Model Horse Polska

Ale się kobyłka zmienia. Cudnie jej w tej maści i już się nie mogę doczekać sesji jak będzie skończona.

No to jedziemy

kobyłka skończona... wreszcie! I nie to że ja się obijam. Mam zdecydowanie za mało czasu :/
Przy okazji... żal sprzedawać

Aha no i Estelka też się robi cały czas... ale prepping to jest jakiś koszmar

Zmasakrowałaś konkurencję

Ja tu się chyba zakochałam

Kobyła przefantastyczna, żałuję, że nie mam możliwości, takto mimo wszystko chętnie bym ją przygarnęła, wręcz bardzo chętnie

Och, ach! Piękne!
Że też jak ja maluję to zawsze coś idzie nie tak, a jak patrzę na inne customy to wszystko wygląda tak idealnie... Jak wy to robicie?! :mrgreen:

Ja się w niej zakochałam już dawno, ale teraz padłam na kolana po prostu *.*

Bierzesz udział w NaMoPaiMo? Bo chyba widziałam twój post gdzieś w tej grupie

Konik super c: Uwielbiam takie mączyste zwierzaki.
edit: już mam pewność, że wrzucałaś to na grupie bo jesteś na blogu u Braymere

Śliczne, piękne, obie klacze!! Cudowne malowanie na zimnioczce :!:

Można całować kopytka

Estella ma śliczną grzywę i na pewno pięknie jej będzie w kolorze

Słyszałam że prepping u Eberlaków jest trudny, trzymaj się dzielnie, na pewno dasz radę!

Promm Daj spokój, bez przesady :roll:

ale dzięki :twisted:

Janek dzięki wielkie

masz oko i jak ty nie zauważyłeś uchybień to musi być fajnie. A adres mogę podać

mój "wielki" pies obronny na pewno nie pozwoli dostać się do pracowni hehe
Zafira dzięki śliczne. Miło, że tak bardzo się podoba

Annn dzięki i nie przejmuj się. Z czasem wszystko będzie wychodzić jak należy. Na pewno!
Rarity no to cieszę się że miłość nie minęła wraz ze skończeniem prac bo i tak bywa

Zuzka tak biorę udział właśnie z Estelką. Ale jak widać pewnie nie uda mi się skończyć na czas... :/ aż poleciałam zobaczyć na bloga. Faktycznie

Ana dziękuję bardzo bardzo :oops:

kopytka czyściutkie i wybłyszczone można całować

dla mnie jesteś mistrzynią grzyw i ogonów także bardzo dziękuję... faktycznie prepping eberlaków daje w kość... nie miałam porównania i cieżko mi było stwierdzić. Cudowne rzeźby, ale ogrom pracy... Amarant właściwie przyjechał prawie gotowy pod malowanie. Kilka dziureczek i to tyle... Ehh...

Ależ ta ziemniaczana panna jest cudowna! Wygląda niesamowicie, gdybym nie śledziła etapów jej powstawania i nie widziała zdjęć sprzed zmiany, pomyślałabym, że to jakaś AR!
A o do Estelki, to trzymam kciuki. Mimo, że raczej nie przepadam za Eberlakami, to niektóre klacze uwielbiam, ale widziałam ich 'gołe' odlewy, i ten prepping mnie przeraża.

Nie wiem jak to się stało, ze nic tu nie napisałam.
Zimnokrwista klacz niesamowicie zyskała w Twoim malowaniu. Ja przyznam się, że nie przepadam za tym moldem ale Twoja wersja jest naprawdę piękna.
A Estelka... powiem tylko tyle, ze jeśli chodzi o grzywę to Anie niespodziewanie wyrosła konkurencja. :mrgreen:

Właściwie to nie customy, ale tu są wszystkie moje malowańce więc i te konie wskakują do wątku. Nie wszyscy są na fb, może ktoś nie widział a chciałby obejrzeć

Ostatnie prace:
Brabant rzeźby Ani Dobrowolskiej-Oczko malowany na deresza (włosek po włosku :mrgreen:

)