Strona 1 z 1

Opłaca się kupować?

PostNapisane: 12 paź 2014, o 18:59
przez Akami
Zastanawiam się nad pierwszym Breyerem. Ostatnio spodobał mi się duet GG Valentine & Heartbreaker. Ma ktoś te modele, poleca, a może nie?

PostNapisane: 12 paź 2014, o 19:29
przez Clevelka
Walenta wymiata :) Ja mam tylko ją, źrebak się połamał i go wyrzuciłam.
Ma kilka wad, ale większość nie jest zbyt zauważalnych, a detale ma super.
Jej największą wadą jest zbyt mała głowa w porównaniu do reszty ciała.
Polecam ją, a oceniam ją 9/10.

PostNapisane: 12 paź 2014, o 23:01
przez Eowima
Clevelka napisał(a):Walenta wymiata :) Ja mam tylko ją, źrebak się połamał i go wyrzuciłam.

Przeczytałam dwukrotnie, żeby się upewnić, że dobrze zrozumiałam.
To smutne, że nie niektórzy nie potrafią wykorzystać zawartej na tym forum wiedzy i marnują pieniądze i modele. Przepraszam, ale muszę to powiedzieć - napisałaś gdzieś że Twoi rodzice uważają customowanie modeli za psucie figurek i wyrzucanie pieniędzy. A łamanie ich (co z tego że to pewnie był wypadek, ja jako dziecko gdy któremuś z moich "made in china" ułamała się noga, bo mi upadł to leciałam do Taty i kropelką naprawił) i wyrzucanie do kosza?

PS
Jeśli w przyszłości będziesz w takiej sytuacji, wyślij proszę połamany model mnie. Pokryję koszty przesyłki.

Przepraszam za offtopa.

Akami, to zależy czego oczekujesz od modelu. Jako właściciel jednej pary uważam, że na pierwszego Breyera to świetny wybór. Walentyna jest "uniwersalna", do fotografowania (dobrze wygląda z każdej strony), robienia rzędów, scenek na dioramach i czego dusza zapragnie. I to naprawdę piękny model, razem ze źrebakiem w cenie pojedynczego Traditionala.

PostNapisane: 13 paź 2014, o 02:04
przez Julia
Eowima napisał(a):Jeśli w przyszłości będziesz w takiej sytuacji, wyślij proszę połamany model mnie. Pokryję koszty przesyłki.

Staję druga w kolejce...

Jak dla mnie Walentyna i Heartbreaker to bardzo dobre modele, choć nie widziałam ich na żywo. Sama mam na chciejliście i zdecydowanie polecam. ¦wietnie wypadają na zdjęciach więc na żywo pewnie jeszcze lepiej :)

PostNapisane: 13 paź 2014, o 09:24
przez Askada
Clevelka napisał(a):Walenta wymiata :) Ja mam tylko ją, źrebak się połamał i go wyrzuciłam


Również z chęcią przygarnęłabym połamanego Heartbreaker'a...

Co do Valentine i Heartbreaker'a to gorąco polecam! Po pierwsze są to modele stosunkowo tanie (biorąc pod uwagę, że źrebak i klacz są niewiele drożsi, a nawet tańsi od wielu pojedynczych modeli TR), po drugie mają wspaniałą rzeźbę, dynamiczną pozę i nienaganną anatomię :mrgreen: Heartbreaker jest po prostu uroczy, a Valentine ma piękny łeb, dający wrażenie spokoju i harmonii :> Uważam, że jako pierwsze modele Breyer sprawdzą się znakomicie :D

PostNapisane: 13 paź 2014, o 10:28
przez krysiek1108
- Popieram zdanie poprzedniczek, Walentyna jest(moim zdaniem) jednym z najfajniejszych modeli Breyera, źrebolek ma pewne problemy z utrzymaniem równowagi ale w sumie to drobiazg do drobnej korekty (np. gorącą wodą) a za taką wspaniałą parę płacisz mniej jak za pojedyńczą sztukę większości modeli. ;)

PostNapisane: 13 paź 2014, o 20:14
przez Clevelka
Askada wcale nie wyłudzałam. Zbieram sama na figurki(co prawda z kieszonkowego).
Wcale nie chciałam go wyrzucać(chciałam go ratować..Ale jak?) - zostałam do tego namówiona.
Przepraszam za OT.

PostNapisane: 13 paź 2014, o 21:12
przez Julia
To biorąc pod uwagę to, co pokazujesz musisz mieć niezłe to kieszonkowe...
Również przepraszam za OT

Jak co zapraszam na PW.

PostNapisane: 14 paź 2014, o 08:55
przez Nieleka
To jest temat, w którym doradzamy Akami, czy temat, w którym zaglądamy Clevelce do portfela? Jeżeli macie jakieś problemy z innym użytkownikiem, to załatwiajcie to na PW.

Akami co prawda dopiero czekam na swoją Giselle (Valentine) z maluchem, ale miałam okazję oglądać ją ze wszystkich stron i mogę szczerze polecić.
Jako nowszy model, Gis prezentuje się już na naprawdę niezłym poziomie jeśli chodzi o szczegóły i samą rzeźbę.
Jak już inni wspominali, opłaca się też cenowo. Poza tym, Giselle to fajny model do fotografowania, bardzo "przyjazny" jeśli lubisz się bawić w robienie miniaturowych akcesoriów. No i nie jest też gigantem - na pewno znajdzie się dla niej miejsce na półce. :)

PostNapisane: 14 paź 2014, o 10:44
przez Akami
Dziękuję wszystkim za pomoc. :)