Czyżby robota Sifton?
W pierwszej chwili przyszła mi na myśl Brigitte w związku z dokładnością, ale obstawaiam jednak Susan C.Stifton (zakładajac, że jak u Cigara przyszalała z dokładnością i detalami). Kurka to kolejny model który ma w sobie coś niezwykłego cudny pysk i spojrzenie.
Na pierwszy rzut oka- jest bardzo dobry. Detale świetne, jak trzeba. Za małe uszy pomijam. Stanowczo bym zmnijszyła kłąb/klatę przez co proporcje zad/klata byłyby wizualnie lepsze). Cos ytam minimalnie w nogach nie gra.
Bardziej jestem ciekawa jaka miała być pierwotnie rasa. Łeb jest Quarterowaty. Reszta proporcjami bardziej przypomina mi europejskie rasy wierzchowe. I tu chętnie model bym widziała w jakiejś klasycznej maści- np piękny byłby jasny kasztanek (taki wypłowiały ) z rozjaśnioną grzywą i odmianami, albo kadby gniadosz.
To malowanie jest bardzo twarzowe- ale zbyt Cześkowe. Czesiek jest jeden
Choć gdybym nie miała Cześka pewnie ślinka by poszła
Szkoda, że taką pozę artysta wybrał. Koń wygląda żywo, naturalnie- za co plus, ale drażni mnie odgięty kręgosłup (jak u SF Classic). Ogonek mógłby być ciekawszy, dłuższy.
Ogółem - mam nadzieję że uda mi się kiedyś dorwać model na tym moldzie. Może nie jest będę szaleć z anim tak jak za Kalakhaari czy dużym Toto, ale nold leci na listę;
Mamy kolejny mold na naprawdę fajnym i wysokim poziomie.