Strona 1 z 2

Customy Capricorn

PostNapisane: 29 mar 2014, o 19:02
przez Capricorn
Zgodnie z zasadą "nie znasz się na czymś kompletnie, to zgłoś się do konkursu" ;) zgłosiłam się do konkursu na przemalowanie koni Breyer SM (na forum MHL).
Zdaję sobie sprawę, że nie mam najmniejszych szans na wygraną, ale potrzebowałam jakiegoś bodźca, który sprawi, że wreszcie przemaluję jakiegoś konia...

W związku z tym mam pytania do "starych wyjadaczy" w malowaniu. Nie, nie pytam o tajemnice zawodowe ;) Proszę tylko o nazwy/firmy farb.

1. Rozumiem, że najpierw trzeba model zagruntować. Proszę, napiszcie czym to robicie.
2. Potem się maluje - jakie farby do malowania pędzlami?
3. Na końcu trzeba utrwalić/zabezpieczyć. Werniksem? Czy tym samym utrwala się poszczególne warstwy pasteli?

Wiem, że takie informacje przewijają się w Waszych postach, ale prosiłabym o odpowiedź tutaj, bo nie umiem znaleźć :oops:

P.S. Oczywiście pochwalę się tutaj moją tfu-rczością ;)

PostNapisane: 29 mar 2014, o 19:57
przez Gość
To tak w skrócie:
1. Są 3 opcje. Dwie fajne, jedna nie fajna (ekonomiczna).
- ekonomiczna, czyli jak nie chcesz wydawać kasy na podkład (bo to w sumie bez większej różnicy tylko mniej wygodne) możesz użyć zwykłej farby akrylowej, tej co będziesz malować konia,
- Idea Spray, zakrywa teoretycznie nierówności (nie wszystkie), ale też łagodzi detale. Tworzy grubą warstwę farby akrylowej. Najlepiej sprawdza się na tradkach,
- Gesso (białe) Maimeri Acrilico, sprawia, że farby lepiej kryją i mają lepszą przyczepność. Ja używam do LB i SM.
2. Praktycznie każde, ja jak wiadomo używam Maimeri Polycolor i sprawdzają się dobrze. Nawet bez aero jak przejścia robiłam to bez problemu wszystko, są wydajnie i dobrze kryją. Ogólnie to obojętnie z jakiej firmy farby byle krycie było dobre. Chociaż ta kwestia też jest sporna, zależy co, kto lubi.
3. Werniks w sprayu, oczywiście Maimeri, a jak :P. Używałam matowego, ale jako końcowy lepszy jest satynowy, natomiast do warstw pasteli czy czego co tam będziesz używać to mat, bo na nim lepiej się pokrywają czy to farby czy pastele (ew. węgiel), ale najlepiej satynowym te warstwy zabezpieczyć, to na pewno nie zejdą. Ogólnie to lepiej satynowy. I pamiętaj, werniks na farbach (nie na pastelach) nakładaj dopiero dzień po wyschnięciu farb (niby 3 godziny, ale lepiej nie kusić losu), inaczej się zacznie kleić. Testowałam to 2 razy na werniksie z Maimeri i Winsor & Newton.

A co będziesz malować i na jaką maść?

PostNapisane: 29 mar 2014, o 21:51
przez NAF
Gratulacje wyznaczenia celu! Do listy dodaj jeszcze punk 0 - prepping, czyli przygotowanie modelu. Nic tak nie psuje dobrego malowania jak nadlewki/widoczne szwy i inne niedoskonałości modelu.

PostNapisane: 30 mar 2014, o 11:48
przez Capricorn
Dzięki za odpowiedzi :)

Prawdę mówiąc, to nie wiem, co będę malować ;) Mają to być dwa modele Stablemates, ale dopiero do mnie dotrą pocztą za jakieś 2 tyg pewnie. Wpłaciłam wpisowe na konkurs i mają mi przysłać dwa "czyste" modele. Więc nawet nie wiem, jakie to będą :D

A maści: - jedna to będzie koń fantasy, a druga koń prawdziwy. Wiem, że na pewno nie będę robić karego, perlino, cremello, szampana ani podobnych... Może jakiś kasztanowato-srokaty... Jeszcze nie wiem. Spróbuję kupić farby w przyszłym tygodniu i pomalować jakiegoś schleicha na próbę, bo może się okazać, że to malowanie jednak nie dla mnie.

PostNapisane: 14 kwi 2014, o 19:12
przez Capricorn
Przyjechały moje ofiary :D
Obrazek

I obiecałam, że pokażę, co mi wyszło... Oto mój pierwszy EVER custom - Schleich Falabella - postanowiłam, ją jakoś nazwać, więc na imię jej: "What I've Done" ;) (Tytuł piosenki Linkin Park)
Obrazek
Obrazek
Nie, ona nie jest niedomalowana, jak to stwierdził mój Mąż. Tak ma być. Lekko wzorowałam się na tym przystojniaku:
Obrazek
¬ródło: http://boblangrish.com/bob%20langrish%20travel.php?id=86

PostNapisane: 14 kwi 2014, o 19:14
przez Carmen
Całkiem fajnie wyszło :D Czekam na twoje następne ofiary :mrgreen:

PostNapisane: 14 kwi 2014, o 19:28
przez Gość
No, no, no :D Tylko się nie rozpędzaj, bo ci będę niepotrzebna :mrgreen: :P
Ciekawa jestem jak zrobisz tą pozostałą dwójkę :)

PostNapisane: 15 kwi 2014, o 09:19
przez Ana
Bardzo fajna przemalówka! Gratulacje! Ciekawa jestem jak będą te Stablemates wyglądać :D

PostNapisane: 15 kwi 2014, o 18:28
przez Apache.
Jak na pierwszy custom wyszło świetnie! Bardzo podoba mi się sposób, w jaki wykonana jest derka, a jeszcze lepsze jest to "rozrzedzenie" wzoru, gdzie już nakłada się na siebie sierść kasztanowata i biała, prawie jak u żywego taranta. :mrgreen:

Z niecierpliwością czekam na SMki w Twoim wydaniu. ;)

PostNapisane: 15 kwi 2014, o 18:39
przez AgnieszkaOL
OOOOO już nie mogę się doczekać SMek. Bardzo mi się podoba nowa wersja Falabelli. Piękny.

PostNapisane: 15 kwi 2014, o 18:42
przez Capricorn
Dziękuję :)
Zaczęłam od taranta, bo jak spadać, to z wysokiego konia ;)

Trochę mnie teraz przerażają te SMki. Dopiero teraz widzę, ile roboty z takim malowaniem, żeby koń wyglądał znośnie. Ale pierwsze koty za płoty, zdobyłam trochę doświadczenia. Jednak nie przewiduję dla siebie kariery na tym polu ;)

PostNapisane: 16 kwi 2014, o 20:07
przez Eowima
Jak na takie maleństwo i w dodatku pierwszy custom(!), mogę tylko pogratulować. :) Rozłożenie białego koloru wygląda bardzo realistycznie.

PostNapisane: 18 kwi 2014, o 21:59
przez dorotheah
Brawo, szczegolnie jak na pierwsze koty. Czekam na kolejne przemalowańce :)

PostNapisane: 19 kwi 2014, o 17:39
przez Maliaorca
Capricorn, jest piękna, wróżę sukcesy i czekam na następne prace.

PostNapisane: 12 maja 2014, o 21:13
przez Capricorn
Dziękuję za pozytywny odbiór mojej Falabelki, bardzo się cieszę, że się podoba :o

No dobra, czas się przyznać ;)
Pomalowałam SM. Na jednego wyszło mi średnio 5 godzin. I powiem Wam, że namęczyłam się okrutnie. Mam jeszcze w planach przemalowanie kilku Schleich, ale to całe malowanie raczej nie dla mnie. Chyba, że się rozkręcę :P

1. Apacz. Portret konia o tym samym imieniu, którego miałam nawet kupić, ale "trochę" był dla mnie za duży.
Obrazek

i żywy (foto z aukcji sprzed paru lat)
Obrazek


2. Ride The Wild Wind. Pintaloosa. Wzorowany na obrazku z netu.
Obrazek

i żywy
Obrazek
(źródło)

Muszę się nauczyć mieszać farby. No i dużo pędzli potrzebuję ;)