Diablo do mnie przemawia, choć mnie korci by dodać mu odrobinę jabłek (tak wiem to już zboczenie zawodowe ) , natomiast ten drugi zdecydowanie nop, nie tam maść na ten model, już lepiej bym go widziała w wersji kasztanowatej lub jasno gniadej.
"Każdemu jest coś pisane, mnie pisana jest miłość do koni"
Ooo, koniki od Eberl! Od razu poznałam, że to jej autorstwa Fajne rzeźby, klacz ma ślicznie wyrzeźbioną grzywę... Ciekawe, jak by wyglądały jako customy... I teraz tylko mieć nadzieje i czekać, kiedy będą regularne (o ile kiedykolwiek będą) ;-;