Napisane: 2 maja 2013, o 23:21
Kolejna porcja przeróbek, które niektórzy z Was może już widzieli na blogu.
Włochaty ogier hanowerski, Goliat. Z grzywą były trochę problemy, trzeba było nieźle wymodelować. Ale jakoś się udało, jestem zadowolona z efektu
(po kliknięciu zdjęcia się powiększają)
Włochata klacz arabska z Collecty. Z nią też były małe problemy, szczególnie z ogonem, który w końcu okazał się za gruby, został odcięty i zrobiony na nowo, za to teraz jest za mało włosów i nie chce mi się jej ruszać :/
Ogier pełnej krwi angielskiej safari ltd, portret konia o imieniu Hel z naszej stajni. Został kasztankiem.
Wałach (chociaż był bezpłciowy), kuc chincoteauge safari ltd. Spiłowany brzuch, dorobione puzdro, maść siwa jabłkowita. No cóż... w końcu się nauczę robić jabłka, trzeba próbować
Za to cieniowanie na ogonie, grzywie i kopytach (pędzlem!) mi chyba wyszło.
To jeszcze taka zapowiedź klaczy shire, która oczywiście będzie włochata
więcej zdjęć oczywiście na moim blogu: cathsmodelhorses.blogspot.com
Proszę o ocenę
Włochaty ogier hanowerski, Goliat. Z grzywą były trochę problemy, trzeba było nieźle wymodelować. Ale jakoś się udało, jestem zadowolona z efektu
(po kliknięciu zdjęcia się powiększają)
Włochata klacz arabska z Collecty. Z nią też były małe problemy, szczególnie z ogonem, który w końcu okazał się za gruby, został odcięty i zrobiony na nowo, za to teraz jest za mało włosów i nie chce mi się jej ruszać :/
Ogier pełnej krwi angielskiej safari ltd, portret konia o imieniu Hel z naszej stajni. Został kasztankiem.
Wałach (chociaż był bezpłciowy), kuc chincoteauge safari ltd. Spiłowany brzuch, dorobione puzdro, maść siwa jabłkowita. No cóż... w końcu się nauczę robić jabłka, trzeba próbować
Za to cieniowanie na ogonie, grzywie i kopytach (pędzlem!) mi chyba wyszło.
To jeszcze taka zapowiedź klaczy shire, która oczywiście będzie włochata
więcej zdjęć oczywiście na moim blogu: cathsmodelhorses.blogspot.com
Proszę o ocenę