Model Horse Polska

Akamiś jakiś czas temu wymyśliła niecny plan. :muahaha: Jaki? Przemalować kilka figurek. ;p I Akamiś, jak to Akamiś, musiała wcielić ten plan w życie.

I w związku z tym planem powstało to coś:

Przemalowałam figurkę Schleich - ogiera kanbstrupper. Na fotce z resztą rodzinki.

...pyszczek z szeroką latarnią...

...kolorowe kopytka...

...maść gniada derka...

Oto właśnie cały Muffin! :yay: (wcześniej Cappuccino, zmieniłam mu)

Technika: farby akrylowe. Werniksu jeszcze nie ma, bo chcę iść do sklepu i poprosić o wymienienie na taki w sprayu, bo na razie mam w płynie.

Lepsze zdjęcia powinny pojawić się jutro. Proszę o komentarze, wskazówki i krytykę. W planach mam jeszcze przemalowanie któregoś z Pinto.

Podpaleń jeszcze nie umiem, muszę się nauczyć. A źrenice ma, tylko nie widać. Co do maści, rysowałam bez wzoru, więc wyszło jak wyszło.

Dziękuję za krytykę, poprawię się. :>

A ja oczywiście powiem podstawę, do której praktycznie nikt się na początku nie stosuje: cieńsze warstwy! Rozwadniaj farbę wodą, żeby nie było widać smug po pędzlu. Lepsze jest 5 cienkich niż jedna gruba. U ciebie to najbardziej widać na kopytach i białych łatach. Za to bardzo mi się podoba, że oko zrobiłaś ze źrenicą.

Akami nie gniewaj się, każdy ma początki i nie wychodzi wtedy itp. ale rób cieńsze warstwy i zetrzej z tego konia farbę i próbuj póki nie powstanie ideał. Nie podoba mi się, tak samo jak moje pierwowzory CM nie zaliczane jako wykonane

Jak na pierwszy raz jest całkiem okej.

Nowy custom którego planuję skończyć będzie chyba moim ostatnim. Zrobię zdjęcia jak się aparat naładuje. :> Nie mam do tego cierpliwości, czasu i przede wszystkim... ja przecież nie umiem malować! Zajmę się czym innym, co mi lepiej wychodzi. Farby się zmarnuje na tła do fot.

Akami, naprawdę nie jest źle Musisz nauczyć się być cierpliwa i znaleźć troszkę czasu i poćwiczyć. Nie poddawaj się tak łatwo

Jak na pierwszy raz jest bardzo dobry! Mi się podoba

I tak jeśli chciałabym cokolwiek pomalować na realną maść, to musiałabym się wybrać do plastyka, bo mi się kolory skończyły. XD Na razie odpuszczam, może kiedyś jeszcze wrócę do customów.