Zrobiłam nowy projekt. Oto on, nosi tytuł:
"Projekt jednorożec w 3 dni/etapy"
Skąd ten pomysł? Otóż bardzo podobały mi się wyroby pewnej dziewczyny z deviantarta i również zechciałam mieć podobne modele. Ona robiła customy, ja zrobiłam model od podstaw.
Niestety, jestem z natury niezwykle leniwą osobą i nie chciałam męczyć sie z modelem przez najbliższe długie miesiące. Wymyśliłam projekt w 3 dni lub 3 etapy.
Oto one:
1 dzień:
Dzisiaj projektujemy i rzeźbimy. Najpierw powstał straszny, brzydki szkic ,na którym się wzorowałam. Znowu nie umiałam przenieść obrazu z głowy na kartkę. No cóż, bywa.
Użyłam gliny zamoutwardzalnej z marketu (zabijcie mnie za to), bo szybko schnie, nie musiałam wypiekać jej i jest szybka w użyciu. Chciałam uporać sie z modelem w krótkim czasie.
Rzeźba wyszła beznadziejnie. ; - ; Może nie jest aż tak tragiczna, ale piękna też nie, a nawet wcale. Jednorożce to istoty magiczne, mogę jeog błędy anatomiczne zwalić na niespotykaność tych stworów. xD
2 dzień:
Tego dnia malowałam. Wbrew pozorom, dnia nie nastepowały po sobie, ale dzieliły je różne odstępy czasu. Malowałam w poniedziałek, a lepiłam w sobotę.
Koń jest maści izabelowatej z białymi (nie, różowymi =.=) odmianami na pysku i nogach. Straszna maść. Gdyby nie słowna pomoc DP chyba by mi sie nie udało xD Dziękuję.
http://1.bp.blogspot.com/-YXy75cYoMZw/V ... 0_4605.JPG
http://1.bp.blogspot.com/-hNTMUKPok-o/V ... 0_4608.JPG
Demoniczne oko ; - ;
Efekt końcowy:
Było mi niedobrze od nadmiaru werniksu w powietrzu ; - ; ueeee....
http://3.bp.blogspot.com/-lMqoz08quZw/V ... 0_4616.JPG
http://4.bp.blogspot.com/-2nvPOeVvoDc/V ... 0_4617.JPG
3 dzień
Wczoraj (tak, wczoraj) zrobiłam grzywę i ogon.
Wiele nie będę się o niej rozpisywała. Włosy są białe, długie i zwiewne.
*suszymy, suszymy*
http://4.bp.blogspot.com/-xpBJknZ6skU/V ... 0_4628.JPG
I tak...
Aktualnie czekam na słońce, bo chcę zrobić zdjęcie jednorożcowi w naturanym otoczeniu.
Co o nim sądzicie? Na jednym z ostatnich zdjęć na jego boku widnieje taka ciemniejsza plama, ale jest to wina "czegoś". W realu jej tam nie ma ; ----- ; co sie dzieje
Ogółem jestem prawie zadowolona z tego projektu. Mógł wyjść lepiej, wiadomo. Mogłam bardziej się postarać. No, ale jak na warunki, które sobie postawiłam, chyba nie jest tak źle. Spodobało mi się robienie jendorożców i chyba zagłębię się w te tematy i udoskonalę mój warsztat.