Nasze Artist Resins

Modele z żywicy wykonywane przez różnych artystów-rzeźbiarzy.

Moderatorzy: Capricorn, CzekoladaRx, Fafii, Lila2006, Rarity

Postprzez Aon-Adharcach » 13 mar 2014, o 21:51

NAF, pokaz w ręku? Klacze iberyjskie pokazuje się w formacji cobra, ale do tego potrzebowałabyś jeszcze przynajmniej dwóch.
Avatar użytkownika
Aon-Adharcach
Założycielka
 
Posty: 2943
Dołączył(a): 5 lis 2011, o 14:47
Lokalizacja: Blackridge, Szkocja

Postprzez Apache. » 14 mar 2014, o 13:34

Gratuluję nowego nabytku! Co tu dużo mówić, piękna jest. :-D Pomimo że na razie staram się omijać ARki szerokim łukiem, to zawsze interesują mnie uwagi dotyczące samego materiału, żywicy. Także jeśli masz jakieś ciekawe spostrzeżenia, to chętnie poczytam. :)
Avatar użytkownika
Apache.
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 435
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 13:21
Lokalizacja: Grajewo

Postprzez Gość » 14 mar 2014, o 14:05

NAF, z tym się zgodzę. Model z pewnością odstaje od pozostałych, choćby był w najciemniejszym rogu to i tak będzie olśniewał swoją pięknością :mrgreen: A jakiej techniki użyjesz, też pigmenty? Będę pełna podziwu jak właśnie tą ciemną siwą wybierzesz, bo to chyba najcięższa maść. I z chęcią podpatrzę na etapy tworzenia :D

Apache. nie broń się przed ARkami. One są za przewspaniałe. Ja bym oddała Larego, Walentyne, Palouse i Mistrala za jeszcze jedną ARkę (co podejrzewam się spełni w przyszłości :muahaha:)
RANDOM_AVATAR
Gość
 

Postprzez NAF » 14 mar 2014, o 19:22

Maliaorca modele Brigitte są piękne i bardzo realistyczne, co mnie do nich przekonało. Na FB śledzę stronę Brigitte Eberl Appreciation Force, tam są najnowsze wieści i dostępne modele.

Mangalarga, Cobra na pewno, ale na całą muszę jeszcze uskładać. Myślałam bardziej nad wiarygodnym pokazaniem takiej klaczy pod siodłem, jeśli w ogóle taka opcja istnieje. Mam teraz zadanie, będę googlać do upadłego.

Apache., Po pierwsze jest o wiele bardziej dokładna, niż model plastikowy, ma żyłki i fałdki. Widać też, że jest to ręczna robota, a nie fabryczna masówka - miejsca źle odlane Brigitte poprawiała ręcznie i np w paru miejscach widać ślady pilnika. Model wymaga sporo przygotowania przed malowaniem. Na dodatek jest ciężka, więc prace przy niej będą trudne, albo wymyślę sobie jakieś trzymadełko.

Metalfish, ja jak zwykle pastele / pigmenty, tylko muszę jeszcze trochę poćwiczyć i ściągnąć lepszy spray do utrwalania. Siwa opcja coraz bardziej do mnie przemawia, ale do rozpoczęcia malowania jeszcze dużo czasu, więc mogę zmienić zdanie, poczekamy, zobaczymy. Mam DVD Danielle Feldman o malowaniu siwków pastelami, w końcu się przyda.

Na koniec jeszcze jedno zdjęcie, nie mogę się nadziwić, jak bardzo realistyczna jest ta rzeźba.

Obrazek
Avatar użytkownika
NAF
Znawca
 
Posty: 671
Dołączył(a): 11 sty 2012, o 21:57
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Gość » 14 mar 2014, o 20:15

A no to świetnie :) Ja też się przymierzam do Forte jako siwka ale o bladym odcieniu i węglem. Jak nie wyjdzie to z niego zrobię kasztana. Pigmenty niedawno kupiłam na spróbowanie, niestety nie moja bajka, jeszcze będę coś tam próbować (bo może jednak) a jak nie to sprzedam. Aero wielokrotnie próbowałam jabłka, ale takich realistycznych się nie da (znaczy ja nie umiem :roll:), bo albo to odcień niebieski, albo za dużo farby leci, albo pryska i w ogóle nie do życia. Jestem ciekawa jakie będą efekty, myślę że zdradzisz nam parę sekretów później :lol:

A jeszcze mi się wspomniało. Ma ona wyrzeźbione strzałki? Forte nie ma i się zastanawiam czy poprawiać czy nie, bo kopyta to chyba najsłabszy punkt.
RANDOM_AVATAR
Gość
 

Postprzez NAF » 14 mar 2014, o 20:55

Ma / nie ma, tzn kopyta był kiepsko odlane i w części coś widać, a część ma podeszwę na płasko. Chyba wyrzeźbię, bo widać, że miały być wyrzeźbione. Przygotowanie tego modelu zajmie mi wieki, ale nic to, bardzo mnie to wszystko cieszy.
Avatar użytkownika
NAF
Znawca
 
Posty: 671
Dołączył(a): 11 sty 2012, o 21:57
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Apache. » 15 mar 2014, o 23:49

¦wietnie prezentuje się i na tym zdjęciu. :) No i ta poza... Niby prosta, ale ma coś w sobie i pasuje do tej klaczy jak ulał. No właśnie, nie pomyślałam, że taki model musi być nieco cięższy od Breyer'ów... :P


Metalfish, "bronię się", jak to trafnie ujęłaś, przed ARkami bardziej z konieczności. Już i tak mam kosztowne hobby, które pochłonęło... W sumie nawet nie chce mi się liczyć. :lol: Nie żebym się tym przejmowała, bo wiem, ile mi te modele sprawiają radości i nie sądzę, żebym wywaliła pieniądze w błoto. Ale jednak jakaś bogata to ja nie jestem i chcąc rzeczywiście kolekcjonować końskie modele, a nie kupować jeden model na 1-2 lata, muszę zadowalać się czymś tańszym, czyli Breyer'ami, które w sumie też nie są jakieś złe, lubię je, po prostu. Tak więc, po pierwsze, ARki to zdecydowanie nie są modele na moją kieszeń (tym bardziej, że zapewne czekają mnie nowe wydatki związane z powiększeniem innej kolekcji figurek, która przez kilka lat wywierciła mi taką dziurę w brzuchu, że już przebiła się na wylot :-/).

A po drugie - tak jak mówiłam, lubię Breyer'y i nie chciałabym, by się to zmieniło, chyba że miałabym być bogata i mogłabym sprezentować sobie armię ARek. :P W innym wypadku gdybym kupiła choćby jedną ARkę, w celu reprezentacyjnym, że tak to nazwę, to obawiam się, że bardzo przyćmiłaby resztę mojej kolekcji i poczułabym, że to, co do tej pory robiłam w celu rozwijania jej było bezcelowe, bo kupowałam jakieś plastikowe koniki... Tak, boję się z tym zmierzyć, choćby miała to być najprawdziwsza prawda. :lol: Wolę odsuwać od siebie tę myśl, a razem z nią ARki. Tak więc jak na razie pozostało mi je podziwiać na monitorze... Co najwyżej mogę sobie o nich przypomnieć, gdybym jakimś cudem dostała stypendium za dobre wyniki w nauce. :lol:
Avatar użytkownika
Apache.
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 435
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 13:21
Lokalizacja: Grajewo

Postprzez Kari » 16 mar 2014, o 17:21

NAF, jaka ona jest piękna... :o
Na pewno pomalujesz ją na jakąś zjawiskowa maść! Detale rzeźby są powalające. Gratuluję nabytku.
Avatar użytkownika
Kari
Znawca
 
Posty: 643
Dołączył(a): 10 lis 2011, o 17:05
Lokalizacja: Tychy

Postprzez Ana » 1 kwi 2014, o 20:05

Piękna ta klacz Andaluzyjska, cudowna poza, można si zakochać taka piękna!

Jedyną figurką AR w mojej kolekcji koniowatych jest taki onager w skali classic. Postaram się znaleźć informację o tej figurce, kto rzeźbił prototyp, zakupiłam go od znajomej z STS forum - Lea'i (koniminiatures - Lea K. Magga) , ona go także przerobiła i pomalowała.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

EDIT: opis ze strony Koniminiatures : Hittolainen, Tibbi Searcher Dome Scratcher resin customised to an Onager mare. Czyli wiem już jak mój onagerek ma na imie ^.^
Avatar użytkownika
Ana
Stary wyjadacz
 
Posty: 1006
Dołączył(a): 15 lis 2013, o 17:43
Lokalizacja: Utrecht, Holandia

Postprzez Lila2006 » 1 kwi 2014, o 20:13

Jeżu jaki cudny!!! :shock:
Wygląda jak żywy, i ta poza... Bardzo oryginalna AR-ka, nie mogę się napatrzeć. Gratulacje. :-D
Avatar użytkownika
Lila2006
Moderator
 
Posty: 1373
Dołączył(a): 3 gru 2012, o 18:10
Lokalizacja: Okolice Bydgoszczy

Postprzez Gość » 1 kwi 2014, o 21:13

Ładniutki :D gratulki :)
RANDOM_AVATAR
Gość
 

Postprzez Ana » 1 kwi 2014, o 21:20

Dzięki, dzięki, dzięki! Też myślę że jest fajny ;) Cieszę się że wam się też podoba!
Avatar użytkownika
Ana
Stary wyjadacz
 
Posty: 1006
Dołączył(a): 15 lis 2013, o 17:43
Lokalizacja: Utrecht, Holandia

Postprzez Capricorn » 2 kwi 2014, o 14:31

Jakie fajne stworzonko :D Classics? To duży jest. na półce musi pięknie wyglądać!
Http://monocerus.pl - nie tylko dla kolekcjonerów ;)
http://capricornmeadow.blogspot.com - wpis co 2-3 dni.
http://ModeleKoni.pl
Avatar użytkownika
Capricorn
Administrator
 
Posty: 479
Dołączył(a): 13 wrz 2012, o 13:16
Lokalizacja: śląskie
Posiada modeli: 300


Postprzez Carmen » 2 kwi 2014, o 18:06

Ojejku jakie cudo! :shock: Napatrzeć się nie mogę.
RANDOM_AVATAR
Carmen
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Artist Resins

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości