Model Horse Polska

przez **NAF** » 11 kwi 2013, o 19:45

Gratulacje, kucyk jest uroczy.

przez **Kari** » 23 kwi 2013, o 12:36

Dziękuję, dziękuję, dziękuję!!!

Najnowszy projekt!

[center]Metaliczny[/center]

Obrazek

http://img404.imageshack.us/img404/1808/1001745.jpg

Obrazek

http://img690.imageshack.us/img690/9121/1001747e.jpg
Łuszczy się... :O O_o

W całości wykonany z folii aluminiowej do pakowania śniadania. xD Projekt na plastykę.

Więcej tuutaj:

http://blubeberry.bloog.pl/id,334191907 ... index.html

Mam nadzięję, że się podoba. Ma pełno błędów anatomicznych, bo w końcu to folia. Jest bardzo plastyczna, rozwarstwia się (bez klejenia i przypinania!). Koń jest, można powiedzieć, czysty. Zero kleju i taśmy. Tylko kilka szpilek dla utrzymania nóg i głowy w odpowiednim miejscu. ;-)

W planach mam obklejenie go gliną, ale muszę go pomniejszyć, bo konisko dosyć duże:
http://img534.imageshack.us/img534/9817/1001750f.jpg

przez **dorotheah** » 23 kwi 2013, o 13:23

Gratulacje- konik bardzo łapie za oko. świetnie udało Ci się ukazać dynamikę pozy. Najbardziej podobają mi się uszka !!!

Jak chcesz przerobić go na glinianka nie zapomnij najpierw go dość mocno odchudzić, baby przypadkiem nie wyszedł Ci grubas jak mój Modry.
Czekam na ciąg dalszy.

przez **kaskagren** » 23 kwi 2013, o 13:42

Super, faktycznie folia ładnie ukazuje dynamikę. Szkoda, że my takich fajnych rzeczy na plastyce nie robimy

przez **Kari** » 24 maja 2013, o 17:46

kaskagren, nie musisz czekać na plastykę. Leć po folię i zrób jakieś cudo!

dorotheah, dziękuję. Właśnie nie wiem za bardzo, jak zacząć te odchudzanie. Folia przy piłowaniu będzie się sypać strasznie i boję się, że Metaliczny nie wytrzyma wstrzącu. Ciężka sprawa...
Myślałam już nad tym, żeby robić go po kawałku, a potem doklejać. Chyba to najbezpieczniejszy pomysł...

Ok.

Przedstawiam wam mój baardzo dawny projekt. Nie wiem, czy zaliczać go do customów, czy do moich prac, ale nie chce mi się zakładać osobnego tematu na moje customy, więc dodam go tutaj. xD

[center]Tiesto Lady Ann[/center]

Obrazek

głowa:

cieniowanie kopyt:
http://img717.imageshack.us/img717/4870/1010779.jpg
http://img577.imageshack.us/img577/3058/1010780.jpg

wyglądała tak:
http://img802.imageshack.us/img802/4922/1010517.jpg

BYŁAM z niej dumna. BARDZO dumna...
Potem zaczęła pękać....
Pękać...
i pękać.....
i pękać....
:cry:

Teraz stoi na półce smętnie. Cała w pajęczej sieci. Czeka, aż wymyślę jakiś pomysł, by ją uratować.

...

Głupi plastik reaguje na zmianę temperatury. =.=

przez **dorotheah** » 24 maja 2013, o 22:36

Szkoda koniska. Wiem jak boli, gdy rozwalają się rzeźby (co mnie na wiele lat zniechęciło do próbowania rzeźbienia). Trzymam kciuki za ratowanie konika.
I gratulacje przeróbki

przez **Maliaorca** » 25 maja 2013, o 10:55

Rzeczywiście ładna. może uda Ci się jeszcze ją uratować...

przez **Joanne** » 31 maja 2013, o 11:19

Jejku, śliczna jest. Uratuj ją! Ten plastik w środku się rozszerza i kurczy w zależności od temperatury?

przez **Kari** » 31 maja 2013, o 14:55

Joanne, ta tak. Reaguje na zmiany pogodowe. :-/ Zupełnie, jak tory w trakcie upałów lub druty...Na dodatek jest to dosyć miękki plastik, który gnie się pod naciskiem (wystarczy zobaczyć na tych konika made in china, żeby się przekonać o jego miękkości).

Wymyśliłam już, że wstrzyknę dosyć śmierdzacy, ale mam nadzieję skuteczny sylikon i pozaklejam powstałe pęknięcia.

przez **Kari** » 1 cze 2013, o 11:21

Wspominałam ostatnio na moim starym blogu o nowym przyjacielu Blagiera.
Jest to kolejny kuc. Tym razem pasący się.
Wstawię dla przypomnienia jego początkowy wygląd:

Obrazek