Strona 1 z 1

Ravel vs Mistral Hojris

PostNapisane: 18 sie 2013, o 20:22
przez kocham_fizyke
Witajcie

Mam dylemat. Bardzo podobają mi się powyższe Breyery. Mistrala Hojrisa jako Salinero chciałam kiedyś kupić w 2009 i 2010 ale nie było go w Polsce, a jak weszłam na Forlessthanever był już wykupiony. Przyznam, że on był moją pierwszą Breyerową miłością :D

Natomiast Ravel też mnie bardzo zauroczył na dodatek został wycofany z produkcji, a w nowej maści jako Snowman w ogóle mi się nie podoba.
Czy poradzicie mi coś? Wiem, że jak kupię Mistrala to może być tak, że Ravela już nie kupię, bo zostanie wykupiony. A jak kupię Ravela to Mistrala potem nie kupię, bo ja wyjątkowo nie mam szczęścia do tego modelu (było tyle prób kupna Salinero, że nie uwierzylibyście, że wszystkie zakończyły się niepowodzeniem- głównie dlatego, że nikt nie chciał go sprowadzić nawet znajomi ze Stanów ). A jak miałam wcześniej pieniądze na kilka Breyerów to zawsze wybierałam inne.

PostNapisane: 18 sie 2013, o 20:51
przez Gość
Salinero moim zdaniem.

PostNapisane: 19 sie 2013, o 12:29
przez kocham_fizyke
Dark Pegasus skąd wiesz, że Ravela jest dużo?
Jak patrzyłam na dostępność Ravela i Salinero to mają po tyle samo :P

PostNapisane: 20 sie 2013, o 07:32
przez Gość
Polecam ci ravela.. Ponieważ nie ufam konią z podstawkami.. Ja dostałam Affaira i po 2 dniach podstawka była zepsuta bo się lekko przechylił i podstawka połamana.

PostNapisane: 20 sie 2013, o 10:32
przez Kari
Mistral Hojris! Jestem za tym modeleeem! :D Jest śliczny. Hehehe

PostNapisane: 20 sie 2013, o 18:39
przez kocham_fizyke
Dziękuje za odpowiedzi :)
Wynik jest następujący:
wrzesień- Ravel (ponieważ jest wycofany i Snowman zagraża jego życiu :D )
październik- Mistralek moja miłość xd :)

PostNapisane: 20 sie 2013, o 18:44
przez dorotheah
W tej sytuacji myślę, że lepiej kupić najpierw Ravela tak jak zaplanowałś. Mistarala pewnie będą produkować kilka lat, więc spokojnie powinnaś zdążyć go kupić .

Mistral jest na lepszym moldzie, ale nie mocniej za serducho trzyma Ravelek - wyjątkowo go lubię ot tak po prostu, tak jak Cześka.