jest z tych miniaturowych ale raz na jakiś czas nadchodzi ten świąteczny dzień i przyjeżdża konisko ;)
Dziś przyjechał mój przystojniak!
Jestem miłośniczką tych póz niezbyt dynamicznych... konie stojące są super piękne i zdania nie zmieniłam ;) ale ten jeden podbił serce... Nie jest to jakiś mega dynamizm, ale więcej niż przekręcona głowa :P Detale takie jak żyłki nawet te na nogach, zadku, zmarszczki na pycholu, włsoki przy kopytach... no po prostu wielkie wooow. Odwzorowanie mięśni, żeber, ścięgien no poziom master jak dla mnie.
Trochę się zastanawiałam czy na żywo będzie tak samo jak na zdjęciach, ale jest dużo dużo piękniej.
Mój Amarant od Maggie Bennett :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chrapy są cudowne <3
Obrazek

Dla osób które malują.. Jakość odlewu jest nieporównywalna z eberlaczkami. Kocham eberlaki ale wymagają mega nakładów pracy ;) a ten prawie gotowy pod malowanie. Kilka dziurek i coś podszlifować w miejscu połączenia form i to tyle.... Aha co do wielkości porównywalny do Val ale totalnie inna budowa. Na mustanga w sam raz. One nie są zbyt dużymi końmi także jak najbardziej może być ;)

Re: Nasze Artist Resins

PostNapisane: 13 lut 2017, o 21:00
przez Zafira
Jeszcze raz GRATULACJE!
Bo model jest P R Z E C U D O W N Y :D