Zrobiłam sobie ogrodzenie ( za niskie trochę) i postanowiłam wybrać się z końmi na pastwisko. Zdjęcia były by całkiem spoko, gdybym nie spartoliła ich drobnymi szczegółami, które jednak cały efekt popsuły. :/
Gdyby nie ta prawa ręka...
Te gałęzie w tle też jakoś niezbyt dobrze wyglądają. Szkoda, że jak robi się zdjęcie to nie widać tych wszystkich niuansów.
Muszę wreszcie ubrać Baśkę, żeby nie było widać tych zgięć, tylko jak to zrobić ja się nie potrafi szyć???