No to ten... Zamówiłam dosłownie przed sekundą. Ogólnie dopiero teraz naszły mnie jakieś wątpliwości, ale zawsze tak mam gdy już coś zamówię xD Faktycznie o realiźmie mogę zapomnieć, ale skusiła mnie niespotykana u modeli maść i ten słodki pyszczulek
Myślę, że to będzie fajna odmiana po sprzedaży Classicsów (której do tej pory żałuję, ale może jak przyjdzie Liam to przejdzie)
No to teraz tylko czekać - tymbardziej, że zamówiłam sama sobie jako prezent na dzień dziecka