Model Horse Polska

Ta przednia noga postawiona na ziemi nie jest czasem aby za długa? Zdaje mi sie, że powinna być krótsza...:-/

Zdjęcia dużego Totilasa, prawdopodobnie prototypu, bo widać drobniutkie niedociągnięcia w malowaniu (białe kropeczki gdzieniegdzie - co nie zmienia faktu, że rzeźba jest fenomenalna! :wow:):
http://www.modellpferdeforum.de/index.p ... post971512
I podobno podstawka ma być mała i przejrzysta.

Mały Toti rzeźbą cieszy...mój portfel.
Natomiast duży sprawił, że dostałam ślinotoku i muszę czyścić lapka Pysio ma dokładnie taki jak obstawiałam na katalogowej focie. Ogierze cudo !!! Ta szyjka z poprzecznymi wgłębieniami -aaa ! Głowa z pięknym okiem, nóżki o doskonałym kształcie, ścięgienka, mięśnie, proporcje, poza (w prawidłowym zebraniu, model - rarytas dla dobrych jeźdźców), doskonały typ konia, cudna budowa (w czym wygrywa zdecydowanie z modelem Salinero). Zapowiada się na najlepszy model Breyera! I chyba jedna z najlepszych rzeźb konia dresażowego.

Malowanie egzemplarza z fot jest chyba jednolicie czarne, co mi nawet nie przeszkadza przy tak wspaniałej rzeźbie i dobrze zaznaczonym oku.


Ciekawe czemu pokazują go głównie z tej strony- z drugiej jest słabszy, czy może lepszy? Sama poza bardziej mi się podoba z drugiej strony, więc może będzie jeszcze lepiej? Na pewno Brigitte Eberl podnosi poprzeczkę w modelarstwie. Brawo !

Duży Toto jest przepiękny... Skąd ja wytrzasnę na niego kasę?

Totek w realu jest piękny. Jego maść wydaje się taka...Miekka? Strasznie realistyczny!
Jedynie co mi sie na mózg nasówa to albo niedbałość malarza albo własciciel rzucał mi o ścianę. Gryzą mnie te odrapane końce na uszach. :-/

Kari, te zdrapania mogą być z "używania", jak tyle ludzi go tam oglądało to co się dziwić :p

Mi się strasznie podoba, biję Hojrisa po głowie, on ma gluty zamiast koreczków, a Totek ma prawdziwe koreczki <3 Piękny...

Coś dla zapalonych fanów żywicznego Totka :p

Według mnie prezentuje się bardzo ładnie, gdyby jeszcze miał inną podstawkę, ba, gdyby można go było z niej zdjąć, to bym kupiła...

Lepiej się prezentuje niż na poprzednich fotach. jakieś oko zapadnięte się wydaje pod tym kątem, nogi widać, że są za cienkie, za to za wielki łep jakoś tu wygląda bardziej proporcjonalnie(?).

- Fajny model szkoda że musi mieć podstawkę bo na dwuch " łapkach " z całą pewnością stać nie będzie .

Ajć, zaczynam się łamać co do małego Totka i żywicznego andaluza - daleko im do ideału, ale kuszą niesamowicie. Tylko skąd ja wezmę kasę i miejsce na to wszystko? XD

Dwa modele specjalne, dostępne tylko w wybranych sklepach w rejonie USA zwanym Mid States:

701722 Constellation


701723 Fawn


Fawn ma bardzo ładne malowanie, ale moldu nie lubię. Constellation mnie nie zachwyca

O jak miło, że akurat takie modele puścili, bo też nie przepadam za tymi moldami (ten mold classic ma koszmarnie odgięty grzbiet, aż boli, auć, a mold Constellation ma jak dla mnie zbyt rozlazły i ciężki galop nawet jak na ruch koni westowych) . Przynajmniej mam poczucie, że nic nie straciłam.
Malowanie fajne.

Bardzo się cieszę że nie muszę wydłużać listy mojego chciejstwa . :yay:

Fawn rzeczywiście ma śliczne malowanie, ale mold nie zachęca. Constellation to według mnie porażka, ma niezachęcające malowanie i dziwną pozę, wygląda w niej niezbyt naturalnie.

Na oficjalnej stronie Zenyatty można kupić model jej syna w wersji glossy, limitowany do 500 sztuk.
http://www.zenyattashop.com/breyer-zenyatta-foal.html