NAF,
Lipican jest śliczny, lecz nie jest bez wad. A nie ma chyba lepszego, masowo sprzedawanego lipicana i uważam, że jest jak najbardziej warty zakupu.
Zwyczajnie nie było "wow", aż takiego, jakiego się spodziewałam patrząc na zdjęcia. Złota arabka, jest tak śliczna jak na fotach, a kara folblutka na żywo dużo bardziej mi się spodobała niż na fotach. Dla mnie te wszystkie figurki były punktem obowiązkowym na liście, wiedziałam, ze je kupię (bez potrzeby oglądania na żywo0. Są piękne, mimo wad, często dość powtarzalnych - co składa się jakby na styl autorki.
Za to haflingerkę chciałabym obejrzeć, a dopiero po tym zdecydować o zakupie. Na razie real foty mnie rozczarowały. Kłopot, że obecnie nie mam gdzie się jej przyjrzeć.
A jak masz okazje obejrzeć figurki na żywo, to nawet się nie zastanawiaj. Tym bardziej, że można wybrać egzemplarze pod kątem malowania.
Lipican
folblutka
źrebię TWH
złote arabiszcze
http://re-volta.pl/galeria/g/9460/i/72584.jpg