Lila2006, zgadzam się z Tobą, i za tego Alborozo dałabym się pokroić.
Chociaż nie przepadam za zaplecią grzywą, ogonem, wstążkami i innymi różnymi udziwnieniami u modeli, to w tym przypadku nie ma to większego znaczenia, tak zapleciona grzywa wygląda cudownie! I maść jest jedną z moich ulubionych.
Całymi dniami mogłabym siedzieć i wynajdywać customy.