Strona 2 z 3

PostNapisane: 23 maja 2014, o 21:27
przez Zeta
¬rebak ciekawy, tylko właśnie, niepotrzebnie ma wygiętą tak przednią nogę. Może chodziło o to, żeby pokazać, że maluch dopiero uczy się stać, ale jakoś tak... wygląda to bardziej na chorobę kości niż cokolwiek innego :roll:

PostNapisane: 24 maja 2014, o 18:12
przez Aon-Adharcach
Camila jest już na MPV w przedsprzedaży. Cena jak za dorosłego Traditionala. Są trzy warianty, drugi i trzeci są rzadsze i przez to ciut droższe.

Obrazek
http://shop.modellpferdeversand.de/Just ... :7246.html

Obrazek
http://shop.modellpferdeversand.de/Just ... :7247.html

Obrazek
http://shop.modellpferdeversand.de/Just ... :7242.html

Wszystkie są glossy.

Ona ma jęzorek wystawiony!*_*

PostNapisane: 24 maja 2014, o 18:41
przez Capricorn
Ona ma jęzorek wystawiony!*_*


No właśnie widziałam na ARce i byłam ciekawa, czy ta też ma.
Mogliby ją zrobić też w innych skalach, nie obraziłabym się ;)

PostNapisane: 24 maja 2014, o 18:45
przez Lila2006
Druga wersja najbardziej mi się podoba. Języczek jest fajny, żeby nie ta noga....

PostNapisane: 24 maja 2014, o 20:30
przez NAF
Hmm, nowa skala może być ciekawa, ale naprawdę muszą się postarać z nowymi moldami. Tutaj widać o wiele więcej, a jak na razie źrebak tak sobie mi się widzi.

PostNapisane: 25 maja 2014, o 08:57
przez Gość
Uroczy, w każdej postaci ;) Tylko po co taka duża skala ?! I ta przednia prawa noga, mi trochę nie pasuje ;P Ale ogólnie jest słodki... I ten języczek !

PostNapisane: 25 maja 2014, o 11:29
przez Apache.
Mangalarga napisał(a):Camila jest już na MPV w przedsprzedaży. Cena jak za dorosłego Traditionala. Są trzy warianty, drugi i trzeci są rzadsze i przez to ciut droższe.

Czyli MPV daje możliwość wyboru? Gdzieś było napisane, że źrebaki mają być wysyłane losowo. Jak dla mnie to by była fajna sprawa. Ale może myślę tak dlatego, że w sumie wszystkie trzy warianty podobają mi się tak samo. Jak komuś zależałoby na konkretnej wersji, to biada mu.
Nie podoba mi się zbytnio dobór maści do moldu. Wolałabym, żeby tłem była jakaś prostsza maść - gniada czy kara (tylko taka prawdziwie kara, a nie "czarna" :x). Za to ten języczek mnie oczarował. :)

Tak szczerze, to chyba nie chce mi się wplątywać w nową skalę. Tym bardziej, że jak się okazało, to nie jest nowy mold zrobiony specjalnie na tę okoliczność, tylko powiększona wersja rzeźby w skali Traditional... Co oznacza, że raczej nie mamy co liczyć na jakąś specjalną ilość detali. Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę to, że w skali Traditional tak naprawdę ten mold, jako źrebak, był gdzieś wielkości koni Classic... I pewnie podobnych do nich detali możemy się spodziewać.

PostNapisane: 27 maja 2014, o 23:23
przez dorotheah
Może byc własnie nieco inaczej . Żywica daje bardzo duże możliwości odwzorowania detali. Masa plastyczna Breyerów- dużo mniej. Mogło by się okazac, że przy przerzuceniu Camili z AR na Breyera w tej samej skali model by stracił dużo detali przez masę. A przy powiększeniu na skalę 1:^ może własnie Breyerowi udało się uratować ilość detali.
Powiem Wam tyle - mam AResin- Cassandro Boy (Nocturno) Kitty Cantrel i jak patrzę na jego detale a detale Zen, czy Palouse i CLY -Stone to widzę różnicę z daleka Moje konie tej artystki razem
https://lh3.googleusercontent.com/-6hEA ... +kopia.jpg

Breyerowa Camilla w sumie rzeźbę ma chyba tak bogatą jak Zenyatta. Jest chyba pierwszym źrebakiem Breyera który jakością rzeźby może konkurować z Heartbrakerem! To cieszy ! Szkoda tylko, że wszystkie trzy maści są takie jasne (jakby półprzezroczyste) i nie pokazują dobrze detali rzeźby.
Dla mnie największym minusem jest to, że klaczka mimo iż wygląda jak by miała mniej niż miesiąc ma stosunkowo długą kłodę- a może to wrażenie, przez nisko osadzona (ustawioną ) i dość krótką szyjkę. Mogłaby tez mieć dłuższą grzywę i grubszy ogonek ( jak sobie przypominam "moje" noworodki to chyba miały dłuższe grzywy ?). Ale i tak jest bardzo dobrze.

Języczek wymiata :) Przesłodki jest - szkoda, że słabo go widać w najpopularniejszej wersji która mi się najbardziej podoba. I przez ten język będę myśleć którą z nich jest ciekawsza.

Co do przedniej prawej nogi - jest super !!!!!!!!! Sto procent naturalności. Żrebaki jak się rodzą i przez kilka miesięcy właśnie takie są - "krzywe" (czasami poważnie krzywe a po około pół roku często samo się wszystko normuje) , gibkie i przybierają masę dziwnych póz, często bardzo nienaturalnych i pokracznych. Ta noga wygląda jak przerysowana wada postawy- "koziniec"- ale zdecydowanie u Camili widać, że konik ma tylko taką chwilową pozę. Dzięki tej nodze, ogólnej pozie i języczkowi Camilla jest chyba jednym z najlepszych źrebiąt Breyera i ma kwintensencje uroku źrebiąt (jaką ma tez Breyerowy Le Fire).
Co raz bardziej jestem na tak, co raz czesciej myślę nad tym,że kiedyś ją sobie kupię. Z nadzieją na to, że będzie wypuszczona kiedyś także fajna matka- na której będzie można się wyżyć na maksa przy robieniu mini rzędów :)))
I tak w ogóle co raz bardziej lubię konie Kitty Cantrell :)

PostNapisane: 31 maja 2014, o 00:34
przez Koniara262
Muszę przyznać, że spodobała mi się źrebiczka :P
Ma jakiś urok w sobie, sprawia wrażenie nieporadnej. Nie lubię tego określenia, ale do niej pasuje w 100 % - jest słodka. Nóżka na początku wydawała mi się przerysowana, ale jak już napisała dorotheah - źrebaki mają to do siebie, pamiętam w stajni jak urodziły się bliźniaki to starszy ciągle te nogi tak wyginał, nowicjusze pytali czy on może chory jest ;) Języczek fajnym dodatkiem tutaj jest.
Wybieram wersję trzecią, uwielbiam konie z takimi dużymi odmianami.

PostNapisane: 14 lip 2014, o 19:44
przez Capricorn
Nowy źrebak w porównaniu z Breyer Traditional:
Obrazek

Przeganianie źrebaków :D
Obrazek

Fotki z Flickr'a amy jones - więcej tego tam jest :D

PostNapisane: 15 lip 2014, o 07:07
przez Indila
No wyrośnięty ten źrebolek ;D
Konik bardzo fajny,nawet większy od koni Traditional.
Ja z chęcią, bym kupiła takiego dorosłego konia w tej skali. Przydał by się do kolekcji wielkolud :D

PostNapisane: 15 lip 2014, o 15:22
przez Zeta
Też bym chętnie kupiła dorosłego, tylko wtedy by musiał stać gdzieś na podłodze, bo na półkach miejsca brak nawet na skalę Little Bits ;)

PostNapisane: 23 lip 2014, o 20:14
przez Maliaorca
¦liczny, ale glossy niestety...

PostNapisane: 24 lip 2014, o 16:45
przez Clevelka
Jakie niestety? Glossy można zrobić matowym - popryskać matowym werniksem i już! A mniej wariacko: Podoba mi się skala, do akcesoriów w sam raz tylko, po uno by takich akcesoriów nikt nie kupił, bo większość by takich koni nie miała. Ceny były by straszne :P

PostNapisane: 12 lis 2014, o 12:02
przez dorotheah
Tak teraz patrzę, że ten żrebol ma bardzo wąską klate piersiową gdy się atrzy z boku. Szczególnie to widać na fotce obok Phease.
Ostatnia fota- scena fantastyczna !