Strona 1 z 2

EFYM'owe customy

PostNapisane: 13 paź 2016, o 16:04
przez EFYM
Jestem w tym zielona, więc może nie widać jak się staram :p
Cóż, customy to nie moje drugie imię, choć bardzo chciałabym aby tak było. Kiepskiej jakości farby plus duże pędzle, oraz brak pieniędzy zmusiło mnie do robienia customów nie najlepszych, ale z urokiem. Tak przynajmniej myślę. Chciałabym usłyszeć Wasze zdanie. Macie tutaj customy z 2014 roku, jedne z moich pierwszych. Najnowsze, to ogier Collecta - kłusak francuski, oraz klacz Schleich - Clydestale.


--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


https://2.bp.blogspot.com/-__yUoiH2XkM/ ... G_4361.JPG
https://3.bp.blogspot.com/-3Xbl9Cv50zw/ ... G_4362.JPG
https://4.bp.blogspot.com/-3gw7x591iU0/ ... G_4363.JPG
https://2.bp.blogspot.com/-yTbowyF-nWQ/ ... G_4364.JPG
https://1.bp.blogspot.com/-Q2kevbQ-_uY/ ... G_4367.JPG
https://1.bp.blogspot.com/-Q2kevbQ-_uY/ ... G_4367.JPG
https://4.bp.blogspot.com/-tb2unnsKHcI/ ... G_4365.JPG
https://1.bp.blogspot.com/-dLMJn50aWBs/ ... G_4367.JPG
https://3.bp.blogspot.com/-4R-S87MJuKg/ ... G_4371.JPG
https://3.bp.blogspot.com/-LcP9PRU-aU0/ ... G_4372.JPG
https://3.bp.blogspot.com/-dg1DHY3dhs8/ ... G_4373.JPG
https://2.bp.blogspot.com/-mCPlpHBFETk/ ... G_4374.JPG
https://3.bp.blogspot.com/-_H7Aaia87vI/ ... G_4375.JPG
https://4.bp.blogspot.com/-j_vFEsQR_Z0/ ... G_4378.JPG

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Oczka robiłam z tutorialu na forum...Na tych maluchach jest to okropnie trudne. Poza tym, mam pędzle grubości małego palca, więc...wyobraźcie sobie jak się namęczyłam nad tym czymś- :lol:

https://3.bp.blogspot.com/-d9h7r6aZbjg/ ... G_4376.JPG

Clydestale czeka jeszcze cieniowanie. Tak nie mogłam doczekać się paczydeł, że pozmieniałam kolejność. Muszę kupić nowe pastele suche, te się do niczego nie nadają, spójrzcie na jej obramówkę na oczkach...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Re: EFYM'owe customy

PostNapisane: 13 paź 2016, o 16:14
przez Koszat
Sympatyczne :) najbardziej podoba mi się wałach appaloosa, kłusak oraz ten ostatni model schleich. Widać cieniowanie, masz za to plus. Popracowałabym nad łatami, ale zdaję sobie sprawę, że to trudne, bo sama miałam wiele ofiar i efekty są mizerne...
Zabijcie mnie za offtopa, ale co to za biały stworek, na zdjęciach srokatego wałacha? :D

Re: EFYM'owe customy

PostNapisane: 13 paź 2016, o 16:18
przez EFYM
Zabijcie mnie za offtopa, ale co to za biały stworek, na zdjęciach srokatego wałacha? :D


Ten stworek to piesek z McDonald's XD Prześliczny, czyż nie? ♥

Przy wałachu robiłam cieniowanie czarną farbą... Jestem więc mistrzem...:/ Nie mam pasteli i nie mam pieniędzy. Starałam się jak mogłam o jakikolwiek efekt. Farbę wycierałam z pędzla na papier, a potem resztkami cieniowałam. Ale bida z nędzą :lol:

Re: EFYM'owe customy

PostNapisane: 13 paź 2016, o 16:27
przez Annn
Cóż, nie są złe :) Fajne, jak na pierwsze przeróbki.
Co do farb - polecam Maimeri Polycolor. Na początku lepiej kupić w tubkach, ale szybko się nie zużywają ;) Potem można dokupić słoiczki kolorów, które są najbardziej potrzebne, ja tak zrobiłam z białym, który idzie dość szybko :P

Re: EFYM'owe customy

PostNapisane: 13 paź 2016, o 16:30
przez EFYM
Annn napisał(a):Cóż, nie są złe :) Fajne, jak na pierwsze przeróbki.
Co do farb - polecam Maimeri Polycolor. Na początku lepiej kupić w tubkach, ale szybko się nie zużywają ;) Potem można dokupić słoiczki kolorów, które są najbardziej potrzebne, ja tak zrobiłam z białym, który idzie dość szybko :P



Hahahah, wiem coś o białym XD

Ile kosztuje taki słoiczek i gdzie można kupić? :idea: :)

Re: EFYM'owe customy

PostNapisane: 13 paź 2016, o 18:31
przez Annn
Ja kupuję w szal-art.pl
Słoiczek ok. 21 zł, tubka chyba 7 zł.

Re: EFYM'owe customy

PostNapisane: 14 paź 2016, o 14:24
przez EFYM
Annn napisał(a):Ja kupuję w szal-art.pl
Słoiczek ok. 21 zł, tubka chyba 7 zł.



To ładnie. Dzięki! :>


No więc mam swoje pierwsze oczka dla TRADITIONAL.
Hicksted przypomina mi wreszcie siebie jako prawdziwego skoczka z paniką w oczach podczas wypadku...
Kurczę...Posiadając ten model naprawdę przywiązuję wagę do tych "prawdziwych" koni. A ten wzbudza we mnie smutek, ale i podziw.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: EFYM'owe customy

PostNapisane: 11 gru 2016, o 19:48
przez EFYM
EFYM napisał(a):
Annn napisał(a):Ja kupuję w szal-art.pl
Słoiczek ok. 21 zł, tubka chyba 7 zł.



To ładnie. Dzięki! :>


No więc mam swoje pierwsze oczka dla TRADITIONAL.
Hicksted przypomina mi wreszcie siebie jako prawdziwego skoczka z paniką w oczach podczas wypadku...
Kurczę...Posiadając ten model naprawdę przywiązuję wagę do tych "prawdziwych" koni. A ten wzbudza we mnie smutek, ale i podziw. To był jeden z nielicznych koni, który zapadł mi głęboko w serduchu. Mimo, że styczności z nim nie miałam, nie mówiąc tu o tych ze stajni...znanych wierzchowców.

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Mam tutaj dokładniejsze zdjęcia kasztanki, a przynajmniej tak mi się wydaje. :lol:
Nie korzystałam tu z tego znakomitego poradnika, a żałuję. Nie chcę zniszczyć Cortesa XD

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: EFYM'owe customy

PostNapisane: 31 gru 2016, o 16:42
przez EFYM
No więc przychodzę z nowymi customami. Nie zwracajcie uwagi na oddzielne posty, niedługo je połączę, bo jak tego nie robię, są niezauważalne.

Macie tutaj custom ogiera hanowerskiego. Nie ma to jak cieniować kosmetykiem do makijażu B)
Moje pierwsze jabłuszka nie wyszły idealnie. Nie robiłam cieniowania, nie miałam o tym bladego pojęcia. Teraz zrobiłam to nadal bez pojęcia, bez zdjęcia (bo bez neta) i ogólnie bez kontaktu z cywilizacją xD
Próbowałam na cieniu zrobić jabłka białą, szarą farbą akrylową. Wygląda teraz jakby była w odcieniu niebieskiego. Tragedia. Jednak przyznam, że koń wygląda lepiej na żywo. Zdjęcia nieco "oszukują", a bez flesza są rozmazane.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Co do prawego oka, będę musiała je poprawić. Po nałożeniu efektu "Glossy" oko się zlało i koń wygląda, jakby miał zaćmę.


A tutaj skarogniada klaczka kanbstrupper:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: EFYM'owe customy

PostNapisane: 31 gru 2016, o 18:46
przez jestemnikko
Skarogniada prześliczna! :)

Re: EFYM'owe customy

PostNapisane: 31 gru 2016, o 19:19
przez Annn
Skarogniada fajnie wyszła. Poćwiczyłabym bardziej nad cieniowaniem i kopytami, ale na pewno z czasem będzie lepiej :)

Re: EFYM'owe customy

PostNapisane: 1 sty 2017, o 09:51
przez ikulina
A mnie tam się podoba i skarogniada i jabłkowity. Jesteś początkująca, więc nie jest idealnie, ale Knabka w nowej maści na prawdę mi się podoba. Myślę, że Janek już dość napisał o kwestiach ,,podobieństwa " do odwzorowywanej maści, więc powiem (a raczej napiszę) tyle: Oby tak dalej
:mrgreen:

Re: EFYM'owe customy

PostNapisane: 1 sty 2017, o 12:18
przez Patrycja
Jaaaanek wszystko pomieszałeś :P
To maść skarogniada w założeniu. Także powinny się pojawić przejaśnienia m.in. na słabiźnie i przy pysku chociaż zdarza się, że one wcale nie są aż tak wyraźne. I tak jak te jaśniejsze minimalnie miejsca mogły by ujść tak nogi są na pewno za jasne. Tam powinien być wyraźnie czarny po prostu a jest ciemna czekolada. Gdyby grzywa była w brązie to można by po prostu podciągnąć ją pod kasztana i już. Co do kopyt faktycznie to gdzie nie ma skarpetki powinno być w nieco innym kolorze. Bardziej szare. także jak to jedno poprawisz to będzie ok ;)
Siwusek do poprawienia ;) zdecydowanie polecam patrzeć na zdjęcia. No chyba że koń ma być takim typowo z wyobraźni. Jednak jeśli realistyczny to bez tego ani rusz. Chociaż jakieś foto z książki. Nie potrzeba neta. Jeśli oko się rozmazało po nakładaniu werniksu tzn że pośpieszyłaś się trochę ;) trzeba poczekać aż farba porządnie wyschnie. Inaczej wszystko Ci zjedzie.
Na początek jest fajnie, ale nie ma co się śpieszyć... daj sobie czas na każdą pracę :mrgreen:

Re: EFYM'owe customy

PostNapisane: 1 sty 2017, o 16:18
przez EFYM
Patrycja napisał(a):Jaaaanek wszystko pomieszałeś :P
To maść skarogniada w założeniu. Także powinny się pojawić przejaśnienia m.in. na słabiźnie i przy pysku chociaż zdarza się, że one wcale nie są aż tak wyraźne. I tak jak te jaśniejsze minimalnie miejsca mogły by ujść tak nogi są na pewno za jasne. Tam powinien być wyraźnie czarny po prostu a jest ciemna czekolada. Gdyby grzywa była w brązie to można by po prostu podciągnąć ją pod kasztana i już. Co do kopyt faktycznie to gdzie nie ma skarpetki powinno być w nieco innym kolorze. Bardziej szare. także jak to jedno poprawisz to będzie ok ;)
Siwusek do poprawienia ;) zdecydowanie polecam patrzeć na zdjęcia. No chyba że koń ma być takim typowo z wyobraźni. Jednak jeśli realistyczny to bez tego ani rusz. Chociaż jakieś foto z książki. Nie potrzeba neta. Jeśli oko się rozmazało po nakładaniu werniksu tzn że pośpieszyłaś się trochę ;) trzeba poczekać aż farba porządnie wyschnie. Inaczej wszystko Ci zjedzie.
Na początek jest fajnie, ale nie ma co się śpieszyć... daj sobie czas na każdą pracę :mrgreen:



Patrycja, to wszystko jest bardzo logiczne, ale nie miałam jak tego zrobić. Nie nałożyłam werniksu na klaczkę Knabstrupper, przynajmniej jeszcze. Często robię w ten sposób, że czekam na rady i staram się poprawić. Na nią jeszcze czekają ciemne cienie i pastele. Tak samo z siwkiem. Co do tych oczu, werniksu nie było. Czekałam dzień aż wyschnie. Po prostu chyba za dużo efektu glossy.
Mam takie cuś do pokazania, bo dostałam razem z farbami, a na początku nie wiedziałam co to xD

Tutaj właśnie te cuś:
Obrazek

Ale oczko wyszło lewe cudnie, te prawe się zlało...może za dużo tego nałożyłam. Eh.

A tutaj moje farby których używam:
Obrazek

Akryle firmy Amsterdam
Obrazek

Oraz te Van Gogh:
Obrazek

Re: EFYM'owe customy

PostNapisane: 1 sty 2017, o 17:10
przez Patrycja
No to świetnie to jeszcze wszystko jest do dopracowania. Warto pisać że praca jest w trakcie;) wtedy nie ma co się czepiać... Chociaż jak zaczeniesz teraz działać pastelami i spryskasz konia matowym werniksem (chyba że używasz innego wykończenia) to oczy masz już do poprawki. Bo nie będą błyszczeć. Te wszystkie elementy błyszczące najlepiej zostawić na koniec. Nie mieszałabym farb różnych firm. Różnie może to się skończyć tym bardziej że one często mają inne wykończenie. Np moje farby maimeri są matowe. Amsterdamy miałam satynowe. I klops... Wydaje mi się, że acrylic medium glossy służy do rozcieńczania farby. Może się mylę. Do nabłyszczenia używam werniksu końcowego (to chyba będzie acrylic varnich glossy). Także trzymam kciuki i czekam na dalsze etapy pracy w takim razie.