Strona 1 z 1

Anatomia, biomechanika i pokrój a modele

PostNapisane: 31 sie 2016, o 21:33
przez Aon-Adharcach
Tak jakoś mnie naszło, bo mam wrażenie, że niektórym lekko plączą się te pojęcia ;)
Bardzo po krótce.

Anatomia - czyli jak zbudowany jest koń. Poprawny anatomicznie model ma te same części ciała, co jego żywy odpowiednik - wliczając w to genitalia odpowiednie do płci.

Biomechanika - czyli jak działa szkielet i mięśnie, żeby koń mógł się poruszać.
Żeby model można było uznać za poprawny biomechanicznie, ustawienie nóg powinno odpowiadać chodowi (lub innemu ruchowi), który model ma przedstawiać, a mięśnie powinny być zaznaczone w odpowiedni sposób adekwatnie do pozy - w różnych pozach kurczą się i odznaczają pod skórą różne mięśnie.

Pokrój - to jest w dużej mierze kwestia względna. Przede wszystkim pokrój powinien odpowiadać rasie, którą przedstawia model - np. wiarygodny shire nigdy nie będzie miał szczupaczego profilu. Warto zaznaczyć, że nie ma chyba koni w 100% idealnych pokrojowo, właściwie każdy ma choćby jakieś drobne niedoskonałości. Odpowiednio przedstawione drobniutkie wady mogą dodać modelowi realizmu :)

Właściwie każdy model (nie licząc tzw. nierealistycznych horse-shaped objects) jest poprawny anatomicznie. Najczęściej spotykanymi błędami są błędy biomechaniczne - czego przykładami jest przynajmniej znaczna większość koni Schleich 8)

Re: Anatomia, biomechanika i pokrój a modele

PostNapisane: 31 sie 2016, o 22:04
przez Ana
Zgadza się, przydatne terminy :)
Nie zgodziłabym się jedynie z twierdzeniem że wszystkie modele są poprawne anatomicznie. Niestety błędów anatomicznych (nie biomechanicznych) może zaistnieć dużo. Chodzi o błędy typu brak zaznaczenia jakiejś kości (np kość jarzmowa która jest widoczna u praktycznie wszystkich koni) źle umiejscowione oczy albo na przykład nierównej długości kończyny (co się w naturze nie zdarza prawie nigdy a w figurkach dość często) itp. Trudno to zaliczyć do błędów biomechaniki bo nie są to sprawy związane z ruchem.
Jest jeszcze kwestia proporcji jako takich, i nie mówię o pokroju. Bo czasem pojawiają się błędy które nie mieszczą się w (żywych) końskich różnicach pokrojowych a należą do czegoś co można uznać za proporcje niemożliwe. Przeskalowane oczy i uszy to jeden z przykładów.
Możliwości zrobienia różnych błędów w rzeźbie jest niestety ogromnie dużo i powiedziałabym że na pewno niektóre można uznać za błędy anatomiczne. :)
O koniach które z założenia są karykaturami czy postaciami z bajek tu oczywiście nie mówię bo tam te kryteria nie mają znaczenia. :)

Re: Anatomia, biomechanika i pokrój a modele

PostNapisane: 31 sie 2016, o 22:53
przez Aon-Adharcach
W sumie racja, ale jak wspomniałam, napisałam na szybko, bez zagłębiania się w temat ;) Gdzieś przeczytałam taką ogólnikową definicję anatomicznego modelu i jakoś tak za bardzo mi to się wbiło w pamięć :P

Re: Anatomia, biomechanika i pokrój a modele

PostNapisane: 4 wrz 2016, o 16:17
przez NAF
Super wątek :) modelarstwo to odzwierciedlanie rzeczywistości, dlatego terminy też powinny być jasne.