Strona 2 z 7

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 7 lis 2015, o 15:39
przez Koszat
No i ogier poszedł pod nóż, jako testowy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 7 lis 2015, o 15:52
przez CzekoladaRx
Hmmm...Szczerze to wygląda jak jakiś Papo. Wolę oryginał. A czym go customizowałaś?

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 8 lis 2015, o 16:06
przez Koszat
CzekoladaRx napisał(a): jak jakiś Papo.

O rany, aż tak źle? xD
Maśc robiona farbą akrylową i pastelami.

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 8 lis 2015, o 18:36
przez CzekoladaRx
Koszat, nie, no co ty! To po prostu pierwsze skojarzenie! Ja i tak cię podziwiam, że go tak zrobiłaś, bo ja się odważyć nie mogę.

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 8 lis 2015, o 18:37
przez CzekoladaRx
Koszat, nie, no co ty! To po prostu pierwsze skojarzenie! Ja i tak cię podziwiam, że go tak zrobiłaś, bo ja się odważyć nie mogę. Nie ma za grubo farby położonej?

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 8 lis 2015, o 19:11
przez Patrycja
Po pierwsze to fajnie, że się nie poddajesz i nadal próbujesz. Co do konika to wydaje mi się, że niektóre fragmenty można by zrobić nieco dokładniej. Te miejsca nacięć dość mocno się odznaczają i chyba nie do końca są zrobione tak jak to powinno wyglądać u prawdziwego zwierzaka. I żeby nie było ja wiem że to bardzo trudne ;) czasami jednak warto posiedzieć nad czymś ciut dłużej mimo chęci skończenia jak najszybciej i zobaczenia efektu końcowego. Gdzieś tu na forum są tablice anatomiczne wrzucone przez Mangalarge. Polecam bo baaaardzo się przydają. Zwłaszcza w odwzorowaniu stawów itd. Malowanie całkiem całkiem ;) próbuj dalej! Trzymam kciuki.

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 9 lis 2015, o 17:40
przez Koszat
Czekolada, spoko ;) co do farby, kładłam jej tyle, żeby oryginalne łaty nie prześwitywały. Ja w tym mimo wszystko jestem zielona jak ogórek.
Patrycja, dzięki. Tablice mam zapisane na kompie, korzystam z nich, tylko mi nie wychodzi :lol:

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 9 lis 2015, o 19:43
przez Patrycja
Co do farb to lepiej położyć kilka cienkich warstw niż jedną grubą ;) po prostu efekt końcowy jest o wiele ładniejszy. Sprawdzałam ;) i nie że nie wychodzi. Ważne że próbujesz. W końcu będzie jak należy ;) można by trochę przy tej prawej przedniej nodze jeszcze trochę popracować ;)

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 10 lis 2015, o 16:45
przez Koszat
Nie sprecyzowałam wcześniej, ale nakładałam kilka warstw. I na pewno będę próbowac, jestem z tych, co jak się uprą, to nie ma przebacz :) Na nogę siwego przyjdzie kiedyś czas. Dzięki Patrycja :D

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 29 lis 2015, o 14:59
przez Koszat
Lipican miał baaardzo słabo trzymającą się farbę i dużo zadrapań (zastanawiam się, jakim cudem, skoro tylko stoi?) więc dostał nową maśc. Uwierzcie, z daleka prezentuje się lepiej. Nie jest jeszcze dokończony, ale prawie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 29 lis 2015, o 16:22
przez Lila2006
Ładnie mu w ciemnej maści.

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 29 lis 2015, o 17:24
przez CzekoladaRx
Wygląda troszkę jak Valegro :lol: Bardzo fajny, tylko na zdjęciach widać jakby pod farbą miał piasek, w sensie no wiesz oco chodzi.

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 30 lis 2015, o 16:55
przez Koszat
Lila, dzięki :) uważam, że był nieco nijaki.
Czekolada, dzięks. Wiem o co chodzi, przynajmniej tak mi się wydaje :D muszę go jeszcze domiziac, ale to w weekend 8)
CzekoladaRx napisał(a):Wygląda troszkę jak Valegro :lol:

Też tak pomyślałam. No i po co mi trady? :')

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 30 lis 2015, o 20:01
przez Patrycja
Maść bardzo fajna i faktycznie ładnie mu w takiej. Popracowałabym tylko nad wykonaniem. Faktycznie widać sporo takich zadziorów. Domyślam się, że to resztki farby. Wydaje mi się, że jednak trzeba było ją trochę mocniej zdjąć. Być może jak troszkę pomiziasz go papierem albo czymś w tym rodzaju i dopracujesz te miejsca to będzie ok :) Zapowiada się na prawdę fajnie :)

Re: Customy Koszat

PostNapisane: 27 gru 2015, o 20:31
przez Koszat
To, co działo się z ogierem, to długa historia, ale w skrócie: werniks glossy okazał się zły i paskudny; przez niego i kilka innych czynników musiałam całkiem zdjąc farbę - i nałożyc wszystko od nowa. Ale podoba mi się nawet bardziej - i do tego zrobiłam mu inne odmiany. Zgadnijcie, jakie dostał imię?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zdjęcia robione w naturalnym świetle. Mam nadzieję, że widac cieniowanie.
***
Ogier hanowerski też nie zaznał spokoju na półce - został porwany i przemalowany! Teraz jest <tak jakby> portretem konia Chilli Morning (zdjęcia ze ,,Świata Koni" okazały się bardzo inspirujące).
Obrazek
Obrazek
Nie patrzcie na kopyta, ja pocwiczę, ja się poprawię...
Niestety fotki Chilli zostały zrobione wieczorem, na gorąco, także nie oddają pełni koloru ogiera. Na przyciemniony zad, grzbiet, okolice łopatek i szyję. I właśnie zauważyłam białe kuleczki ;_;