Strona 9 z 10

PostNapisane: 28 lut 2013, o 16:49
przez Lila2006
Ja też dziękuję bardzo za zdjęcia i opis, zwłaszcza achałki. Zawsze ilekroć zobaczę, że są nowe posty, pędzę na Twojego bloga.
Achał-tekinkę na pewno zakupię, ale raczej perlino. Trochę mnie zmartwiłaś wadami klaczy mustanga, jednak chyba trafi do mnie ze źrebolem, głównie ze względu na maść. To, że jest za lekka jak i wysoko-nożna jak na tą rasę, to nawet ja zauważyłam. Może zostanie u mnie przedstawicielką innej. ;)

PostNapisane: 14 cze 2013, o 17:20
przez Aon-Adharcach

PostNapisane: 14 cze 2013, o 18:40
przez dorotheah
O matko jaki andaluz jest krótki! :shock:
I tak w ogóle , po wycięciu mu grzywy szybciej mógłby robić za konia w typie warmblood. Z andaluza ja tam nie widzę w nim nic poza profilem łba i tą grzywą. 8-) Proporcje ciała, grubości nóg, masy całkiem nie pasują do rasy.
Dla mnie kompletnie odpada ten mold. Oryginalne malowania oba, są bardzo słabe- za czerwony gniadosz, a siwek ma jabłka jak w figurce dla dzieci. Bardziej mi się kojarzą z zabawkami niż modelami.
Za to folblutka choć ma dość mało detali, krótką szyję, to nadal mi się bardzo podoba. Nie jest ideałem, ale bardzo mocno mi się kojarzy z dość młodymi (4-8 letnie) folblutami, roztrenowanymi po torach, jeżdżonymi głównie rekreacyjnie , czy w małym sporcie (np.amatorski, czy niższe klasy). I za to ma plusa- bo wydaje mi się taka prawdziwa. Większość modeli folblutów to super ścigacze, a ciężej znaleźć ot takiego normalnego gluta fajnego do performance. Ten wydaje się super i jeszcze jest wielki -jest jak nam forumowa koleżanka doniosła. :mrgreen:

PostNapisane: 14 cze 2013, o 18:46
przez Aon-Adharcach
Ja może kiedyś kupię całą "wielką trójcę"( ;) ), ale jeszcze nie jestem pewna. Niby miałam ograniczyć duże modele, ale te modele dają spore pole do popisu, jeśli chodzi o przeróbki.

PostNapisane: 15 cze 2013, o 20:22
przez Joanne
Mnie osobiście przeraziły te zdjęcia. Andaluz nie dość, że krótki, to jeszcze długonogi. Folblutka ma za to ładny pyszczek. Mam wrażenie, że te figurki muszą być bardzo gibkie.
Dorotheah, miło, że jabłka nie są błękitnymi krzyżykami-gwiazdkami.

PostNapisane: 15 cze 2013, o 22:09
przez Apache.
Joanne, modele raczej nie są gibkie, przynajmniej folblutka. Watazka, która ostatnio ją nabyła, pisała nam, że klacz jest zrobiona z twardej masy. ;)

Joanne napisał(a):miło, że jabłka nie są błękitnymi krzyżykami-gwiazdkami.

Fakt, ale to i tak ich nie ratuje. Wolałabym już, żeby były to nawet lekko błękitne, jak to ujęłaś, krzyżyki-gwiazdki, ale za to jakieś 2 razy mniejsze i zdecydowanie inaczej rozmieszczone - bardziej stłoczone. To by było wcale lepsze niż te wielkie kropy. :/

Tak w ogóle to wręcz przeraża mnie ten andaluz. Na katalogowych zdjęciach wyglądał wcale nieźle, a nawet mi się podobał, rozważałam jego zakup... ale już na real fotach widać mutanta. :O Aż mi się nie chce wierzyć, że Deborah tak go schrzaniła. Nawet w detalach mi coś nie gra, jest ich na przykład jakoś dziwnie mało na łbie (sam kształt łba też nie jest najlepszy, szczególnie jak na tę autorkę)... Poza wyszła strasznie, koń jest dziwnie rozkraczony. O proporcjach już nawet nie wspomnę... krótko mówiąc - masakra. Chyba nie widzę nic pozytywnego w tym modelu. :-?

PostNapisane: 15 cze 2013, o 22:37
przez dorotheah
oj czterema odnużami podpisuję się pod każdym słowem z postu Apache. Dokładnie tak t czyuję i widzę . Choć ja już po focie katalogowej nie wierzyłam, że będzie dobrze, ale nie myślałam, że Deb aż tak schrzani robotę. Co to ma być :-/

Takie koniki to my sobie w zaciszu domków możemy tworzyć i wtedy to będzie coś. Ale profesjonalnemu artyście robiącym rzeźbę na masowy produkt o charakterze zabawkowo-kolekcjonerskim to już nie wypada.

Małe koniki Feb są o niebo bardziej dopracowane i zazwyczaj mają lepsze proporcje. A wydawałoby się, że większe powinny być jeszcze dokładniejsze, lepsze.

PostNapisane: 16 cze 2013, o 10:15
przez Aon-Adharcach
Jakby nie patrzeć, McDermott ma trudności z rasami innymi niż araby. Widać to nawet po jej ARkach, Pedro i Salvador, które mają zaburzone proporcje.
Możliwe też, że po prostu niezbyt przyłożyła się do tych modeli. Lub, jak w przypadku Moody, zalicza swego rodzaju regres umiejętności :-/

PostNapisane: 18 cze 2013, o 09:27
przez Nieleka
Andaluzem mnie wkurzyli. Do tej pory obstawialam go jako brazylijska campoline, bo do andaluza to mu bylo troche daleko. Teraz widze, ze mu daleko do konia w ogole...

PostNapisane: 25 cze 2013, o 10:54
przez Capricorn
Jeśli ktoś czeka na modele 2013, to właśnie dostałam info z jednego sklepu, że w sprzedaży będą od września, raczej nawet od połowy września. Niestety.

PostNapisane: 25 cze 2013, o 14:20
przez Aon-Adharcach
Ech, trudno, ważne, że w ogóle będą.

PostNapisane: 24 lip 2013, o 09:51
przez ZABAWKI.PL
Witam
Mam informację że wkrótce będzie dostawa figurek z Collecty.
Niestety jeszcze nie ma listy co będzie dostępne.
Jeżeli są figurki, które szczególnie się podobają i mamy zamówić ich więcej, proszę o informację na adres mailowy.

PostNapisane: 24 lip 2013, o 10:45
przez kaskagren
Jedno wielkie UUUUUhuuuuu! Nareszcie! Już wysyłam listę ;)

PostNapisane: 22 sie 2013, o 09:14
przez we-runcia
ZABAWKI.PL, mam pytanie , ponieważ ostatnio zauważyłam że (chyba) macie swoją
hurtownię we Wrocławiu . Czy była by możliwość kupna figurek bezpośrednio z hurtowni ?
Czy najpierw trzeba złożyć zamówienie i dopiero można podjechać i odebrać model ?

Przepraszam za off top :oops:

PostNapisane: 23 sie 2013, o 11:08
przez ZABAWKI.PL
we-runcia napisał(a):ZABAWKI.PL, mam pytanie , ponieważ ostatnio zauważyłam że (chyba) macie swoją
hurtownię we Wrocławiu . Czy była by możliwość kupna figurek bezpośrednio z hurtowni ?
Czy najpierw trzeba złożyć zamówienie i dopiero można podjechać i odebrać model ?

Przepraszam za off top :oops:



Witam
Figurki nie są wystawione na regale. Są spakowane w kartonach na magazynie, co znacznie ułatwia nam szykowanie zamówień na wysyłkę.
Zapraszam do złożenia zamówienia poprzez stronę i zaznaczenia opcji ODBIÓR OSOBISTY.
Powiadomimy, gdy będzie gotowe do odbioru.