Model Horse Polska

Cudo! Faktycznie, urok ma niesamowity, jaki śliczny pyszczek!
Na fiorda wydaje mi się trochę zbyt "cienkonogi" i za mało brzuszasty, ale to już nie moja sprawa
Czekam niecierpliwie na wyniki przeróbki

Nie wydaję mi się. Mam na oku jednego fiorda. Nazywa się Silvio i nie wydaje mi się żeby miał bardzo grube nogi. Chociaż mogę się mylić. Mimo wszystko bardzo mi go przypomina. A co na ten temat myślą eksperci?

Z reszta na żywo ten model nie jest zaś taki chudy Ciężko go uchwycić prawidłowo na zdjęciach.

Ogólnie istnieją dwa typy fiordów - starszy, bardziej krępy i grubokościsty, bliższy lekkim koniom zimnokrwistym, oraz współczesny, lżejszy i smuklejszy, nadający się pod siodło bardziej niż typ starszy. Silvio zaliczyłabym bardziej do tego lżejszego typu.

A sama żywiczka jest bardzo urokliwa, sama mam go na oku

Czyli spokojnie może uchodzić za fiorda. Super
Mangalarga, nie ma się co zastanawiać. Brać od razu!

Konik naprawde śliczny! Gratki za konika:-D Ja ostatnio mam chęć na Arabka z podstawką i na Sato,ale niewiem jak on wygląda na żywo ten Arabek:p

Metalfish, wezmę na pewno, tylko jeszcze kwestia tego kiedy - zawsze mam coś "pilniejszego"

Gratki koniska, jest śliczny.

Proporcje ma on jeszcze lżejsze niż silvio.
Cięzki typ fiorda jest bardzo cięzki prawie jak kucowato-prymitywno-pociągowiec (jak widziąłm super ogra z Norwegii i niemogłam uwierzyć, że to fiord- był tak masywny), a lekki mimo wszytko ma widoczne prymitywne cechy i kucowate proporcje (bardziej krótkonożny, szeroka i krótka szyja , mocną, pelniejszą klodą, jeszcze cięższą głową).
Ten Silvio jest w jak najbardziej normalnym i chyba obecnie najczęściej widywanym typie- a na niektórych fotach dobrze wyciągnięte łapki konia , czy pracujące i umięśnione cialko w skoku mogą dawać wrażenie większej chudosci. A samo proste upięcie grzywki, plus ładne w kroju ogłowie potęguje wrażenie lekkości.

Proporcje mustanga bardziej pasują na fiorda uszlachetnionego czymś lżejszym ( ale nie arabem i anglikiem - arabofiordy mają arabowaty urok, anglofiordy są lżejsze wizualnie, ale mniej prymitywne ).

Ale co ja tam będę pisać - jak Ci pasuje na diorda to rób i tyle. Więle ludzi (nawet sędziów , albo widzą je i bagatelizują) i tak nie zauważa delikatnych róznic proporcji, a jedynie oglne wrażenie.
Sama zmiana maści, zrobirnie grzywy dadzą już świetny efekt wow. Trzymam łapki za pracę.

Wiadomo model nie będzie do końca budową odwzorowywał typowego fiorda, ale bardzo go przypominał. Jednak też myślę, że po przemalowaniu i na dioramie (oczywiście fiordzie ) będzie jak mówisz dorotheah.

Mnie korciło aby zrobić z niego Konika polskiego. Ale właśnie proporcje kiepsko wypadają, względem tej rasy i chyba jednak zostawiłabym go jako OF.
Cięzko było odkleic podstawkę ?

A piszesz, że on ma (miał) ładne wykończenie??? Na wszystkich do tej pory widzianych przeze mnie fotach maść wyglą nieatrakcyjnie i mdło. Jak Ci się podobała na żywo ?


Zajawka mego nowego przenikliwego jaszczurzątka !


Zdjęcia już są, tylko tekst musze napisać.

Dorotheah, tutaj pisałam o odklejaniu. Najlepszy okazał się wrzątek, ale i tak część kopyta została, a ogon był przystosowany do mocowania w podstawce. Ogólne wrażenie to jak, mówiłam WOW i trzyma się do teraz. Maść wcale nie wygląda mdle przy tak dynamicznej pozie. Szczerze to bardzo ładnie został wykonany nie licząc oczu, bo wyjechali na powieki po obu stronach. Najbardziej spodobały mi się zeberki na nogach.

Ale szczerze to polecam go na przemalowanie, bo wydaje mi się że w jakiej maści by nie był i tak będzie mu ładnie, a urok ma ten koń niesamowity.

Wciąz mi chodzi ten model po głowie, ale jednocześnie jakoś nie mogę się do niego przekonać.

Opisałam konisko z zajawki. Jest nieco kanciaty, o niebo piekniejszy niż przypuszczałam ogladając jego foty, przed sprowadzniem go. Przyleciał ze Stanów NIB
Kavaskar o -Breyer Thoroughbred Best In Show 902




Długaśny post i dużoo fot ( bo było o czym pisać i co fotografować !):
http://dorotheahhh.blogspot.com/2013/08 ... mment-form

Dorotheah, mega gratki. Ten ogier mnie też już dawno wpadł w oko tylko na razie jakoś nie było okazji do nabycia. Wg mnie jest naprawdę wart grzechu. Jedyne co mnie w nim razi to ten "rozczapirzony" ogon, ale czytałam, że już pracujesz nad ujarzmieniem go.

dorotheah, długaśny post, czytam go 20 minut xd
Ale konisko cudowne, gratulacje.

Gratulacje, jak na Classika jest bardzo szczegółowy.

Lila 2006 Dzięki. Jak Ci ogier spodobał się już na fotach, to zapewne będziesz zadowolona.
Jego ogon jest trudny do ujażmienia, przez to nagłe przewężenie na końcu rzepu, a potem nagle wielką kulę włosów.
Niestety nie wiem jak profesjonalnie ujarzmia się moherowe ogoniska. Ja po prostu delikatnie go moczę co jakiś czas w rejonie końca rzepu i zbijam włosy w całosć. Po kilku dniach takich zabiegów juz jest lepiej (na górze za rzepem włosy są bliżej siebie, na dole co raz szerzej), ale do ideału daleko.

A czytałam, że tworzysz własny owłosiony model- bardzo ciekawa jestem na jakim koniu.

Kaskagren O 2o minut - a pomyśl, że pisałam post pół dnia i pół nocy. A jeszcze zeszlo mi sporo czasu na sesję. W sumie to poważna robota, na pełen etat

NAF szczegółowy jest bardziej niż się spodziewałam i na dodatek jest przerosnięty. Wybitnie jestem zadowolona. Powiem Wam, że już dotarl do mnie kolejny kóń, piękny, a jednak bardzo mu daleko do zrobienia wrażenia jakie wywołał we mnie Kavaskar

Edycja:
Kolejne konisko Esprit Obsession DH (Brayer Traditional Lusitano





Post i maaaasa fot :
http://dorotheahhh.blogspot.com/2013/08 ... reyer.html