Mi kiedyś SM bardzo się podobały, a dziś najchętniej bym je wyprzedała - bo jednak skala i ilość detali mi nie odpowiadają. Kłopot tylko w tym, że nie umiem się ich pozbyć. Staram się chociaż nie kupować kolejnych (poza 4 moldami, które mimo wszytko jednak pewnie kiedys ściągnę), a kiedyś miałam ochotę zbierać większość moldów.
Ja się najlepiej czuję w Tradkach, ostatnio bardzo otworzyłam się na skalę Classic.
Ej, A tak w ogóle to nie zaglądajcie komuś w kieszeń.
No i przy okazji zrobił nam się Off Top bo tu raczej powinniśmy rozmawiac o modelach które już mamy. Czyż nie?
(Ja własnie tworzę opis o kolejnej Breyerowej nowości.
)