Premier Collection

Amerykańska firma.

Moderatorzy: Capricorn, CzekoladaRx, Fafii, Lila2006, Rarity

Postprzez dorotheah » 31 sty 2013, o 23:51

Cztyli kolejny raz miałam nosa w kwestii dłuta ! Oj postarała się tym razem kobieta :)
Widać, że mocno popracowała nad rzeźbą umięśnienia itp.
Rasa w sumie chyba będzie pasować na folbluta w kondycji wyścigowej (kojarzy mi się z amerykańskimi xx) , poza quarterowatym (iCześkowatym) łepkiem.
Oj będzie mnie kusić!
- tym bardziej, że czuję się co raz gorętszą zwolenniczką moldów ( tych dopracowanych) Sifton. Bardziej do mnie przemawiają niż Breyerowskie moldy Eberl (ze smutnymi spojrzeniami).
Avatar użytkownika
dorotheah
Ekspert
 
Posty: 944
Dołączył(a): 3 sty 2012, o 11:50
Posiada modeli: 350

Postprzez Aon-Adharcach » 1 lut 2013, o 00:35

dorotheah napisał(a):poza quarterowatym (iCześkowatym) łepkiem.

No właśnie przez ten łepek wiele osób uważa, że bliżej mu wyścigowego Quartera (są chyba bardziej długonogie) albo Appendix Quarter Horse (krzyżówka Quartera z folblutem).
A może na fotach z innych stron będzie wyglądał bardziej jak folblut? Trzeba poczekać, nie wiadomo jeszcze jak długo.
Avatar użytkownika
Aon-Adharcach
Założycielka
 
Posty: 2943
Dołączył(a): 5 lis 2011, o 14:47
Lokalizacja: Blackridge, Szkocja

Postprzez dorotheah » 1 lut 2013, o 18:21

W sumie wiele w tym prawdy. Ja jestem ciekawa pierwszego regularnego malowania. Bo model mi się podoba, ale nie czuję jakiegoś ciśnienia. Jak bedzie średnie malowanie- to pewnie poczekam na lepsze wydanie. Bo teraz chętniej zaopatrzyłabym się w inne folblutowate moldy -Ruffian, albo Smarty Jones. A i Zenka co raz mocniej zaczyna mnie kusić, choć mocno się przed nią bronię.
W sumie chętniej widziałabym mold tej artystki w typie sportowym (Ideala czy Ravela), niż kolejnego folbluta, czy kolejnego Quartera itp..

Ciekawa jestem jaki będzie kolejny mold Eberl dla Breyera.
Avatar użytkownika
dorotheah
Ekspert
 
Posty: 944
Dołączył(a): 3 sty 2012, o 11:50
Posiada modeli: 350

Postprzez Aon-Adharcach » 15 cze 2013, o 21:21

Pierwsze niepromocyjne zdjęcia Carricka:
http://www.modelhorsesalespages.com/view.asp?id=1007899
Avatar użytkownika
Aon-Adharcach
Założycielka
 
Posty: 2943
Dołączył(a): 5 lis 2011, o 14:47
Lokalizacja: Blackridge, Szkocja

Postprzez kaskagren » 15 cze 2013, o 21:32

Ojej... jak dla mnie, jest piękny. To spojrzenie... Takie właśnie konie lubię i przy pierwszej okazji, na pewno ten mold znajdzie się u mnie. Te mięśnie i zmarszczki... marzenie!
Jedynie prawa przednia noga na drugim zdjęciu mi się nie podoba.
Stary blog - cathsmodelhorses.blogspot.com

Nowy blog - on-the-pony.blogspot.com

Kanał na YT https://www.youtube.com/channel/UC2v_-0 ... V8K51eR6cQ
Avatar użytkownika
kaskagren
Znawca
 
Posty: 505
Dołączył(a): 13 sty 2013, o 10:52
Lokalizacja: Lubuskie

Postprzez Apache. » 15 cze 2013, o 22:22

No, no, no... Przyznam, że jak dla mnie nie był ani trochę interesujący na focie promocyjnej, ale tutaj wygląda super. Tak jak kaskagren mówi - mięśnie, zmarszczki (!) i to spojrzenie prezentują się cudnie.
Ale łebek ma bardzo podobny do Ravel'a, tylko wydaje się dłuższy. :) To spojrzenie, chrapy, detale czy uszy - prawie identyko. :P
Dopiero się zorientowałam, że pod spodem jest jeszcze fota modelu od drugiej strony. Tutaj już mi coś nie gra, hmm... Ale w sumie nie jest aż tak źle, może po prostu spodziewałam się czegoś lepszego, patrząc na lewą stronę.

Wiecie może, czy Carrick jest jakiejś konkretnej rasy? Nie wiem czemu, ale mi przywodzi na myśl folbluta, chyba przez te długie nogale (od razu wyobrażam go sobie w podstawowej maści, ubranego w rząd wyścigowy, a obok prowadzącego go dżokeja :P). Tyle że maść nie pasuje.
Avatar użytkownika
Apache.
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 435
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 13:21
Lokalizacja: Grajewo

Postprzez Aon-Adharcach » 16 cze 2013, o 10:10

Apache., ponoć to jest właśnie folblut :)
Avatar użytkownika
Aon-Adharcach
Założycielka
 
Posty: 2943
Dołączył(a): 5 lis 2011, o 14:47
Lokalizacja: Blackridge, Szkocja

Postprzez Apache. » 16 cze 2013, o 10:50

Mówisz? No to jednak mam jakieś pojęcie czy chociaż wyczucie. :mrgreen:
Na eBay'u też są real fotki Carrick'a, tyle że glossy (nawet nie miałam pojęcia o istnieniu takiej wersji):
http://www.ebay.com/itm/Breyer-Horse-Tr ... 35c8aa1228
http://www.ebay.com/itm/2013-breyer-CAR ... 9606119%26
Ma fajny ogon. :-D Ja już wiem, że jeśli ten mold pojawi się jako model regularny, będzie mój. ;)
Avatar użytkownika
Apache.
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 435
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 13:21
Lokalizacja: Grajewo

Postprzez dorotheah » 16 cze 2013, o 11:15

Juz tu wcześniej tez pisłałam, że do folbluta, poza quarterowatą głową (i jak się okazuje prawym przedramieniem i łopatą) to on nawet pasuje. ;)

Detale ma świetne, choć przez pozę mnie nie zachwyca. Prawa przednia nie dość, że jest gruba, to jeszcze cała gicza aż do łopatki mocno wystaje względem klatki. Widać na zdjęciiu z kartonika wygląda to całkiem naturalnie, ale jak już ktos robi foty z innej perspektywy- domowe, to gicza (łopata, bark) chyba jeszcze bardziej optycznie wyłazi z konia.

Ja sobiego odpuszczę, jeśli maść nie przypasuje mi do kolekcji. :P Ale jak kiedyś zrobią go w maści, której mam niedosyt to może się skuszę. Fajnie, że już palomino jest zrobiony - prawdopodobnie teraz będzie inna maść.

Wiadomo coś o następnych nowosciach PC ? Czuje niedosyt :)
Avatar użytkownika
dorotheah
Ekspert
 
Posty: 944
Dołączył(a): 3 sty 2012, o 11:50
Posiada modeli: 350

Postprzez Apache. » 16 cze 2013, o 11:31

A rzeczywiście było już wspomniane tutaj o jego podobieństwie do folbluta. Nie czytałam wcześniej poprzednich postów z tego tematu. :P

A mi właśnie poza się podoba, szczególnie kiedy patrzeć na lewą stronę konia. Tak jak mówiłam, od razu widzę w nim folbluta ubranego w rząd wyścigowy, potrząsającego nerwowo głową, a obok prowadzącego go na tor za wodzę dżokeja. :P I ten ogon, fajnie wygięty i "zadbany", też mi pasuje do takiej scenki, najwyżej grzywa wydaje się trochę za długa i nie tak schludnie obcięta na prosto, jak być powinna, ale i tak wygląda znośnie. Jedynie ta maść mi przeszkadza. Chyba nawet wolałabym go już w karej wersji, ewentualnie gniadej (skarogniady z prawdziwego zdarzenia to już w ogóle marzenie...). Nie to, że nie podoba mi się malowanie Carrick'a, bo jest ładne i dopracowane, ale w takiej maści to ja mogę oglądać jakiegoś Quarter Horse'a, a nie folbluta. :roll: A tak wygląda niemalże jak młodszy brat Czesia...
Avatar użytkownika
Apache.
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 435
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 13:21
Lokalizacja: Grajewo

Postprzez Gość » 17 cze 2013, o 20:40

Szczerze to trochę się na niego pośliniłam, a teraz patrze i jednak szału nie ma :/ Tak jak mówicie - te nogi. Ja w nich nie widzę takiej lekkości. Nie wiem z czego to wynika. Za to podoba mi się jego łeb i ogon :)
RANDOM_AVATAR
Gość
 

Postprzez kolekcjonerka » 18 cze 2013, o 11:50

Ja tam też się nie zachwycam. Jest jakiś dziwny... Nie wiem od czego to zależy, ale nie podoba mi się jego klatka piersiowa i przednie kończyny... Jak na mój gust coś z nimi jest nie tak. Są chyba trochę za ciężkie albo nie współgrają z resztą sylwetki, sama nie wiem.
Avatar użytkownika
kolekcjonerka
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 424
Dołączył(a): 16 lis 2011, o 20:35
Lokalizacja: Stolica

Postprzez Aon-Adharcach » 18 cze 2013, o 11:55

Wygląda na to, że ma nieco skopane proporcje nóg - szczególnie tylne nadpęcia są nierówne:
http://keilatan.blogspot.com/2013/06/ca ... ments.html
Avatar użytkownika
Aon-Adharcach
Założycielka
 
Posty: 2943
Dołączył(a): 5 lis 2011, o 14:47
Lokalizacja: Blackridge, Szkocja

Postprzez Apache. » 18 cze 2013, o 20:39

Mangalarga napisał(a):Wygląda na to, że ma nieco skopane proporcje nóg - szczególnie tylne nadpęcia są nierówne:
http://keilatan.blogspot.com/2013/06/ca ... ments.html

Trudno, mi tam i tak się podoba. XD Przyzwyczaiłam się do dostrzegania u moldów Sue Sifton lekkiej asymetrii (głównie widać to po położeniu nozdrzy względem siebie czy właśnie wielkości stawów).
Może i ja czegoś nie dostrzegam, ale dzięki temu zdjęciu tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że Carrick jest tego wart, by trafić na moją półkę. :P Idealny to on może nie jest, ale jakoś złapał mnie za serce... Tak to czasem bywa, kiedy np. dany mold podsuwa nam konkretne skojarzenie i przez nie wiele zyskuje w naszych oczach. I potrafi to być nawet o wiele mniej dopracowany mold niż Carrick, jak np. taki dłuta Hess'a (bo i takie bywają na mojej chcieliście).
Avatar użytkownika
Apache.
Doświadczony kolekcjoner
 
Posty: 435
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 13:21
Lokalizacja: Grajewo

Postprzez Kari » 19 cze 2013, o 06:19

¦liczny jest. Podoba mi się jego maść.
Jedyne co...BARDZO przypomina mi Czesia. :lol:
Avatar użytkownika
Kari
Znawca
 
Posty: 643
Dołączył(a): 10 lis 2011, o 17:05
Lokalizacja: Tychy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Breyer

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron