przez jestemnikko » 15 cze 2016, o 21:47
A mi się większość modeli z Collector Clubu niespecjalnie podoba. Przede wszystkim dlatego, że często różnica między ich zdjęciem promocyjnym, a rzeczywistym wyglądem jest naprawdę duża, o wiele większa, niż przy figurkach dla zwykłych śmiertelników. Byłam zakochana w Geronimo ze wszystkich zdjęć 'firmowych', myślałam nawet nad przygarnięciem go za sporą sumę za pomocą Ebay'a, a dzisiaj zobaczyłam na Instagramie kilka real fot i... to nie ten koń. :/ Winę ponosi tu malowanie, które, jak dla mnie jest za jasne, w większości miejsc brakuje mu wycieniowania, przez co konisko wygląda, jakby nie miało detali. Według mnie modele 'klubowe' o tak wysokiej cenie, powinny dorównywać, a nawet przewyższać te zwyczajne. Szkoda, że nie do końca tak jest. Wiadomo, można przemalować figurkę, ale jeśli kupiło się drogi model dla 'VIP-ÓW', to powinna cieszyć oczy nawet w firmowym malowaniu...
_________________
"(...)
- Nie miałem pojęcia, że konie potrafią mówić - wyznał w końcu.
- Oczywiście, że potrafią.
- Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby mówiły.
- Może żaden nie miał ci nic do powiedzenia."