Strona 1 z 1

Nieprawidłowości świata modeli koni

PostNapisane: 29 maja 2015, o 17:43
przez Julia
Zachęcam do obiektywnej dyskusji na temat nieprawidłowości w naszym hobby.
Moje wolne spostrzeżenia:
- "dzieci fejsbuka" psujące ogólną opinie; "bo ja jestem najmądrzejsza"; często nie znające się w ogóle na rzeczy
- wyśmiewanie cen za modele, sprzęt do nich itp. (najczęściej przez osoby wymienione powyżej) "co z tego że chodzi od 70 wzwyż, często powyżej 100 zł, 15-20 zł to maks za takie coś!"
- "ortografia leży i kwiczy, ale i tak to ty jesteś głupi"
jak jeszcze sobie coś przypomnę to wrzucę

Dzisiejsze - śmiech na sali XD wrzuciłam masowo na wiele grup, a w jednej robią mi wytyczne, że mam sprzedać poniżej wartości, bo za drogo i nie mam się prawa porównywać z cenami z ebaya. To że produktu nie ma w PL ich nie interesuje xd
Obrazek
Obrazek
a potem, że to zabawki dla małych dzieci - przy takich osobach w cale się nie dziwię, że większość społeczeństwa powiedziała by, że jesteśmy dziecinni. Panienki powyżej najwidoczniej nie odrużniają bogato zdobionego zestawu przeznaczonego do ekspozycji od zabawki :P

Re: Nieprawidłowości świata modeli koni

PostNapisane: 29 maja 2015, o 18:26
przez Aon-Adharcach
Ja myślałam, że tu będzie o przekłamaniach w modelach, a tu takie buty XD

Niestety, ale w Polsce większość osób nie docenia rękodzieła, są przekonani, że jak coś jest "samoróbką" to jest gorsze i niewiele warte. A materiały swoje kosztują, np. do mini rzędów najlepsi używają dobrej jakości prawdziwej skóry. Do tego czas poświęcony na wykonanie. Kilka lat temu robiłam plecionki z koralików i nici/drutu - jakbym miała to sprzedawać po kosztach, to poszłoby za niezbyt wiele. Ale nad takim smokiem spędziłam bite 4 wolne dni - robiłam go codziennie przez kilka godzin dziennie. Jakbym miała go sprzedać to myślę, że wzięłabym kilkadziesiąt zł. Jakbym jeszcze sama robiła wzór, to policzyłabym jeszcze więcej.

Jeśli będę kiedyś sprzedawać jakieś customy to będę to ogłaszać tylko wśród osób będących "w temacie" - czyli na forach albo MH$P ;)

A prawda jest taka, że większość modeli to SĄ zabawki - nawet Breyer nazywa tak swoje konie, mimo, że kierują swoje produkty także do kolekcjonerów. To my nadajemy im "wyższy status", że tak to określę :lol: (ARki pomijam, bo to inna kategoria)

Re: Nieprawidłowości świata modeli koni

PostNapisane: 30 maja 2015, o 09:27
przez Julia
Używając konta mamy (głupie ograniczenie wiekowe :P) wczoraj wystawiłam zestaw o który zwracam ludziom uwagę za 70 zł na ebay z wysyłką międzynarodową. Jest tam na tą skalę obecnie najtańszy (nie ma go jeszcze w wynikach wyszukiwania, ale to kwestia czasu) ale i tak jest drogi w ich mniemaniu. Jedna osoba mi sugerowała, że za tyle to mogę sprzedać z modelem (ta... Bear kosztuje 130 ale mam go oddać z zestawem za 70, logika). Po niecałych 24 od ogłoszenia że sprzedaję ten zestaw wraz z jego ceną nagle z paru osób chętnych na ew. zakup lub zamówienie podobnego zrobiła się grupka "oszalałaś kto ci za tyle kupi"

Stwierdziłam że więcej poważne oferty nie idą na fejsa, bo się tam ludzie nie znają. Ebay, allegro - tam mi nikt nie będzie pisał co mam robić, MH$P też muszę kiedyś ogarnąć.

btwgl smok jest mega, a sama muszę wrócić do wstawianie moich prac na dA :P

Re: Nieprawidłowości świata modeli koni

PostNapisane: 30 maja 2015, o 11:29
przez Aon-Adharcach
Otóż to, najlepiej wystawiać oferty, gdzie trafią do osób, które wiedzą "z czym to się je" :)
M.in. dlatego unikam jak ognia grup na FB, bo pełno tam ludzi, którzy pozjadali tam wszystkie rozumy, a naprawdę guzik wiedzą XD

Re: Nieprawidłowości świata modeli koni

PostNapisane: 7 cze 2015, o 16:43
przez Julia
2 próba z fejsbukiem. Poważne oferty poszły na bok, wrzuciłam tanie rzeczy dla schleich.
I co się dowiedziałam?
6 zł za taki kantar jak w banerze mojego bloga (baner w podpisie) to za dużo. Litości XD to już nie jest niepoważne, tylko idiotyczne
No nic, teraz stwierdzam, że zamiast nie wstawiać poważnych ofert, nie wstawię żadnych XDDD Podziwiam Dark Pegsusa że mu się chce na facebook'u customy sprzedawać

Re: Nieprawidłowości świata modeli koni

PostNapisane: 8 cze 2015, o 15:44
przez Kari
No tak, ale co poradzić. Na takich grupach na fb jest pełno mniejszych (hmmm młodocianych) dzieciaków, które potrzebują zgody rodziców na zakup i z góry zakłądają, że taką zgodę dostaną. Dopiero potem, po zarezerwowaniu wszystkiego, idą się pytać, a rodzice mają w sumie lekko gdzieś ich zainteresowania (zabawa konikami) i nieufnie podejdą do rzeczy własnoręcznie zrobionych. Bo i na co, po co.
Trzeba uzbroić się w cierpliwość i być nieugiętym. ;-; Dzieciaki niech się uczą, jak raz opiernicz dostaną to im wiele nie zaszkodzi.

W takich grupach nie ma co wysoko się cenić.