Dark Pegasus, z glinką aeroutwardzalną (schnącą od kontaktu z powietrzem) jest właśnie taki problem - pęka i jest krucha po wyschnięciu.
Bezpieczniejsze pod tym względem są masy termoutwardzalne (np. modelina czy Sculpey - choć ten typ zachowuje plastyczność dopóki się jej nie wypiecze, co może być minusem).
Chyba najlepsze są masy epoksydowe (dwuskładnikowe, tzw. chemoutwardzane) - twardnieją w wyniku reakcji zachodzącej po zmieszaniu obu składników, ale można w niej spokojnie pracować przez jakieś 2-3 godziny zanim zacznie twardnieć (na porządne twardnienie dobrze jest jej dać kilkanaście godzin do nawet doby). A dobrze wymieszana nie powinna pękać
Ale zaznaczam, ze masy epoksydowe znam tylko z teorii - wertowałam swego czasu różne fora modelarskie